« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-08-19 19:05:34
Temat: Re: Jaka kosiarka do trawyGrzegorz pisze:
> Czy spalinowa jest łatwa w obsłudze i w użytkowaniu? (ciężko się prowadzi
> czy nie?)
Hmmm... zalezy od modelu, niektore nie chca zapalic. Obsluga sprowadza
sie do:
a) wlewania paliwa do odpowiedniej dziurki, korek z kanisterkiem ;o)
b) sprawdzania co pewien czas poziomu oleju (inny korek) - UWAGA: jesli
silnik dwusuwowy to b) nie dotyczy bo olej miesza sie z paliwem w
kanistrze w odpowiednich proporcjach.
c) co rok spradzenia filtra powietrza
d) spalinowa jest pierunsko ciezka tzn zony nie namowisz na koszenie,
chyba, ze ma wlasny naped (kosiarka oczywiscie ;o), ale wtedy cena rosnie.
> Czy ze spalinową mogę mieć kłopoty z rozruchem czy nie?
Tak, to popularna forma rozrywki wsrod uzytkownikow ;o)
> Czy spalinowa jest kosiarką "brudną" smary, paliwo itp.
Smary i spaliny to nie jest duzy klopot, bardziej przeszkadza halas,
zwlaszcza jak masz chec pokosic np w niedziele.
> natomiast czy elektryczna daje możliwość takiego rozdrobnienia trawy że nie
> będę ją musiał zbierać do kosza tylko zostawiać na trawie?
A co masz przeciw zbieraniu do kosza ? Pewnie jst taka opcja, choc to
zalezy od noza i konstrukcji ksiarki.
> Czy są kosiarki elektryczne o szerokości koszenie około 50 cm a jezeli tak
> to jak się sprawują? czy nie są za słabe (analogia do pił łańcuchowych)
A po co Ci 50cm ???! Na 400m ?
Mam 53cm i miedzy krzewami itp bardzo ciezko sie manewruje, dodatkowo
uzywam podkaszarki.
Elektryczna ma dwie wady:
a) jest na prad (nie pokosisz, jak zacznie lekko mzyc - a jakos tak sie
dzieje, ze jak zaczynasz kosic to zawsze zaczyna mzyc ;o)
b) ma kabel
Ja mam Stige na 5,5KM z wlasnym napedem, ale mam ponad 1000 do koszenia.
BR
Igus'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2007-08-19 19:41:46
Temat: Podepnę się pod temat - która elektryczna?Myśmy się zdecydowali na elektryczną ze względu na niewielki trawnik
(ok. 200 mkw). Pytanie jednak - którą wybrać?
Mamy na oku albo Bosch rotacyjna 34cm, 1300W o taką:
http://www.allegro.pl/item223158961_bosch_kosiarka_r
otacyjna_rotak_34_cm_1300w_gw_fav.html
Albo o tej samej mocy, ale o wiele tańszą ASGATEC ER 1300(nie wiem
tylko, czy można zaufać tej firmie):
http://www.allegro.pl/item225955282_hit_kosiarka_ele
ktryczna_asgatec_er_1300_fvat.html
Którą byście z tych dwóch wybrali?
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-08-19 21:01:53
Temat: Re: Jaka kosiarka do trawyIgor Kotlicki wrote:
> Elektryczna ma dwie wady:
> a) jest na prad (nie pokosisz, jak zacznie lekko mzyc - a jakos tak sie
> dzieje, ze jak zaczynasz kosic to zawsze zaczyna mzyc ;o)
Straszna u mnie susza. Może powinienem pójść kosić pożółkłą trawę? :-)
> b) ma kabel
Albo akumulator.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-08-21 16:40:45
Temat: Re: Podepnę się pod temat - która elektryczna?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:faa6fd$nim$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Myśmy się zdecydowali na elektryczną ze względu na niewielki trawnik
> (ok. 200 mkw). Pytanie jednak - którą wybrać?
> ....o tej samej mocy, ale o wiele tańszą ASGATEC ER 1300(nie wiem
> tylko, czy można zaufać tej firmie):
>
http://www.allegro.pl/item225955282_hit_kosiarka_ele
ktryczna_asgatec_e
r_1300_fvat.html
>
> Którą byście z tych dwóch wybrali?
>
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Ewo miła, na 600m2 latam sobie kosą elektryczną tej firmy. Zero
paliwa, oleju i świec. głośność na poziomie profesjonalnej suszarki do
włosów. Kabelek, owszem, ale to pikuś. Nawet w niedzielę nie budzę
zgorszenia swoim bzyk, bzyk po cichuśku. Spalinowa mi padła i już
nigdy w życiu. Naszą (polską) 900w kosiareczką elektryczną na
kółeczkach "mykam" wokół "bloku" już 7 lat i nie wiem co to naprawy,
paliwo (lepsze - gorsze), oleje, przeglądy, komentarze sąsiadów. Robię
swoje i tyle. Negatywów nie ma. A ukłony zewsząd.
Pozdrawiam racjonalnie na luzie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-08-24 13:05:36
Temat: Re: Jaka kosiarka do trawyPanslavista <p...@w...pl> napisał(a):
> Do elektrycznej trzeba mieć wyłącznik różnicowy - gdyż w razie uszkodzenia
> kabla (przebicia) może grozić śmiercią.
Szczegolnie ze stanowcza wiekszosc dostepnych przedluzaczy jest bez bolca... ;)
pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-08-24 13:09:28
Temat: Re: Jaka kosiarka do trawy
" BrunoJ" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:faml30$jfd$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > Do elektrycznej trzeba mieć wyłącznik różnicowy - gdyż w razie
uszkodzenia
> > kabla (przebicia) może grozić śmiercią.
> Szczegolnie ze stanowcza wiekszosc dostepnych przedluzaczy jest bez
bolca... ;)
Wystarczy doziemienie nawet przez ciało.
A przedłużacz z bolcem łatwo kupić, na bębnie 50mb do 16A prądu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-08-24 13:14:01
Temat: Re: Podepnę się pod temat - która elektryczna?medea <e...@p...fm> napisał(a):
> Myśmy się zdecydowali na elektryczną ze względu na niewielki trawnik
> (ok. 200 mkw). Pytanie jednak - którą wybrać?
>
> Mamy na oku albo Bosch rotacyjna 34cm, 1300W o taką:
> Albo o tej samej mocy, ale o wiele tańszą ASGATEC ER 1300(nie wiem
> tylko, czy można zaufać tej firmie):
> Którą byście z tych dwóch wybrali?
Ja na ok 150m2 wybalem rotaka 320 (mniejszego). Jest maly, lekki i kosi jak
trzeba. Rotak 34 jest wyraznie wiekszy fizycznie (miejsce w garazu), poza tym
brak wartosci dodanych.
Asgatec to noname, jednym dziala innym nie. Gwarancje masz, wiec niby nie ma
stresu, gorzej jak zdechnie w sezonie. Generalnie wykonanie jest duuuuzo
bardziej szitowate. Ale tez cena atrakcyjna. Moze warto co seson kupic nowa.
To juz sobie sami przeliczcie.
pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-08-24 14:13:03
Temat: Re: Jaka kosiarka do trawyPanslavista <p...@w...pl> napisał(a):
> > > Do elektrycznej trzeba mieć wyłącznik różnicowy - gdyż w razie
> uszkodzenia
> > > kabla (przebicia) może grozić śmiercią.
> > Szczegolnie ze stanowcza wiekszosc dostepnych przedluzaczy jest bez
> bolca... ;)
>
> Wystarczy doziemienie nawet przez ciało.
>
> A przedłużacz z bolcem łatwo kupić, na bębnie 50mb do 16A prądu...
i do stosowania na zewnatrz... w cenie kosiarki.
Jakos wiekszosc ludkow kupuje marketowe gotowe pomaranczowe, bo gotowe
i bo pomaranczowe. Jak myslisz ile ktos jest chetny wydac na przedluzacz
jesli czai sie na kosiarke za 150zl?
Ale generalnie masz racje, a ja mam wszystko na roznicowkach. Nie mniej
przedluzacz mam bez bolca, gotowy. 20mb wystarcza z zapasem
Ten konkretny przedluzacz wybralem dlatego ze byl jedynym z kilku rodzajow
dostepnych na sklepie, ktory pasowal do wtyczki kosiarki !!. Wiekszosc
byla luzna i wtyczka wypadala.
pozdrawiam
Bruno
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |