« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-31 07:22:39
Temat: Po włamaniachJestem zniechęcona. Wyobrażałam sobie, że grupa ludzi kochających
kuchnię i dobre jedzenie ma oprócz żołądków także i dużą dozę humoru,
dystansu do życia, polotu, błyskotliwości i czego tam jeszcze, aby nie
robić ze wspólnego przebywania (choćby tylko wirtualnego) wymiany
przepisów, a z grupy - książki kucharskiej. To, co tu, to ja mam na
półce - chyba z 50 sztuk :-(
Dziwię się, że patrzenie na życie z przymrużeniem oka jest tak obce 95
procentom ludzi. Stąd wszelkie frustracje i wzajemne skakanie sobie do
oczu, prowokacje i... choćby te idiotyczne włamania, pisanie o kupie
itp.
Nie potrafię tak.
(Co Ty na to Slavi?
XL.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-31 09:06:55
Temat: Re: Po włamaniachIkselka <i...@w...pl> :
> Jestem zniechęcona. Wyobrażałam sobie, że grupa ludzi kochających
> kuchnię i dobre jedzenie ma oprócz żołądków także i dużą dozę humoru,
> dystansu do życia, polotu, błyskotliwości i czego tam jeszcze, aby nie
> robić ze wspólnego przebywania (choćby tylko wirtualnego) wymiany
> przepisów, a z grupy - książki kucharskiej. To, co tu, to ja mam na
> półce - chyba z 50 sztuk :-(
> Dziwię się, że patrzenie na życie z przymrużeniem oka jest tak obce 95
> procentom ludzi. Stąd wszelkie frustracje i wzajemne skakanie sobie do
> oczu, prowokacje i... choćby te idiotyczne włamania, pisanie o kupie
> itp.
> Nie potrafię tak.
> (Co Ty na to Slavi?
> XL.
juz dobrze. a teraz WYPIERDALAJ!
jesz gowna?
--
alt.pl.dupa
humor hermetyczny (c)nuria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-31 10:34:58
Temat: Re: Po włamaniach> Dziwię się, że patrzenie na życie z przymrużeniem oka jest tak obce 95
> procentom ludzi. Stąd wszelkie frustracje i wzajemne skakanie sobie do
> oczu, prowokacje i... choćby te idiotyczne włamania, pisanie o kupie
Prawda jest prosta - nie lubią Was!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-31 11:13:31
Temat: Re: Po włamaniachOn Jan 31, 10:34 am, "J-23" <k...@g...pl> wrote:
> > Dziwię się, że patrzenie na życie z przymrużeniem oka jest tak obce 95
> > procentom ludzi. Stąd wszelkie frustracje i wzajemne skakanie sobie do
> > oczu, prowokacje i... choćby te idiotyczne włamania, pisanie o kupie
>
> Prawda jest prosta - nie lubią Was!
Nawet wiem, kto to taki "nielubiący" : http://groups.google.com/group/
alt.pl.dupa/browse_thread/thread/2ed66c0535caa757/
fe448f5d239fc546#fe448f5d239fc546
Ale oni nie z tej grupy są i nie mnie "nie lubią", lecz ludzi w
ogóle :-)
A tyś skąd tu się wziął nagle tutaj? Pierwszy raz i taki
zorientowany? - tyś jakiś falssett, gervenor (albo cóś podobnego, co
się ukrywa po kątach?
Jeśli chodzi o NAS - MY się lubimy, sami siebie i siebie nawzajem. To
nam wystarczy, nie jesteśmy zaborczy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-31 11:32:58
Temat: Re: Po włamaniachIkselka <i...@w...pl> napisał(a):
> Nawet wiem, kto to taki "nielubi=B1cy" : http://groups.google.com/group/
> alt.pl.dupa/browse_thread/thread/2ed66c0535caa757/
> fe448f5d239fc546#fe448f5d239fc546
> Ale oni nie z tej grupy s=B1 i nie mnie "nie lubi=B1", lecz ludzi w
> og=F3le :-)
A tu można sobie bezkarnie machać łapkami i podskakiwać, inaczej, niż w
prawdziwym życiu...
Poza tym - taka grupa jak p.r.k. jest bardzo wygodnym "placem boju" - nie
trzeba się na niczym znać, nie trzeba nic umieć, nawet operować jakimś
specjalistycznym słownictwem, można być kompletnym ignorantem. Nic, tylko
szaleć.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-31 11:52:05
Temat: Re: Po włamaniachOn 31 Sty, 12:13, "Ikselka" <i...@w...pl> wrote:
> On Jan 31, 10:34 am, "J-23" <k...@g...pl> wrote:
>
> > > Dziwię się, że patrzenie na życie z przymrużeniem oka jest tak obce 95
> > > procentom ludzi. Stąd wszelkie frustracje i wzajemne skakanie sobie do
> > > oczu, prowokacje i... choćby te idiotyczne włamania, pisanie o kupie
>
> > Prawda jest prosta - nie lubią Was!
>
> Nawet wiem, kto to taki "nielubiący" :http://groups.google.com/group/
> alt.pl.dupa/browse_thread/thread/2ed66c0535caa757/
> fe448f5d239fc546#fe448f5d239fc546
> Ale oni nie z tej grupy są i nie mnie "nie lubią", lecz ludzi w
> ogóle :-)
> A tyś skąd tu się wziął nagle tutaj? Pierwszy raz i taki
> zorientowany? - tyś jakiś falssett, gervenor (albo cóś podobnego, co
> się ukrywa po kątach?
> Jeśli chodzi o NAS - MY się lubimy, sami siebie i siebie nawzajem. To
> nam wystarczy, nie jesteśmy zaborczy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-31 12:52:26
Temat: Re: Po włamaniachOn Jan 31, 11:32 am, "czeremcha " <c...@g...pl> wrote:
> A tu można sobie bezkarnie machać łapkami i podskakiwać, inaczej, niż w
> prawdziwym życiu...
Tak, można też nazwać kogoś wywłoką i być za to bardzo lubianym i
poważanym w TEJ grupie :-)
Jak nikt człowieka nie zna, to w prawdziwym życiu można samemu nią
być, a w p.r.k. - autorytetem hi hi hi! - kulinarnym i
moralnym :-))))))))))
> Poza tym - taka grupa jak p.r.k. jest bardzo wygodnym "placem boju" - nie
> trzeba się na niczym znać, nie trzeba nic umieć, nawet operować jakimś
> specjalistycznym słownictwem, można być kompletnym ignorantem. Nic, tylko
> szaleć.
...yhmm, najlepiej tępiąc innych za samą ich oryginalność, żeby nie
powiedzieć - za inteligencję, elokwencję i urodę ;-)
(Teraz sama do siebie: na szczęście przemija tylko uroda... jak się ma
to pozostałe, to można nadal być zadowolonym z życia...
Aniu, jak tam, zdrowiejesz już ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-01-31 13:53:38
Temat: Re: Po włamaniachIkselka napisał(a):
> Tak, można też nazwać kogoś wywłoką i być za to bardzo lubianym i
> poważanym w TEJ grupie :-)
> Jak nikt człowieka nie zna, to w prawdziwym życiu można samemu nią
> być, a w p.r.k. - autorytetem hi hi hi! - kulinarnym i
> moralnym :-))))))))))
Ikselka, po co wracasz do tego? Magda nie odpowiada ma Cie w KF. Nie
mozna funkcjonowac obok, bez zaczepek?
--
Gosia
http://www.vivalavida.pl/urkaburka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-01-31 14:49:05
Temat: Re: Po włamaniachGosia Plitmik napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
>
>> Tak, można też nazwać kogoś wywłoką i być za to bardzo lubianym i
>> poważanym w TEJ grupie :-)
>> Jak nikt człowieka nie zna, to w prawdziwym życiu można samemu nią
>> być, a w p.r.k. - autorytetem hi hi hi! - kulinarnym i
>> moralnym :-))))))))))
>
> Ikselka, po co wracasz do tego? Magda nie odpowiada ma Cie w KF. Nie
> mozna funkcjonowac obok, bez zaczepek?
>
Nie znasz tego:
Jestem królem zwierząt;
Jestem królem zwierząt;
Jestem królem zwierząt;
O q... coś mi się po p...
--
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-01-31 15:31:28
Temat: Re: Po włamaniachOn Jan 31, 1:53 pm, Gosia Plitmik <p...@o...pl> wrote:
> Ikselka napisał(a):
>
> > Tak, można też nazwać kogoś wywłoką i być za to bardzo lubianym i
> > poważanym w TEJ grupie :-)
> > Jak nikt człowieka nie zna, to w prawdziwym życiu można samemu nią
> > być, a w p.r.k. - autorytetem hi hi hi! - kulinarnym i
> > moralnym :-))))))))))
>
> Ikselka, po co wracasz do tego? Magda nie odpowiada ma Cie w KF. Nie
> mozna funkcjonowac obok, bez zaczepek?
>
> --
>
> Gosiahttp://www.vivalavida.pl/urkaburka/
To nie zaczepka. To reminiscencje.
(Magda?
Ktoś taki nie istnieje. Sam się wrzucił do KF. Istnienie też jest
pojęciem względnym. Jeśli jesteś sam - nie istniejesz, bo kto
potwierdzi, że jesteś?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |