« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-26 23:51:52
Temat: Po sesjach!Przez pół roku odliczasz czas do sesji, a gdy się skończą... czujesz w sobie
pustkę, nie wiesz co ze sobą zrobić, nie masz zadnego celu swojego istnienia
(az do stycznia ;D ). Pamiętam jak ostatnie wakacje "przepierdziałem",
właśnie z powodu przejmującego poczucia pustki i braku celu. Tak samo było
niegdyś z maturą. Czy jest na to jakaś rada?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-27 00:03:30
Temat: Re: Po sesjach!"Casper" <r...@k...spamerom.k.pl> wrote in news:c93das$1ret$1@News.K.PL:
> Czy jest na to jakaś rada?
>
Musisz znalezc sobie kolegow.
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@g...pl albo zaGGadaj - 1209534
" cesc, jestem kominek. mam 6 lat. kochas mnie?" ;)) [anulka]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-27 06:26:23
Temat: Re: Po sesjach!
Użytkownik "Casper" <r...@k...spamerom.k.pl> napisał w wiadomości
news:c93das$1ret$1@News.K.PL...
> niegdyś z maturą. Czy jest na to jakaś rada?
>
Zadbaj o to, bys nie zyl po to by sie uczyc.
Bys nie zyl po to, by pracowac.
Raczej ucz sie, pracuj po to by zyc.
Tlumaczac na polski: poszukaj sobie jakies zainteresowania,
cos co byloby twoja pasja...
--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
http://www.wojsal.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-27 12:26:23
Temat: Re: Po sesjach!> Przez pół roku odliczasz czas do sesji, a gdy się skończą... czujesz w
sobie
> pustkę, nie wiesz co ze sobą zrobić, nie masz zadnego celu swojego
istnienia
> (az do stycznia ;D ). Pamiętam jak ostatnie wakacje "przepierdziałem",
> właśnie z powodu przejmującego poczucia pustki i braku celu. Tak samo było
> niegdyś z maturą. Czy jest na to jakaś rada?
idz do psychologa... to bardzo niepokojace objawy
::-:: vobijusz ::-::
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-27 15:59:41
Temat: Re: Po sesjach!
"Casper" <r...@k...spamerom.k.pl> wrote in message
news:c93das$1ret$1@News.K.PL...
> (az do stycznia ;D ). Pamiętam jak ostatnie wakacje "przepierdziałem",
> właśnie z powodu przejmującego poczucia pustki i braku celu. Tak samo było
> niegdyś z maturą. Czy jest na to jakaś rada?
Zapytaj w aptece o jakies leki na pierdzenie albo co... Powinny byc jakies
Boiron'y albo inne
Ewentualnie wegiel pomaga, ale raczej na inna przypadlosc, choc moze i tutaj
pomoze
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-27 22:22:36
Temat: Re: Po sesjach!
Użytkownik "dysmorfofob"
> idz do psychologa... to bardzo niepokojace objawy
Objawy czego?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-27 22:25:32
Temat: Re: Po sesjach!
Użytkownik "WOJSAL"
> Tlumaczac na polski: poszukaj sobie jakies zainteresowania,
> cos co byloby twoja pasja...
Pasji mam kilka, więc to chyba nie jest to. Zauważyłem, że edukacja angażuje
moje emocje do tego stopnia, że nie widzę życia PO sesjach, że nawet nie
planuję tego co będzie po nich. Gdy patrzę w przód, widzę ciemność. Zycie
dla mnie składa się z okresów między sesjami, nie ma niczego co by połączyło
ten czas w jakąś jedną rozsądną całość.
p.s.
Nie jestem typem kujona, ucze sie tyle by zaliczyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-27 22:26:06
Temat: Re: Po sesjach!
Użytkownik "KOMINEK"
> > Czy jest na to jakaś rada?
> Musisz znalezc sobie kolegow.
Eeee... koledzy są, ale kasy na piwo brak! A koledzy bez piwa są jak
samochód bez benzyny...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-27 22:41:26
Temat: Re: Po sesjach!
"Casper" <r...@k...spamerom.k.pl> wrote in message
news:c95rk7$ds1$1@News.K.PL...
> Nie jestem typem kujona, ucze sie tyle by zaliczyć.
Zacznij zaliczac kobiety - lepiej sie poczujesz i odstresujesz wszystko
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-27 23:56:17
Temat: Re: Po sesjach!"Casper" <r...@k...spamerom.k.pl> wrote in news:c95rl9$ds2$1@News.K.PL:
> Eeee... koledzy są, ale kasy na piwo brak!
No to znajdz sobie jakas sponsorke. Dawaj anons na psst;)
> A koledzy bez piwa są jak
> samochód bez benzyny...
Z moimi kolegami to jeszcze piwa nie pilem.
My tylko kolorowe, niegazowane nektary pijemy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |