Pobawiłem się w małego śledczego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 262

191. Data: 2006-12-16 08:48:32

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "Persawa (*" <b...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 16 Dec 2006 00:30:28 +0100, patix napisał(a):

>
>>>> A jednak są sprawy, w których jestem
>>>> cholernie poważny i dokładny, czasem
>>>> nawet aż za bardzo...
>>>> Pogadamy w końcu o dobrym Bogu,
>>>> czy to jest temat tabu ?
>>> to może zacznij od tego :
>>> co to znaczy sprzedać duszę ?
>>
>> Hmm..., a bo ja wiem ?
>> Czy ja może jestem handlarzem ? :o)
>
> a jak czujesz ? że , chyba tak ?
>
>> A czy Jezusowi wolno się sprzedać... ?
>
> nie uzasdniona sugestia - pytanie było do Ciebie -
> siebie znasz (???) chyba najlepiej parawda ?

Nie zrozumiałeś, bo trochę nieściśle się wyraziłem.
Chodziło mi o to, czy Jezusowi wolno sprzedać
duszę, to znaczy czy nam wolno, czy ludziom wolno
sprzedawać duszę Chrystusowi, ok ?

Bo ja dałem się kupić... :o)
na jego piękne słówka, tak piękne,
że nic nie wytrzymuje z tym jego słowem
porównania..., nawet browar :o(
Dziewczyny i owszem...,
ale tylko gołe (.)
i tylko wzrokowo :o)
Chyba że mają w sobie słowo,
ale to prawdziwa rzadkość...

Tylko trochę ciężko za nim podążać,
\no wiesz, duchochoczy, ale ciało mdłe...

>> A jak odróżniasz dobrego kupca
>> od złego ? Bo zły używa słów i z gęby mu cuchnie,
>> a poza tym zamiata ogonem pod sobą i ma kopyta ?
>>
>> Uważaj, brat, na siebie,
>> bo możesz sie nieźle kiedyś
>> wpierdolić... w taki dół, ze już
>> z niego nie wyleziesz, poważnie
>> Ci mówię, znam sie trochę na rzeczy...
>
> dzięki za ostrzeżenie :))
> sam widzę ,że sie znasz - nie raz to
> było widać - dlatego pytam właśnie Ciebie
> - w końcu kogo pytać jak nie experta ?
>
> tylko , że Ty robisz unik ?? czemu ???

Gdzie tu widzisz unik ?
Zapytaj konkretnie, o co Ci chodzi,
a nie przypominam sobie, bym komuś
nie odpowiedział szczerze...

> zdrówko
> patix

zdrówko

-`@'-

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Persawa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

192. Data: 2006-12-16 08:51:57

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Persawa (*" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
news:18dnz9ojcbdl1.xhs8s0re0es3$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 16 Dec 2006 00:47:50 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>
>> Użytkownik "Cyrus (*" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
>> news:1e6xsh229bflo$.1amclsi11xk8p$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sat, 16 Dec 2006 00:43:35 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>>>
>>>
>>>>> Może ciasteczko??
>>>>
>>>> Spadaj - małpo w czerwonym :)
>>>
>>> W czerwonym czym ?
>>
>> czym prędzej :)
>>
>> Na post po zbóju zaprosił
>> P.D.
>
> No to dobranoc (*

Dobranoc :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

193. Data: 2006-12-16 08:54:37

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:1166226843.305079.7040@16g2000cwy.googlegroups.
com...

> Boszszsz, po ilu widzi się małpy???

Poeksperymentuj - to się dowiesz :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

194. Data: 2006-12-16 09:15:26

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski wrote:

> Wątek się rozrósł ponad miarę. Wystarczy sobie zadać pytanie,
> dlaczego akurat ten wątek, dlaczego akurat teraz ? Bądźmy realistami
> - to nie jest przypadek. Myślicie, że jak się zmieszacie w tłum to
> was nie wyśledzę ? Niedoczekanie wasze ! Już niedługo zapłacicie za
> wszystko !

A ja filtruję systematycznie... co będę głupoli czytał...

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

195. Data: 2006-12-16 09:36:53

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "Persawa (*" <b...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 16 Dec 2006 01:15:56 +0100, niezbecki napisał(a):

> Persawa (*<b...@c...pl>

>>> > No to dobranoc (*
>>> Nie obiecuj :)
>> Masz koszmary ?
> Zwykle nie. Ale ta noc do innych jest niepodobna :)

To już historia, dziwna sprawa...

> Paw.

-`@'-

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Persawa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

196. Data: 2006-12-16 10:29:08

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "Persawa (*" <b...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 16 Dec 2006 00:31:23 -0800, Maja napisał(a):

>>>> A zresztą, może i jestem Szatanem,

>>>> jak mnie nazwała Maja, ona ma dobre
>>>> serce, kto wie, może ma też rację...
>>> Nie jesteś Szatanem :))
>>> Czasem tylko poddajesz się Złu, jak wszyscy.:)
>>> Ale jest w Tobie i Dobro. Jesteś dobrym człowiekiem, wydaje mi się
>>> ...
>> Terefere, teraz Ci się zrobiło szkoda idioty
>
> Co jak co, ale idiotą to Ty nie jesteś :)

Jestem, jestem, który jestem :o)
Podobno egipski Bóg RA też jest, który jest,
czyli jest stawającym się...
Ciekawe, kto był pierwszy, Mojżesz
czy kapłani RA...

>> i dlatego tak mówisz, bo sie przestraszyłaś,
>> że jeszcze sobie zrobie coś złego..., tak ?
>> A ja sie nie moge upić jak nalezy, wczoraj starczyły
>> trzy browary, a dziś 6 jest za mało, cholera
>> może rzeczywiście coś we mnie wstąpiło :o)
>> bo ja mam od urodzenia słabą głowę...
>
> Za "wyraźnie" i "dokładnie" piszesz jak na kogoś, kto ma słabą
> głowę ... i jest po 6-ciu piwach.

Dokładnie, chociaż zauważyłem coś dziwnego...,
a mianowicie to, że w transie jestem jakby dokładniejszy
niż zwykle..., dziwne... i nienaturalne...,
a może właśnie naturalne, ale niezrozumiałe jedynie ?

>> A w ogóle to znowu zmyślam,
> Znowu? A jednak ...
>> wypiłem tylko 5, a może 4... :o)
>> Miałaś rację, nie można mi ufać...
> Wiem ...
> A szkoda, że nie można ... Coraz mniej takich ludzi, którym można
> zaufać ...
> W sumie, to chciała bym móc Ci zaufać :)
>> A jednak są sprawy, w których jestem
>> cholernie poważny i dokładny, czasem
>> nawet aż za bardzo...
>
> A cóż to za sprawy ? ;)

Szukam prawdy, to pewne,
bo ten mechanizm jest we mnie silniejszy
od wszystkich innych,
tj. mechanizm ciekawości :o)

I jak sie w nim coś psuje, to od razu widać...

>> Pogadamy w końcu o dobrym Bogu,
>> czy to jest temat tabu ?
>
> Tabu? Nie. Nie dla mnie.
> Zaczynam: Bóg jest dobry.

Zgoda ! Najważniejsze mamy z głowy,
pozostaje jedynie ustalić, co to jest dobro
i czym różni się od zła :o)

> Pozdrawiam,
> Maja

pozdrawiam

-`@'-

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Persawa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

197. Data: 2006-12-16 10:31:39

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maja wrote:
> Przemysław Dębski napisał(a):
>> Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:1166230574.195586.173260@79g2000cws.googlegroup
s.com...
>>> Przemysław Dębski napisał(a):
>>>> ... i zrobiłem sobie małe zestawienie na bazie postów z psp
>>>> zaistniałych od 5 grudnia. Zmiennonickowcy drżyjcie ! :))
>>>> http://strony.aster.pl/pozboju/psp/psp.htm
>>> Przemuś, a weź zabaw się w Wielkiego Śledczego i zobaczymy, jaka
>>> jazda z tego wyjdzie.:)

>> Taka perwersja powiadasz ... :)

> Hihi, głodnemu chleb na myśli ... co, Przemku? ;)

W PiSie potrzebują Was oboje! ;)) Nie traćcie czasu, póki sondaże
sprzyjają!
Potem już tylko sprzątać będziemy i rozliczać.... ;D

--
pozdrawiam
michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

198. Data: 2006-12-16 10:36:01

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski napisał(a):

>> ja będe niedługo płacił za gaz i wodę
>
> a za grzechy ?

w obliczu rachunku za gaz i wodę, ten akurat wydaje się przyjazny

--
http://trener.blog.pl
SEKS. PORNO. KAMERKI.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

199. Data: 2006-12-16 10:40:16

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "patix" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Persawa (*" <b...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:c9ocucp399uf.v8piyg0b6ueq$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 16 Dec 2006 00:30:28 +0100, patix napisał(a):
>
> >
> >>>> A jednak są sprawy, w których jestem
> >>>> cholernie poważny i dokładny, czasem
> >>>> nawet aż za bardzo...
> >>>> Pogadamy w końcu o dobrym Bogu,
> >>>> czy to jest temat tabu ?
> >>> to może zacznij od tego :
> >>> co to znaczy sprzedać duszę ?
> >>
> >> Hmm..., a bo ja wiem ?
> >> Czy ja może jestem handlarzem ? :o)
> >
> > a jak czujesz ? że , chyba tak ?
> >
> >> A czy Jezusowi wolno się sprzedać... ?
> >
> > nie uzasdniona sugestia - pytanie było do Ciebie -
> > siebie znasz (???) chyba najlepiej parawda ?
>
> Nie zrozumiałeś, bo trochę nieściśle się wyraziłem.
> Chodziło mi o to, czy Jezusowi wolno sprzedać
> duszę, to znaczy czy nam wolno, czy ludziom wolno
> sprzedawać duszę Chrystusowi, ok ?

OK właśnie o to pytałem o:))))))
Nie sugerowałem komu/czemu sprzedać ?

To ty sam podłożyłeś/dopowiedziałeś sobie(o ile tak było) resztę

To czy J. sprzedał - tego nie wiemy -(dlatego napisałem
że to sugestia ) może był zgodny ze swą duszą ??
Nie dopuszczasz wogóle takiej możliwości ?
Nie dopuszczasz myśli ,że to było Jego (od środka)
a nie błyskotki(intelektu) z zewnątrz ?

dlatego pytam Ciebie
- jesteś tu i teraz więc może się nad tym zastanawiałeś ?

>
>
> Bo ja dałem się kupić... :o)
> na jego piękne słówka, tak piękne,
> że nic nie wytrzymuje z tym jego słowem
> porównania..., nawet browar :o(

Dałeś sie kupić - ale skąd wiesz ,że na JEGO słowa ?
A może nie na jego słowa tylko na ich
interpretację , którą - ktoś/społeczeństwo/6xx
Ci podrzucił - Rozumiesz tę różńicę o:)))

..
> > - w końcu kogo pytać jak nie experta ?
> >
> > tylko , że Ty robisz unik ?? czemu ???
>
> Gdzie tu widzisz unik ?

pytanie było co to znaczy "sprzedać duszę" ?

Ty zacząłeś o J. teraz troche mgliście o sobie

Ale pytanie nie brzmiało komu ?
Brzmiało co to znaczy ? (jak to rozumieć ?)
na czym to polega ?

I w tym sensie ztrobiłeś unik (może nieświadomie)
bo na to nie odpowiedziałeś

zdrówko
patix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

200. Data: 2006-12-16 10:44:17

Temat: Re: Pobawiłem się w małego śledczego
Od: "Persawa (*" <b...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 16 Dec 2006 01:50:23 +0100, tren R napisał(a):

>> Ide spać, 3mciesie :o)
>
> na śpiąco nie umiesz pisac?

Ciekawa myśl...
A NIECH TO, BRAT...
Czuję, że to mi nie da spokoju
przez najbliższe kilka lat, aż w końcu
opanuję te sztuczkę - he, he.

Cała hata Yoga w porównaniu z czymś takim
to śmieszny dowcip jedynie :o)

-`@'-

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Persawa (chata MisiaYogi)