« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-05 10:59:45
Temat: Podzielniki kosztów co.Witam!
Szukam informacji technicznych na temat fizycznych podstaw działania
wyparkowych podzielników kosztów centralnego ogrzewania.
Pozdrawiam,
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-05 11:49:41
Temat: Re: Podzielniki kosztów co. Szczegółów działania Ci nie podam, za to mogę się z Toba podzielić
doświadczeniami z rozliczania kosztów. To jest wielkie oszustwo, gdyby
wszyscy uzytkownicy zakręcili kaloryfery, to i tak razem zapłacicie tyle
samo, co przed zainstalowaniem podzielników, bo administracja (spółdzielnia)
zawiera umowę na ilość dostarczonego ciepła (tak jak z gazem z Rosji) i
nawet płaci kary za zbyt wysoką temperaturę powrotu.
Użytkownik "Piotr Fonon" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3C84A521.EA50248F@poczta.onet.pl...
> Witam!
> Szukam informacji technicznych na temat fizycznych podstaw działania
> wyparkowych podzielników kosztów centralnego ogrzewania.
> Pozdrawiam,
> Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-05 12:02:09
Temat: Re: Podzielniki kosztów co.
Użytkownik piort <p...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a62bcq$7p5$...@h...uw.edu.pl...
> Szczegółów działania Ci nie podam, za to mogę się z Toba podzielić
> doświadczeniami z rozliczania kosztów. To jest wielkie oszustwo, gdyby
> wszyscy uzytkownicy zakręcili kaloryfery, to i tak razem zapłacicie tyle
> samo, co przed zainstalowaniem podzielników, bo administracja
(spółdzielnia)
> zawiera umowę na ilość dostarczonego ciepła (tak jak z gazem z Rosji) i
> nawet płaci kary za zbyt wysoką temperaturę powrotu.
A co w sytuacji gdy masz lokalna kotlownie w budynku?
Tez bedzie to oszustwo?
Karol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-05 13:40:55
Temat: Re: Podzielniki kosztˇw co.Karol wrote:
> A co w sytuacji gdy masz lokalna kotlownie w budynku?
> Tez bedzie to oszustwo?
tak. taka kotlownia jest zwykle na gaz, a ceny tego skacza ciagle
w gore jak glupie.
--
/===================================\ oOOo (C) Publikacja tego
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\ artykulu wymaga
| Grzegorz Szyszlo mailto:z...@w...lublin.pl | rzetelnosci
\==============================================/ dziennikarskiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-05 13:52:59
Temat: Re: Podzielniki kosztów co.Piotr Fonon twierdzi, że:
>Witam!
>Szukam informacji technicznych na temat fizycznych podstaw działania
>wyparkowych podzielników kosztów centralnego ogrzewania.
Otóż w/g mnie, to ilość wyparowanej objętości jest mniej więcej proporcjonalna
do temperatury przy kaloryferze zcałkowanej po czasie.
W związku z tym jest to wielkie oszustwo, bo
- ilość wyparowanej cieczy zależy od tego, czy lato jest gorące, czy zimne (u
mnie wymieniają fiolki raz w roku)
- płacisz za to, że masz ciepło w domu (bo np. nie otwierasz okien, pod Tobą
jest węzeł cieplny i Cię dogrzewa (tak jest u mnie), itd.), a nie za faktyczną
ilość odebranego ciepła
- załóżmy, że w 2 pokojach ustawiamy zawory od kaloryferów na tę samą pozycję.
W jednym pokoju otwieramy okno na maxa, a w drugim zamykamy. I tak np.
zostawiamy na cały rok. Teoretycznie więcej ciepła kaloryfer odda w 1. pokoju.
Jednak w tym pokoju wskazanie podzielnika będzie mniejsze, bo dzięki otwartemu
oknu temperatura nie była za wysoka i parowanie szło wolno.
- w moim pokoju przez 1 cały rok kaloryfer był non stop zamknięty (pewnie
nawet był zapowietrzony) i i takpodzielnik wskazał coś koło 6. Fakt, że to dwa
razy mniej niż w innych pokojach, ale i tak tak nie powinno być.
Powinno się montować liczniki elektroniczne. (widziałem coś takiego ostatnio w
nowym budownictwie). Rysunek:
|| ||
^ ||1 || |
do mieszkania | [GJ]---+---<|2 | z mieszkania
| || | || v
3|>----/ ||
|| ||
Urządzenie mierzy szybkość przepływu wody (punkt 1 na rys.), temperaturę wody
idącej do mieszkania (3) i z mieszkania (2).
Wiemy, że Q=c_w*m*delta_T
m to będzie szybkość_przepływu*delta_t
delta_T to T3-T2
Zatem ciepło to Q=c_w*szybkość_przepływu*(T3-T2)*delta_t
małe t to czas, duże T to temperatura
Tylko takie urządzenie może mierzyć wartość rzeczywiście pobranego ciepła.
Żeby takie coś zainstalować najlepiej jest, gdy jest jedno miejsce, gdzie
dochodzi instalacja CO do mieszkania i ztamtąd dopiero do kaloryferów w
mieszkaniu. U mnie są piony CO przy każdym grzejniku, więc jeśliby chcieć
zamontować elektronikę, to trzeba by osobno przy każdym kaloryferze, co pewnie
byłoby bardzo drogie.
Zawsze oczywiście można odkręcić kaloryfer na zimę i wystawić np. na balkon -
wtedy z pewnością wyparuje mniej cieczy :-)) (gdyby to tylko ode mnie
zależało, to bym chyba tak robił)
--
><\\\'> Sawik
Strona OR: http://www.oaza.rusa.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-05 13:57:06
Temat: Re: Podzielniki kosztów co.Piotr Fonon wrote:
> Witam!
> Szukam informacji technicznych na temat fizycznych podstaw działania
> wyparkowych podzielników kosztów centralnego ogrzewania.
Te podzielniki które ja widziałem, działają na najprymitywniejszej z
możliwych zasad: przez odparowanie cieczy w kapilarze. Oczywiście im
cieplej, tym więcej cieczy odparuje; odczytuje się to na podziałce. To
są chyba najtańsze podzielniki i jednocześnie najbardziej kosztowne w
eksploatacji. Są jeszcze podzielniki elektroniczne, odczytywane zdalnie,
ale nie miałem z nimi bliższej styczności.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-05 14:13:28
Temat: Re: Podzielniki kosztˇw co.Sawik wrote:
> Powinno się montować liczniki elektroniczne. (widziałem co takiego ostatnio w
> nowym budownictwie). Rysunek:
Ja mam cos takiego u siebie. dziala to dokladnie jak mnozenie
przeplywu przez roznice temperatur doplywu i odplywu. komputerek
w puszcze to mnozy i sumuje.
> Żeby takie co zainstalować najlepiej jest, gdy jest jedno miejsce, gdzie
> dochodzi instalacja CO do mieszkania i ztamtšd dopiero do kaloryferów w
> mieszkaniu. U mnie sš piony CO przy każdym grzejniku, więc jeliby chcieć
> zamontować elektronikę, to trzeba by osobno przy każdym kaloryferze, co pewnie
> byłoby bardzo drogie.
taniej by bylo rury przerobic i/lub wpuscic w posadzke.
a propo podzielnikow, nie montuje sie ich w lazienkach. powody
sa dwa
1. w lazienkach jest maly przeplyw powietrza, w zwiazku z tym
szkodliwe substancje z podzielnika moglyby tam miec
szkodliwe stezenie
2. para wodna spowalnia parowanie. jaki stad wniosek?
pod podzielnikiem trzeba zamontowac nawilzacz :)))))))
i jeszcze jedna b.wazna zecz a propo podzielnikowego oszustwa.
jego wskazania zaleza od miejsca zamontowania na kaloryferze.
powinien byc posrodku kaloryfera, na wysokosci nie wyzszej niz
u sasiadow :)
btw. jak by to ode mnie zalezalo. zakazalbym stosowania podzielnikow
ze wzgledu na zbyt niska (w praktyce zadna) dokladnosc pomiaru.
--
/===================================\ oOOo (C) Publikacja tego
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\ artykulu wymaga
| Grzegorz Szyszlo mailto:z...@w...lublin.pl | rzetelnosci
\==============================================/ dziennikarskiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-05 14:17:52
Temat: Re: Podzielniki kosztów co.On the news Sawik <s...@k...net.pl.usun.to> wrote:
> Piotr Fonon twierdzi, że:
>
> >Witam!
> >Szukam informacji technicznych na temat fizycznych podstaw działania
> >wyparkowych podzielników kosztów centralnego ogrzewania.
>
> Otóż w/g mnie, to iloć wyparowanej objętoci jest mniej więcej
proporcjonalna
> do temperatury przy kaloryferze zcałkowanej po czasie.
Nie masz racji. Jest proporcjonalna ale do ROZNICY temperatur miedzy
kaloryferem, a otoczeniem, wiec, jak nie grzeja, to nic sie nie dzieje (prawie
nic).
Na dowod tego mam takowy podzielnik lezacy w szufladzie w pokoju po stronie
poludniowej od lat juz gdzies 5 i tyle wskazuje, co zawsze :-)
(STS)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-05 14:38:18
Temat: Re: Podzielniki kosztów co.
Użytkownik "Mariusz Krukowski" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3C84CEB2.4910CC08@ipartners.pl...
> Te podzielniki które ja widziałem, działają na najprymitywniejszej z
> możliwych zasad: przez odparowanie cieczy w kapilarze.
Nie byłbym taki pewny, co do prymitywu. Na szybkość parowania ma wpływ
wiele, poza temperaturą, czynników, m.in. wilgotność (czy też nasycenie
powietrza inną parą), prędkość przepływu tego powietrza, kształt powierzchni
(np. dźwięki mogą powodować marszczenie się powierzchni cieczy w rurce).
Wyobraźmy sobie, że przestali grzać, z my dogrzewamy się piecykiem
elektrycznym. Podzielnik to też zarejestruje! Takie i inne podzielniki
działające w oparciu o pomiar temperatury grzejnika mają sens tylko wtedy,
gdy są eksploatowane w takich samych warunkach, w tak samo umeblowanych,
identycznych mieszkaniach. Równie miarodajne jest obliczanie zużycia ciepła
w oparciu o powierzchnię lokalu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-05 14:42:39
Temat: Re: Podzielniki kosztów co.> Powinno się montować liczniki elektroniczne. (widziałem coś takiego
ostatnio w
> nowym budownictwie).
Witam.
U mnie w mieszkaniu zamontowano ostatnio liczniki(podzielniki)
elektroniczne. Jednak ten też nie bada przepływu wody, a mierzy temperaturę
grzejnika (a własciwie to chyba róznicę temperatur grzejnika i otoczenia).
Urządzenie zachowuje się jak licznik (pokazuje nawet jakieś
niezidentyfikowane jednostki), ale z powodu procedury naliczania jest to
raczej podzielnik. Otóż wskazanie tego urządzenia brane jest jeszcze z
odpowiednią wagą n*(ilość żeberek kaloryfera/10)*0.8(przy nieocieplonym
budynku)*0.8(przy mieszkaniu frontowym). No i koszty stałe (niezależne od
wskazań) to 50% a nie 30% jak ktoś wczesniej pisał. Z instrukcji wynika, że
urządzenie działa wtedy gdy różnica temperatur grzejnika i otoczenia > 4
stopni C. Próbowałem to oszukać (typowo polskie podejście :-)) poprzez
okręcenie tego wraz z kawałkiem grzejnika folią aluminiową, ale nic to nie
dawało.
Pozdrawiam.
A.S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |