Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news-fra1.dfn.de!newsfeed.ision.net!newsfeed2.easynews.net!ision!newsfeed.f
reenet.de!newsfeed01.chello.at!newsfeed02.chello.at!news.chello.pl.POSTED!not-f
or-mail
Date: Sat, 04 Nov 2006 13:23:49 +0100
From: Alkmina <a...@w...pl>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.7 (Windows/20060909)
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Podwójne widzenie... jednym okiem
References: <eifo60$etu$1@julia.coi.pw.edu.pl>
In-Reply-To: <eifo60$etu$1@julia.coi.pw.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <409d8$454c8657$57ce15c8$17844@news.chello.pl>
X-Complaints-To: a...@c...pl
Organization: chello.pl
Lines: 39
NNTP-Posting-Host: 87.206.21.200 (87.206.21.200)
NNTP-Posting-Date: Sat, 04 Nov 2006 13:23:51 +0100
X-Trace: 409d8454c8657f26bb06d17844
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:219743
Ukryj nagłówki
Michal Kochanowicz napisał(a):
> Hej
>
> Mam zdiagnozowaną niewielką wadę ~ -0.75 (astygmatyzm). Nie noszę
> okularów bo mi ta wada naogół nie przeszkadza, a gdy mi coś wchodzi w
> pole widzenia to kota dostaję. W pewnym momencie postanowiłem zrobić
> eksperyment z soczewkami kontaktowymi. Okulistka mnie zbadała i dała
> dwutygodniowe soczewki na próbę.
>
> I w tych soczewkach zaobserwowałem że gdy jest ciemno, to kontrastowe
> szczegóły widzę podwójnie, np. duże napisy na odległym o 50m,
> oświetlonym plakacie, a także.... pasy na jezdni. Z pasami jest tak, że
> gdy się do nich zbliżam oba obrazy zbliżają się do siebie i w końcu
> nakładają.
>
> Potem zauważyłem to samo zjawisko bez soczewek, choć trudniej je
> wychwycić ze względu na delikatnie rozmyty obraz.
>
> Pierwsze co zrobiłem zasłoniłem jedno oko - ale efekt pozostał.
>
> Okulistka twierdziła że to dlatego że oko jeszcze nie dostosowało się do
> korekcji... tak może być faktycznie??
>
Witam. Astygmatyzm ma to do siebie, że widzi się podwójnie, a
odpowiednio dobrane szkła są po to, by widzieć normalnie. Ja mam zwykłe
okulary, których używam od siódmego roku życia. Przez wiele długich lat
były źle dobierane, bo nadal podwójnie widziałam i bolała mnie głowa.
Szkła przepisywano coraz grubsze, a ja nadal źle widziałam. Teraz są
dobre urządzenia, które precyzyjnie określają wadę wzroku. Trafiłam na
bardzo cierpliwą okulistkę i wreszcie widzę normalnie. Przykład : op-
sfera +4,5; cyl. -0,75; oś. 165; ol-sfera +4,5; cyl. -0,5; oś 170.Są to
szkła do stałego noszenia. Do bliży mam niestety +7. Jakoś nie mam
przekonania do soczewek kontaktowych. Chyba okulistka źle dobrała Tobie
soczewki. Cylinder i oś dobrała na chybił trafił. Źle dobrane okulary,
czy jak kto woli soczewki kontaktowe, zamiast korygować wadę wzroku mogą
ją pogłębiać, tak jak to było w moim przypadku. Radzę zmienić okulistę.
Od optyka też wiele zależy. Recepta na szkła może być dobra, a optyk nie
przyłoży się do pracy, jak należy.
Pozdrawiam . Lucyna.
|