Data: 2006-12-17 20:24:06
Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: India <d...@...oko.spamerzy.gmail.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 17 Dec 2006 16:51:43 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
> Maju, musze się przyznać do małego oszustwa :) Nie sądziłem że rożno może mieć
> aż takie znaczenie, dlatego użyłem pewnego uproszczenia nazywając owego
> kurczaka - kurczakiem z rożna. Nie mam w piekarniku rożna, więc kurczaka z rożna
> piekę bez pomocy rożna. Opis będzie może nieco drastyczny ... otóż kurczak stoi
> w piekarniku nabity na butelkę z wodą. Tak. Kurczak z rożna w moim rozumieniu,
> to kurczak z butelką w tyłku. I to wcale nie są żarty ! :)
To jak parodia Pilcha!...
Dobre, mniam!...
--
India
Każdy nowy dzień...!
|