W dniu niedziela, 23 grudnia 2018 08:47:37 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu poniedziałek, 22 października 2018 22:37:06 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote:
> >>> W dniu niedziela, 21 października 2018 11:52:58 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>> A może WRESZCIE PRAWDA o pogromach żydowskich w Polsce, panie Smarzowski?
> >>>> Co? Nie chciałby Pan być znowu (po ,,Klerze") pierwszy?
> >>>>
> >>>>
> >>>> --
> >>>> XL
> >>>
> >>> ikselkus, oni stworzyli nawet historię alter_natywną,
> >>> która ma zadanie bronić ich fałszerstwa od dziejów zarania.
> >>> podają swą papkę nadal wszelkim ślepym i głuchym,
> >>> a żę spora cześć ludzkości jest znieprawiona, to posłuch zawsze
> >>> u kogoś tam znajdą.
> >>>
> >>>
> >>
> >> Debili nigdy nie zabraknie.
> >> Tak narodził się socjalizm.
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > ikselkuś, socjalizm nie jest zły, tylko że ludzie go wprowadzający
> > zwykłymi mordercami byli.
>
> No przeciez o nich pisałam - debile, których nie zabraknie.
>
> > socjalizm iksekuś to jest uspołecznienie,
>
> Nie - komunizm to uspołecznienie, czyli wszystko wspólne. Utopia. Socjalizm
> to jego karykatura, folwark zwierzecy.
> Czytałeś ,,Folwark zwierzęcy"?


iksekus, powoli. komunizm jest dogłębną istotą uspołecznienia;
i tak być może, ogólnie rzecz rozpatrując, chyba tylko w Niebie Chrystusowym
(znaczy, nie tylko, ale na razie mniejsza o to).

znaczy pojęcia "socjalizm" i "komunizm" rozpatruję w ich ideach prawdziwych,
a nie tym, co na Ziemi sobie zgotowaliście - sorki, "zgotowaliśmy", bo ja też
jestem człowiekiem.

te idee są bardz0, bardzo szczytne, tylko że ludzkości, na ten czas,
naprawdę na ich sobie przysposobienie nie stać;
po prostu prawie żaden człowiek nie ma w sobie na tyle ukształtowanego sumienia,
aby mogło w, choćby tylko nawet dość pełnym słowa tego znaczeniu, sumieniem
się nazywać.

>
> > więc nie zarzucaj ideom debilizmu, podczas gdy to tylko ludzie nie są gotowi,
> > aby według tych idei postępować.
>
> Tylko ludzie? Dobre. Twórcy tej idei!

Oczywiście; stąd jeśli jakąś ideę chwalebną propagujesz, musisz być pewien,
że cię na to stać, by jej wymogom podołać.
na pewno, Stalina, nie było na to stać, a Lenina, tylko połowicznie, mniej więcej.

Druga oczywistość: nie wprowadzasz w czyn nawet najwyśmienitszych idei,
jeśli wymaga to postępowań, zazwyczaj zwykłych morderstw, tej idei
przeczących - to sprawy same z siebie zrozumiałe.


> > oczywiście też przy tej idei, na tym poziomie dziejów,
> > trzeba wziąć pod uwagę to, że indywidualizm jest jak najbardziej potrzebny.
>
> ICzyli własnosć prywatna. Człowiek pozbawiony prawa do własnosci osobistej
> jest tylko niewolnikiem.

Oczywiście ikselkuś:) własność prywatna jest Świętością, pomijając własności
zwyczajnie po chamsku skradzione innym (ojejku, definicji "po chamsku" nie da
się podać, ale zawsze idzie to odróżnić; znaczy da się podać, tylko bez sensu
byłoby dołączanie 100 stron uszczegółowień na każdą okazję, skoro każdy człowiek
posiadający sumienie wie to sam z siebie).

Ojejku, napisałaś osobistej, a to co innego niż prywatnej; też zależy na ile
tą osobistość rozciągamy.

Pomijając.
Całkiem nie znaczy tak, że np. będąc w niebie Aniołowym powiedzmy, nikt nie może
mieć np. stroju swego, miecza w razie potrzeby, nawet skrzydeł potrzebności Bożej;
tam po prostu, jeśli ktoś o coś prosi, ten proszony wie, że jest to dobre
i chętnie wszystkiego użycza i jest to takie normalne, bezchwalne i radość
mu przynoszące, że mógł się ku Dobru przyczynić, że tylko jego chwała wzrasta
ot tak, sama z siebie w oczach Boga, a w oczach Anioła jest to tylko naturalne
postępowanie.

> > później też jest potrzebny, aż do czasów, kiedy będziemy lepsi niż Aniołowie.
> > oczywiście wówczas możemy nazwać się Bogiem, choć tak naprawdę tylko do Niego
> > dołączymy.
> >
> > jeśli tylko będzie taka nasza i Jego wola, i bezkresne Aniołów przyzwolenie.
> >
> > tak to wygląda z punktu mego, ale pozwolonego przez Boga, widzenia.
>
>
> Masz dobre widzenie.

dziękuję serdecznie Iksekuś; wiem, ze On wiedział, kogo i dlaczego wybiera.
naprawdę powierzyć losy świata można tylko temu, kto to wszystko rozumie.
i kto samemu sobie nałoży takie ograniczenia, żeby i Bóg i istoty
czuły się, że są jak najbardziej tylko to możliwe, bezpieczne.

oczywiście poza tym co napisałem,
to Ciebie kocham.

jacek.