Pochwalam Elle...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2003-04-10 08:33:27

Temat: Pochwalam Elle...
Od: "star" <s...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

Za to ze nie musze kupowac gazety z kolejna, obrzydliwa torba bo moge wybrac
tanszy egzemplarz bez niej;)

--
star

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-10 11:00:02

Temat: Re: Pochwalam Elle...
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

star wrote:
> Za to ze nie musze kupowac gazety z kolejna, obrzydliwa torba bo moge wybrac
> tanszy egzemplarz bez niej;)
>

wlasnie :) tez sie zdziwilam rano - po pierwsze, ze to juz nowy numer,
po drugie, ze moge sobie wybrac. tez wybralam beztorbie ;)

przegladalas juz? cos ladnego w srodku?

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-10 11:15:57

Temat: Re: Pochwalam Elle...
Od: "Anna" <a...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "star" <s...@s...com> napisał w wiadomości
news:b73a98$e15$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Za to ze nie musze kupowac gazety z kolejna, obrzydliwa torba bo moge
wybrac
> tanszy egzemplarz bez niej;)
>
>
a mojej kolezance podobala sie ta torba
pozdr
A

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-10 11:58:36

Temat: Re: Pochwalam Elle...
Od: "star" <s...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

anna wrote:
> przegladalas juz? cos ladnego w srodku?

Wiesz, ja to kupuje juz z nawyku;)
Przelecialam szybciutko jest sporo o slubach, ale mnie to juz nie dotyczy,
aczkolwiek co ciekawe moj pierwszy numer Elle, pare lat temu, byl kupiony
wlasnie z powodu dodatku o slubach;)))

--
star

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-10 14:00:04

Temat: Re: Pochwalam Elle...
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

star wrote:
> anna wrote:
>
>>przegladalas juz? cos ladnego w srodku?
>
>
> Wiesz, ja to kupuje juz z nawyku;)
> Przelecialam szybciutko jest sporo o slubach, ale mnie to juz nie dotyczy,
> aczkolwiek co ciekawe moj pierwszy numer Elle, pare lat temu, byl kupiony
> wlasnie z powodu dodatku o slubach;)))
>

ja tez z nawyku :) jedyna gazeta (no, jeszcze samo zdrowie), ktora
kupuje z miejsca nie zagladajac do srodka.
sluby tez mnie juz nie dotycza, a ten dodatek pamietam, dzis sie nabijam
z niego - caly kalendarz na miesiace przed dniem S rozpisany z wizytami
u fryzjerow, makijazystow, kosmetyczek etc; a ja to sama w domu na
godzine przed slubem robilam ;)

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-10 14:00:50

Temat: Re: Pochwalam Elle...
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

Anna wrote:
>
> a mojej kolezance podobala sie ta torba

no...komus, kto ja projektowal i komus, kto akceptowal jej dodanie do
magazynu tez, wiec mamy juz trojke ;)

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-11 07:02:48

Temat: Re: Pochwalam Elle...
Od: "asia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "anna" <a...@r...fm> napisał w wiadomości
news:3E9578E4.6010509@rmf.fm...
dzis sie nabijam
> z niego - caly kalendarz na miesiace przed dniem S rozpisany z wizytami
> u fryzjerow, makijazystow, kosmetyczek etc; a ja to sama w domu na
> godzine przed slubem robilam ;)
>

wiesz co, mnie sie te kalendarze przydały, akurat nie mialam z Elle, ale z
jakiegos internetowego informatora slubnego, było wszystko rozpisane na
miesiące i bardzo mi pomogło, nie pozwalalo zapomniec o istotnych
drobiazgach i czasem naprowadzalo na fajne pomysły. Nawey nie tylko o sprawy
kosmetyczne chodzi ale o całość organizacyjna

Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-11 10:28:09

Temat: Re: Pochwalam Elle...
Od: anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora

asia wrote:
> Użytkownik "anna" <a...@r...fm> napisał w wiadomości
> news:3E9578E4.6010509@rmf.fm...
> dzis sie nabijam
>
>>z niego - caly kalendarz na miesiace przed dniem S rozpisany z wizytami
>>u fryzjerow, makijazystow, kosmetyczek etc; a ja to sama w domu na
>>godzine przed slubem robilam ;)
>>
>
>
> wiesz co, mnie sie te kalendarze przydały, akurat nie mialam z Elle, ale z
> jakiegos internetowego informatora slubnego, było wszystko rozpisane na
> miesiące i bardzo mi pomogło, nie pozwalalo zapomniec o istotnych
> drobiazgach i czasem naprowadzalo na fajne pomysły. Nawey nie tylko o sprawy
> kosmetyczne chodzi ale o całość organizacyjna
>
> Asia
>
ja w sumie nie mialam zbyt wiele zalatwiania - moze to dlatego.
na miesiac przed zaczelam dzialac - bo na miesiac przed trzeba
sie zapisac w urzedzie.
zaproszenia projektowalam i drukowalam sama, sukienke kupilam po dwoch
dniach, szukania, buty tez, bukiet zamowilam trzy dni przed slubem.
garnitur kupilismy typowo po mesku - tzn weszlismy do pierwszego sklepu
i wyszlismy juz z garniturem :)))
wesele bylo rzut beretem od naszego domu i to w knajpie znajomej, wiec
nie byl to problem.
makijaz i wlosy chcialam zrobic sobie sama, bo jeszcze nie widzialam
ladnego makijazu slubnego i naturalnej (bez tony lakieru) fryzury...

ale dla mnie najwazniejsze w tym wszystkim bylo uswiadomienie sobie, ze
to tylko jeden dzien. i nie ma co panikowac.

sie rozpisalam, w dodatku OT, wybaczcie. (fajnie sie to wspomina z
perspektywy czasu :))))

--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukalam krajobrazow przedboskich.
stad moja slabosc do Chaosu.
(za e.cioranem)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-11 10:35:35

Temat: Re: Pochwalam Elle...
Od: "Adrianna" <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"anna" <a...@r...fm> wrote in message news:3E9698B9.60100@rmf.fm...
> ja w sumie nie mialam zbyt wiele zalatwiania - moze to dlatego.
> na miesiac przed zaczelam dzialac - bo na miesiac przed trzeba
> sie zapisac w urzedzie.
> zaproszenia projektowalam i drukowalam sama, sukienke kupilam po dwoch
> dniach, szukania, buty tez, bukiet zamowilam trzy dni przed slubem.
> garnitur kupilismy typowo po mesku - tzn weszlismy do pierwszego sklepu
> i wyszlismy juz z garniturem :)))
> wesele bylo rzut beretem od naszego domu i to w knajpie znajomej, wiec
> nie byl to problem.
> makijaz i wlosy chcialam zrobic sobie sama, bo jeszcze nie widzialam
> ladnego makijazu slubnego i naturalnej (bez tony lakieru) fryzury...
>
> ale dla mnie najwazniejsze w tym wszystkim bylo uswiadomienie sobie, ze
> to tylko jeden dzien. i nie ma co panikowac.

O rany tak jak bym siebie slyszala:)))

pozdrawiam
Adrianna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-11 10:46:02

Temat: Re: Pochwalam Elle...
Od: "asia" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adrianna" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b765qv$hnr$1@foka.acn.pl...
>
taaaaaaaaak fajnie sie wspomina :)
my tez mielismy raczej zminimalizowane szaleństwa, co nie zmienia faktu ze
ogranizacji było sporo

Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry