Pobawiłem się w małego śledczego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 262

121. Data: 2006-12-15 20:57:38

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "juda (*" <s...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 15 Dec 2006 12:53:04 -0800, Hanka napisał(a):

>> A Szatan obija gruchy
>> od kiedy zamordował sprawiedliwego ?
>> Czy jednak działa ? A jak działa... ?
>> I co udało mu się zdziałać ?
>>
>> ja na jego miejscu bym podstwił
>> ludziom fałszywego Chrystusa
>> do wierzenia :o)
>
> Ludzie sobie sami wynajdują tematy zastępcze
> do wierzenia.
> A jeśli zanurzymy się w głoszoneprzez KRK
> treści, to te fałszywki są dziełem szatana właśnie.
>
> Co nie znaczy, że jest obowiązek wierzenia
> w Boga, Szatana i pochodne, że tak powiem.
>
> Masz możliwość wyboru, zawsze i wszędzie,
> a ja zawsze i wszędzie i wszystkim to
> przypominam.
> Sobie też :)

Ludzie są w większości zapracowani na swój chleb
i nie mają czasu sie nad tym wszystkim
porządnie zastanowić...

W moim sercu są usprawiedliwieni.

>
> Hanka

-`@'-

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
spentajaza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

122. Data: 2006-12-15 21:01:33

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

juda (* napisał :

(Hanka)
> > Nie kurwuj ani nie chujuj,proszę
>
> Ok., zgoda.
>
> > Ani to nic nie da,ani nie zmieni,
> > a być może komuś przeszkadza,
>
> Tobie przeszkadza, siostra ?
>
Zaśmieca moje postrzeganie Ciebie
zbędnymi odcieniami.

> > Jako podkreślenie Twoich emocji
> > -też tu - mz - wcale nie pasuje.
> > Choć,oczywiście, możesz sobie
> > kurwować i chujować do woli,
> > tylko - po co?
>
> A co to zmienia ?
> Czy to może zmienić miłość Boga
> do swoich dzieci ?

Nie wiem, nie jestem Bogiem, a nie do końca
przekonują mnie teorie głoszone przez
księży - głosicieli wiary, w jakiej zostałam
wychowana.

Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

123. Data: 2006-12-15 21:06:45

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "juda (*" <s...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 15 Dec 2006 13:01:33 -0800, Hanka napisał(a):

>
> (Hanka)
>>> Nie kurwuj ani nie chujuj,proszę
>>
>> Ok., zgoda.
>>
>>> Ani to nic nie da,ani nie zmieni,
>>> a być może komuś przeszkadza,
>>
>> Tobie przeszkadza, siostra ?
>>
> Zaśmieca moje postrzeganie Ciebie
> zbędnymi odcieniami.

Siostra, nie znasz mnie, jest we mnie
wiele ciemnych zakamarków - brr!...
sam sie boję tam zaglądać :o)

>>> Jako podkreślenie Twoich emocji
>>> -też tu - mz - wcale nie pasuje.
>>> Choć,oczywiście, możesz sobie
>>> kurwować i chujować do woli,
>>> tylko - po co?
>>
>> A co to zmienia ?
>> Czy to może zmienić miłość Boga
>> do swoich dzieci ?
>
> Nie wiem, nie jestem Bogiem,

Alle jesateś jego synem !

>a nie do końca
> przekonują mnie teorie głoszone przez
> księży - głosicieli wiary, w jakiej zostałam
> wychowana.

No mnie też nie przekonały do konca,
ale byli blisko, to trzeba im przyznać :o)

Pnp 3:1-4
1. Na łożu mym nocą szukałam umiłowanego mej duszy,
szukałam go, lecz nie znalazłam.
2. Wstanę, po mieście chodzić będę, wśród ulic i placów,
szukać będę ukochanego mej duszy.
Szukałam go, lecz nie znalazłam.

ACHTUNG ! WNIMANIE ! UWAGA !

3. Spotkali mnie strażnicy, którzy obchodzą miasto.
Czyście widzieli miłego duszy mej?
4. Zaledwie ich minęłam, znalazłam umiłowanego mej duszy,
pochwyciłam go i nie puszczę, aż go wprowadzę
do domu mej matki, do komnaty mej rodzicielki.
(BT)

:o)

> Hanka

-`@'-

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
spentajaza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

124. Data: 2006-12-15 21:09:57

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

juda (* napisał :
>
> Ludzie są w większości zapracowani na swój chleb
> i nie mają czasu sie nad tym wszystkim
> porządnie zastanowić...

Możliwość wyboru dotyczy również sposobu życia,
zarabiania, oraz włączania i wyłączania myślenia :))

> W moim sercu są usprawiedliwieni.

Chyba znosi nas z kursu...

Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

125. Data: 2006-12-15 21:11:59

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "Washington Irving" <Washington Irving@pianosa.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski:

> Kto by pomyślał, że Washington leży gdzieś między Krosnem a Rzeszowem,
albo że
> Maciej Kot to ja :))
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Tylko nie leży. ;)))

Pozdrawiam
Major Major :)

ps.
Skąd ten Rzeszów i to pomiędzy bracie Macieju :). Myślałem, że z tego co
robi z płodami mojej "myśli" tpsa można, co najwyżej wywnioskować, że
z śp. województwa krośnieńskiego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

126. Data: 2006-12-15 21:13:13

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

Hanka napisał(a):

> Ale to NTG :) nieprawdaż ?..

pokaz mi temat jakiego tu jeszcze nie poruszano
a poruszę ziemię... :)

--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

127. Data: 2006-12-15 21:22:22

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "... zzz" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"spentajaza (*" w news:1380g63ntk7a4.9d1duiiycp3f.dlg@40tude.net...
/.../

> > AchtenAll... :)
>
> Tak, niech go szlag !... :o)

;))). Czyżby wąchanie? ... w korcu?

Szkoda - prawdopodobnie bezbłędne...

> >
> > Paff
>
> -`@'-
>
> <oo>___ .~*
> ( _ ) .__)
> spentajaza

All
--
"Większość z nas zakłada, że umysły innych odzwierciedlają nasz.
/.../Wspomniałem wcześniej zjawisko projekcji, w którym przypisuje się
własne uczucia innym. Jeszcze potęzniejszą, /.../ jak sądzę, tendencją,
jest projekcja nie po prostu emocji czy postaw, ale własnej struktury
umysłowej i poziomu świadomości na innych ludzi" - Stanley I. Greenspan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

128. Data: 2006-12-15 21:22:22

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "... zzz" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"spentajaza ()" w news:1bicthyygsl0m.gr3u3bwn6aji.dlg@40tude.net...
/.../

> > W moim czytniku to On Duch jest od roku co najmniej, i to najbardziej
> > kolorowy ze wszystkich Duchów. Ale to moje zboczenie - przyznaję.
> > Lubię kolorowe duchy.
> > Na rozbiegu szczególnie.
> > Tym bardziej, gdy uznaję je za swoich Braci.

> Brat, nie cofnę się przed niczym...
> Owszem mam swoje zawirowania, alle posuwam
> się do przodu... jak grawitacja albo przynajmniej
> jak ogień...

Posuwaj się, posuwaj - na niczym mi tak nie zależało w kontakcie
z Tobą jak właśnie na tym. Drętwiałem (i pewnie nadal nie raz
zdrętwieję), gdy widziałem marnotrawstwo tego potencjału, brat.
Mniemam, że jesteś na właściwej drodze.
Rozumiem, że "alle" traktujesz jak drogowskaz - i słusznie.
W moim przekonaniu prowadziłem Cię z pewnością nie w maliny,
czemu dałeś wyraz zmianą swoich "pól ekspansji" - z religijnego (psr)
na psychologiczne (psp).
Z fanatycznych przepychanek na ANALIZY realnych DUCHÓW.
Oczywiście, mam nadzieję, ze w jakimś celu brat.
Nie tylko dla zaspokojenia swoich nieświadomych chuci, co?

> <oo>___ .~*
> ( _ ) .__)
> spentajaza
>
> Ps. Pożar stepu !...
> Czy to Ci coś mówi, brat... ?

Nic mi to nie mówi szczególnego. Ale to Ty pewnie masz
jakieś skojarzenia - z Jeszu?
Że niby będziesz łowił?
Masowo?

Tak czy inaczej powodzenia życzę jeszcze raz.

A to, że mnie naciągałeś swoim głodem, wyssałeś i wyrzuciłeś
po zużyciu, też Ci wybaczam po bratersku. Dla mnie to jak zwykle
bardzo pouczające a nawet konstruktywne :).
Tylko nie zaklinaj się publicznie, że jesteś święty - nie ma świętych, brat.
Chyba, że w Pismach...

Nie nazywaj mnie także guru grupy, bo ktoś gotów pomyśleć,
że sam Cię o tym przekonywałem. Jeśli już - to przypomnij,
co mówiłem Ci na temat autorytetów. A to jest to samo, co guru.

Baw się dobrze, brat.
Przynajmniej póki masz potrzebę i czujesz tego ducha...

All

ps. miałem w tych dniach wysłać Ci paczkę z prezentem pod choinkę,
ale wobec Twego obecnego polotu interpretacyjnego, wstrzymam się.
A i wybór mógł okazać się jak kulą w płot.
Choinka nie zając. Może kiedyś.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

129. Data: 2006-12-15 21:25:45

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

juda (* napisał(a):

>>> Możesz nie znaleźć tego, co szukasz.
>> joł, men, też tak to widzę.
>
> Ok., sie kurwa, przekonamy :o)

bardzo, ale to bardzo przypominasz mi mojego przyjaciela.

--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

130. Data: 2006-12-15 21:28:32

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

juda (* napisał :

> Siostra, nie znasz mnie, jest we mnie
> wiele ciemnych zakamarków - brr!...
> sam sie boję tam zaglądać :o)

To może pozagląjdamy razem
tzn całą grupą
psp oczywiście :))

(...)
> Alle jesteś jego synem !

All może tak, ja zdecydowanie córką,
jedyne"na pewno" - to moich fizycznych
rodziców. Co do reszty - nie wypowiadam
się w sposób autorytatywny :)

Hanka