Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.one
t.pl!lublin.pl!news.nask.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Marcin" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pogaduszki z Panem B. (dlugie) PS
Date: Thu, 16 Nov 2000 11:08:43 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 45
Message-ID: <8v0bgc$1sq$1@news.tpi.pl>
References: <8v05t1$g5k$1@rymunda.torun.pdi.net>
Reply-To: "Marcin" <m...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.205.151.28
X-Trace: news.tpi.pl 974369100 1946 195.205.151.28 (16 Nov 2000 10:05:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Nov 2000 10:05:00 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: Pogaduszki z Panem B. (dlugie) PS
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:64940
Ukryj nagłówki
Użytkownik Marlena Lipinska <l...@p...promail.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8v05t1$g5k$...@r...torun.pdi.net...
> Mili moi :))
>
> Zasypialam wczoraj usmiechnieta, bezpieczna, zwinieta w klebek, majac w
> nieswiadomosci swiadomosc obecnosci czyjegos ludzkiego ciepla. Zasnelam
i...
> Wiem, ze to sen, ale za to jaki. Rozmawialam z Panem B., a wlasciwie
> prowadzilam negocjacje... Wierzysz we mnie? No, wiesz... chyba... raczej
> nie, przykro mi. Nie urazilas mnie, po prostu wierzysz w to co nie
> wierzysz - i rozesmial sie rechotliwie, zakaslal. Chcialam Go klepnac w
> plecy, ale spojrzal tak dziwnie i zachichotal. Panie B. chce sie z Toba
> umowic. Ooooo - zdziwil sie - na randki to ja nie chodze. Teraz ja sie
> smialam. Sluchaj Panie B. widzisz moje cale zycie. Wiesz jak wygladalo do
> tej pory. Chyba mu humor popsulam bo spowaznial, spojrzal na mnie smutno i
> milczal. Co dalej Panie B.? Lekko sie usmiechnal, zagwizdal cichutko i
> przytupal noga. Sluchaj mnie - mowie. Dziecko nie pokrzykuj na mnie bo Ci
> kijaszkiem przyloze - zasmial sie. Panie B. chce z Toba pertraktowac o
moje
> zycie. Spowaznial. Jesli mialabym zadac cierpienie, bol, zranic,
> unieszczesliwic to mnie zabierz, byle szybko i bez bolu. Daje Ci czas,
> mnostwo czasu do 8 grudnia tego roku (to dla mnie znaczaca dat), masz 23
dni
> by mnie... zabic. A znasz dziecko przykazanie "nie zabijaj"? Sam je
> ustanowilem wiec nie moge. No dobrze, Ty nie mozesz, ale mozesz sprawic...
> Tak moge, ale nie pomyslalas, ze wczesniej lub po tej dacie moze sie
zdarzyc
> zupelnie cos innego, cos co odmieni wszystko, ze wszystko nabierze sensu,
> he? Zmeczylas mnie swoim gadaniem, ale umowa stoi.
>
> Tak wiec, zobaczę co bedzie do 8 grudnia... I to ja osoba niewierzaca,
malo
> wierzaca, ech...
MAŁY PS.
BEZ WZGLĘDU NA TO KIM JESTEŚ I CO ZROBISZ
(PATRZ MÓJ POPRZEDNI POST)
--
Marcin Wojtkowiak
m...@p...onet.pl
GADU-GADU #83387
|