Data: 2003-11-17 13:42:14
Temat: Re: Po znieczuleniu przewodowym
Od: Anka Łazowska <a...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zaistniałą sytuację uważam za skandal!!! Zamiast zatrudnić odpowiednią
ilość
> personelu anestezjologicznego (odpowiednio motywując ich finansowo)
Ty zartujesz z ta motywacja?
Kto i kiedy bedzie motywowal lekarza? Szczegolnie finansowo?
Jak anestezjolog jest, to super. Jak nie ma to trudno. Dla administracji nie
to jest wazne, a to, zeby miec jak najwiecej kasy.
oraz
> dobrze zorganizować pracę - robi się kolosalną partyzantkę, ryzykując przy
> okazji zdrowie i życie pacjenta
> Pewnie zabieg nie był "na kasę chorych", że tak mu się ze znieczuleniem
> spieszyło...
Jakby nie byl "na kase chorych" a w ramach odplatnosci, to sciagneli by
anestezjologa nawet z konca swiata. Klient nasz pan, jak wymaga i placi, to
trzeba zrobic i juz.
> SzM
> anestezjolog
>
|