Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Poddaję się
Date: Tue, 9 Mar 2010 18:04:15 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 109
Message-ID: <hn5v1t$guq$1@news.onet.pl>
References: <hn51vf$s35$1@news.onet.pl> <hn52bh$tg6$1@news.onet.pl>
<hn56r6$ivn$1@node2.news.atman.pl> <hn56t4$fdr$3@news.onet.pl>
<hn57ff$r3e$1@news.dialog.net.pl> <hn59t8$ssl$1@news.onet.pl>
<hn5ah1$sqo$1@news.dialog.net.pl> <hn5b2j$1st$1@news.onet.pl>
<hn5bi9$tfk$1@news.dialog.net.pl> <hn5cc8$u7k$1@news.task.gda.pl>
<hn5d0d$u77$1@news.dialog.net.pl> <hn5eat$fed$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cic232.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1268154238 17370 83.31.26.232 (9 Mar 2010 17:03:58 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 9 Mar 2010 17:03:58 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:520631
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hn5eat$fed$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hn5d0d$u77$1@news.dialog.net.pl...
>> Chiron pisze:
>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hn5bi9$tfk$1@news.dialog.net.pl...
>>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>>>> Mój drogi Enderze, ja na początku uważałem dokładnie tak samo :-)
>>>>>>
>>>>>> Niestety XL dużo traci w "bliższym" poznaniu....
>>>>>>
>>>>>> Stalker, czego Ci jednak oczywiście nie życzę :-)
>>>>>>
>>>>> O qrcze pieczone:-)
>>>>> Opowiedz więcej o tym bliższym poznaniu:-)
>>>> Chironie, wydawało mi się, że zabezpieczyłem się przed Tobą, dając
>>>> wyraz "bliższy" w coś co się nazywa cudzysłów...
>>>>
>>>> Widzę, że Cię jednak nie doceniłem :-)
>>>>
>>>> Tak, tak, wiem, cóż ja mogę powiedzieć na temat XL skoro jej nie
>>>> widziałem, nie mieszkałem z nią, na terapię nie chodziłem... Wszak
>>>> musiałbym być co najmniej jej mężem przez przynajmniej 20 lat, a i to
>>>> by nie wystarczyło, żeby poznać człowieka...
>>>>
>>>> Stalker, i skąd ja wiem i takie tam...
>>>
>>> Nawet pisząc w "bliższym"- zakładam, że masz na myśli coś więcej niż
>>> tylko tu czytanie postów? No jeśli nawet nie- to powiedz proszę, co
>>> takiego traci i po którym przeczytanym poście?
>>
>> ROTFL. Daj spokój, to pisze ktoś, kto zdiagnozował mnie jako trolla,
>> dziecko neostrady i płatnego pachołka wiadomych sił, odszczekującego się
>> w necie ojcu? :-D
> Nie pisałem nigdy o płatnym pachołku (ani w ogóle o pachołku). W moim
> przekonaniu- waliłeś we mnie tak, jak Ci to napisałem- zachowując się jak
> dziecko neostrady. Ostatnia nasza dyskusja wywarła na mnie jak najlepsze
> wrażenie, także nabieram coraz większego przekonania, że to nie mnie
> dowalałeś poprzednio. Zakładam, że ojcu. Kilka lat temu przerabiałem
> sytuację: na trening przyjechał chłopak tak łudząco podobny do mojego
> szefa z firmy (nie cierpiałem go), że miałem na początku pomysł, że to on.
> Oczywiście- nie był to on, jednak ja jeździłem przez kilka dni po nim jak
> po burej kobyle zanim nie zrozumiałem, co robię. Wyjaśniłem mu co i jak- i
> potem nasze relacje były IMO nawet serdeczne. Od tej pory uważam na
> różnego rodzaju przeniesienia, choć nie twierdzę, ze już jestem od nich
> wolny.
>
>
>> No ale dobra: Się nie da, nie wiedziałbym, który post wybrać spośród
>> kilku chyba tysięcy przeczytanych :-)
>>
>> Natomiast co XL straciła? Nic. Raczej zyskała: stopień sierżanta :-)
>>
>> Stalker, poszukaj w archiwum "syndrom sierżanta"
> Dość trafnie niedawno ujął to Ender: czasem Ixi napisze coś żartobliwie
> (czy pół- żartem) - od razu zlatuje się tłum chcących jej za to dokopać i
> chcących wierzyć, ze to wszystko poważnie. Dotyczy to Ixi- bo np Qrze
> nagminne działania tego typu na ogół uchodzą na sucho. I jeśli ktoś
> zmieni nastawienie do niej- to i inaczej będzie traktował jej pisanie (to
> tyczy każdej osoby). Czemu Ixi? IMO- bo nie pisze: mąż mnie zdradza, nie
> mam na czynsz a stary chleje 3 tydzień z kumplami tylko coś przeciwnego.
> Nie odnosisz podobnego wrażenia? Wiem po sobie- jak zacząłem zmieniać
> relacje ze swoją rodziną, zaczeliśmy je właściwie na nowo budować, zaczęło
> nam się także lepiej powodzić finansowo- ogół naszych znajomych, który
> gotów był nas do tej pory wspierać- zaczął się na nas patrzeć z zawiścią,
> a takze wrednie postępować z nami. No bo jak to- wam się udało- a nam
> nie?! To co wy- lepsi od nas? My po prostu przestaliśmy niejako epatować
> otoczenie- mówiąc- "każdy może". IMO- Ixi lubi to po prostu pokazywać, a
> jak dostaje po nosie- to wdaje się w bijatykę:-)
>
>
>
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
Chironie, potraktuję to poważnie (wybacz!)
Nie wiem w jakim środowisku się obracasz i, powiem to teraz w swoim imieniu,
mnie sukcesy mojej rodziny i znajomych bardzo cieszą. Także z czysto
egoistycznych pobudek - im więcej szczęścia na świecie, tym mnie tez jest
lepiej.
Nie wiem, czy nie przeniosłeś znowu czegoś po cichu, jeśli masz takie
tendencje.
Co do Ixi.
Ixi po prostu przegina w koloryzowaniu swojego świata.
Nie kwestionuję, że ma udane życie, rodzinę itd. Co więcej, cieszy mnie to.
Tylko zastanawia mnie ta tendencja do uporczywego koloryzowania.
Bo tendencja ta wskazywałaby na coś wręcz przeciwnego.... A "przeciwnego"
jej po prostu nie życzę.
Patrzę więc uważnie z boku..... I tyle :-).
Czy to jakoś wyjaśnia Ci mój (akurat) stosunek do Ixi?
Myślę też o niej jak o skorpionie z bajki o żabie i skorpionie. Zawsze
przychodzi taki moment, kiedy musi ukąsić.
I myślę sobie wtedy, cóż począć, taka natura.
W ten sam sposób podchodzę zresztą do Endera.
O i właśnie,
Monika
|