Pokazywali Życińskiego.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 76

71. Data: 2007-01-16 22:32:28

Temat: Re: Pokazywali Życińskiego.
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

attis napisał:

> Na plaży ? :o)
> Nie, stringi na plaży mi jakoś nie pasują
> do krajobrazów...

Kurcze, skąd tu plaża???
Opuściłam jakiś wers??

> A co ja tam niby zrozumiałem podczas szkolenia ?

Coś chyba jednak ;)
Inaczej już dawno bym zwiała ;) np.

> > 5. Jak Ci się znudzi, zawsze możesz pogadać z B.
> > ( nie pomyl z Panem B. ;)
>
> Z Panem Bogiem też fajnie się rozmawia :o)

Ale nie każdy potrafi.

> Z bratem Bluzgaczem raczej ciężko...
> wbrew pozorom..., jemu ze mną pewnie też
> niezbyt, niezbyt, bo rzadko do mnie pisuje...,

Sie ciesz.

> a jeśli już to wiesz, kilka zdań w tym 90 procków
> to same "chuje" :o)

A może on jak te moje kamienie cytowane:
wszędzie buro i gówniano, a w środku,panie,
dyament najczystszej wody!

> > Ciekawe, ciekawe ...

No właśnie.

Hanka
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2007-01-16 22:45:11

Temat: Re: Pokazywali Życińskiego.
Od: attis <p...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 16 Jan 2007 14:32:28 -0800, Hanka napisał(a):

> attis napisał:
>
>> Na plaży ? :o)
>> Nie, stringi na plaży mi jakoś nie pasują
>> do krajobrazów...
>
> Kurcze, skąd tu plaża???
> Opuściłam jakiś wers??

Jak słyszę : "Twoje kapelusze ", mam wrażenie,
że chodziło o słomkowe kapelusze na plaży,
no wiesz, co sa jak "statki po niebie", czyli
na horyzoncie z Łeby na Hel, czy jakoś tak,
ale z plażą to mi się jednak najbardziej
kojarzą piasek, figi i fale :o)

>> A co ja tam niby zrozumiałem podczas szkolenia ?
>
> Coś chyba jednak ;)
> Inaczej już dawno bym zwiała ;) np.

Nie uwierzę, jak nie..., eee... no wiesz,
potrzebuję konkretnych dowodów, bom człowiek
małej wiary... :o(
Zaraz, zaraz, mówisz poważnie, co, siostra !?
A mnie się w pewnym momencie zdawało, że jednak
mnie nie lubisz...

>>> 5. Jak Ci się znudzi, zawsze możesz pogadać z B.
>>> ( nie pomyl z Panem B. ;)
>>
>> Z Panem Bogiem też fajnie się rozmawia :o)
>
> Ale nie każdy potrafi.

Ok., nie każdemu łatwo sie rozmawia ze swoim
ojcem, ale Bóg jest dobrym Ojcem według Jeszuego...
No więc nie powinno być żadnych problemów,
oszem kapłani zniechęcają wierzących do
szczerej rozmowy...
nawet ze samym sobą, a co dopiero
z Bogiem :o( Nie mówię juz o rozmowie
z Jeszu, bo tego to wręcz zabraniają
pod karą ekskomuniki... :o(

>> Z bratem Bluzgaczem raczej ciężko...
>> wbrew pozorom..., jemu ze mną pewnie też
>> niezbyt, niezbyt, bo rzadko do mnie pisuje...,
>
> Sie ciesz.

Ok., sie troche cieszę :o)
chociaz z drugiej strony lubię pogadać...

>> a jeśli już to wiesz, kilka zdań w tym 90 procków
>> to same "chuje" :o)
>
> A może on jak te moje kamienie cytowane:
> wszędzie buro i gówniano, a w środku,panie,
> dyament najczystszej wody!

Tego nigdy na pewno nie wiadomo, tak ? :o)

>>> Ciekawe, ciekawe ...
> No właśnie.

Zgoda.

> Hanka
> :)

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
jazdamazda, krowa ugodowa
--
Etyka nie istnieje bez marzeń...,
podobnie humanizm, a jeśli brak humanizmu
w człowieku, to i człowieka też nie ma...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2007-01-16 23:27:20

Temat: Re: Pokazywali Życińskiego.
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

attis napisał:

> >> A co ja tam niby zrozumiałem podczas szkolenia ?
> >
> > Coś chyba jednak ;)
> > Inaczej już dawno bym zwiała ;) np.

> Zaraz, zaraz, mówisz poważnie, co, siostra !?
> A mnie się w pewnym momencie zdawało, że jednak
> mnie nie lubisz...

I co by mi z tego przyszło?

> >> Z Panem Bogiem też fajnie się rozmawia :o)
> >
> > Ale nie każdy potrafi.
>
> Ok., nie każdemu łatwo sie rozmawia ze swoim
> ojcem, ale Bóg jest dobrym Ojcem według Jeszuego...
> No więc nie powinno być żadnych problemów,

I nie ma - kto chce,ten rozmawia :)
Ale - bez pośredników.

> <oo>___ .~*
> ( _ ) .__)
> jazdamazda, krowa ugodowa

Byle z własnym zdaniem :)

Reszta kiedy indziej.
< śpioch>

Hanka
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2007-01-17 00:05:06

Temat: Re: Pokazywali Życińskiego.
Od: attis <p...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 16 Jan 2007 15:27:20 -0800, Hanka napisał(a):

> attis napisał:
>>> Coś chyba jednak ;)
>>> Inaczej już dawno bym zwiała ;) np.
>> Zaraz, zaraz, mówisz poważnie, co, siostra !?
>> A mnie się w pewnym momencie zdawało, że jednak
>> mnie nie lubisz...
>
> I co by mi z tego przyszło?

A co nie lubiący mają z tego,
że sie nie lubią, co ? :o)

>>>> Z Panem Bogiem też fajnie się rozmawia :o)
>>> Ale nie każdy potrafi.
>>
>> Ok., nie każdemu łatwo sie rozmawia ze swoim
>> ojcem, ale Bóg jest dobrym Ojcem według Jeszuego...
>> No więc nie powinno być żadnych problemów,
>
> I nie ma - kto chce,ten rozmawia :)
> Ale - bez pośredników.

Różnie to bywa, ale najbardziej osobiste
rozmowy nie mogą się odbyć inaczej
jak w cztery oczy :o)

>> <oo>___ .~*
>> ( _ ) .__)
>> jazdamazda, krowa ugodowa
>
> Byle z własnym zdaniem :)

Jak to ? Czyli co, krowom nie wolno
zmieniać poglądów ? :o(

> Reszta kiedy indziej.
> < śpioch>
> Hanka
> :)

Dobranoc
i dzień dobry :o)

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
jazdamazda
--
Etyka nie istnieje bez marzeń...,
podobnie humanizm, a jeśli brak humanizmu
w człowieku, to i człowieka też nie ma...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2007-01-17 12:48:37

Temat: Re: Pokazywali Życińskiego.
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

attis napisał:

> A co nie lubiący mają z tego,
> że sie nie lubią, co ? :o)

Niektórzy nie lubią (siebie,innych,świata) dla zasady.
Że wszystko jest chujowe, ludzie to debile, o, chyba
znam jednego takiego, hehe ;)
I myślę,że to im masochistycznie sprawia przyjemność.

< Ja - ja - ja tylko jestem naj, a reszty nie lubię i ch. >

Otto motto tychże.

> Dobranoc
> i dzień dobry :o)

Życzymy państwu miłego lotu.
Od-lotu ;)

Hanka
;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2007-01-18 17:31:34

Temat: Re: Pokazywali Życińskiego.
Od: Berszewa <p...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 16 Jan 2007 04:17:03 -0800, Magdalena napisał(a):

> tammuz napisał(a):
>> Dnia Tue, 16 Jan 2007 03:54:18 +0100, Bluzgacz napisał(a):
>>
>>>> Eee, no, kurcze... chyba nie jest z nimi aż tak źle, co ?
>> [...]
>> Owszem Maja jest troche nieszczera,
>> [...]
>> Co innego, gdybyś im sie kazał zastanowić, a zwłaszcza Mai :o)
>> a potem zaraz wracać i pisać szczerze
>> [...]
>
> Ogromnie się mylisz,

Nie sądzę, żeby aż tak bardzo...

>i szkoda mi Ciebie z tego powodu.
> Jesteś w błędzie, może kiedyś się o tym przekonasz, może nie,
> zwisa mi to kalafiorem, szczerze.

Mnie też, poważnie, a poza tym napisałem prawdę,
że jesteś trochę nieszczera, może nawet zbyt odważnie
Cie usprawiedliwiłem, kto wie...

> Jestem jedną z nielicznych tutaj osób, które są szczere.

:o)

A kto to powiedział, Twój Bóg ?

Wj 32:27
27. I rzekł do nich: Tak mówi Pan, Bóg Izraela:

Każdy z was niech przypasze miecz do boku.
Przejdźcie tam i z powrotem od jednej bramy
w obozie do drugiej i zabijajcie:

kto swego brata, kto swego przyjaciela,
kto swego krewnego.
(BT)

A to uczynił Twój Bóg ?

Wj 12:29
29. O północy Pan pozabijał wszystko pierworodne Egiptu:
od pierworodnego syna faraona, który siedzi na swym tronie,
aż do pierworodnego tego, który był zamknięty w więzieniu,
a także wszelkie pierworodne z bydła.
(BT)

??

> Nie mam jednak zamiaru się tłumaczyc ludziom, których totalnie nie
> znałam, a którzy powoli otwierają się jak księga, gdy wiatr
> trochę silniej zawieje, jeśli wiesz, co mam na myśli. Liczę na
> Twoją inteligencję, ale już coraz mniej ...
>
> Pozdrawiam,
> Magda

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
jazdamazda
--
Etyka nie istnieje bez marzeń...,
podobnie humanizm, a jeśli brak humanizmu
w człowieku, to i człowieka też nie ma...