Data: 2002-07-30 07:32:00
Temat: Re: Poczucie winy
Od: "Kis Smis" <k...@N...poczta.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Saulo <d...@p...neostrada.pl> napisał(a):
> Czy ta osoba odbyła wcześniej jakąś psychoterapię?
Celnie. Osoba deklarująca poczucie winy jest w trakcie psychoterapii a
gospodarz przeszedł kilka terapii. Gospodarz jak sądzę chciał sobie poćwiczyć
hiperasertywność. Asertywność juz ćwiczył, bo we wcześniejszej rozmowie
telefonicznej zaznaczył ze ta pora nie jest odpowiednia. Asertywnośc nie
zadziałała więc trzeba było zagrać mocniej. Oba zachowania nie są naturalne i
wynikają z niedokończonej edukacji psychologicznej (w wypadku osoby z
poczuciem winy edukacja była dużo mniej zaawansowana). Można je ująć jako
grę. Serw, przyjęcie serwu i odbicie. Moim zdaniem punkt dla gospodarza.
Wiele terapi zajmuje się leczeniem patologicznego poczucia winy i słusznie
(np. bite dziecko żeby obronić obraz dobrych rodziców uznaje że to ono jest
winne i tak mu już zostaje, więc trzeba to leczyć). Z terapeutycznego
zwalczania poczucia winy klient może wydedukować że każde poczucie winy jest
patologią i trzeba się go pozbyć.
Może też wiedzieć, że wytwarzanie w kimś poczucia winy jest występkiem.
Może więc z własnego poczucia winy zrobić zarzut.
Istnieje taka gra "nie próbuj wrobić mnie w poczucie winy" ale to troszeczkę
inna historia.
pozdr
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|