Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Póki wiosna w nas trwa ;) Re: Póki wiosna w nas trwa ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Póki wiosna w nas trwa ;)

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsfeed01.sul.t-on
line.de!t-online.de!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not
-for-mail
From: "Veronika" <v...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Póki wiosna w nas trwa ;)
Date: Tue, 13 Apr 2004 18:58:34 +0200
Organization: V-V
Lines: 64
Message-ID: <c5h6e5$2no$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <c5gn79$g9p$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pb5.radom.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1081875719 2808 213.77.240.5 (13 Apr 2004 17:01:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Apr 2004 17:01:59 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:265452
Ukryj nagłówki

"Wskazała mi fotel i powiedziała:
- Usiądź, proszę.
Usiadłem.
Przysunęła do prawej bocznej poręczy fotela krzesło i położyła na nim
zapałki i popielniczkę. Po czym ustawiła naprzeciw fotela, w
odległości jakichś czterech metrów, drugie krzesło i usiadła też.
Przez chwilę patrzyła na mnie w milczeniu.
(...)
- Mam ci coś do powiedzenia. Zechciej mnie wysłuchać.
(...)
- Wszystko, co powiem, to prawda - powiedziała, jakby nie wiem jakim
zmysłem wyczuwając, że o tym właśnie przed sekundą myślałem. - Co ty o
tym wszystkim pomyślisz, to twoja sprawa, ale musisz mi wierzyć. To
dla mnie bardzo ważne. Musisz mi wierzyć.
Kiwnąłem głową.
- Jestem normalną kobietą - podjęła dziewczyna - ale od pewnego czasu,
od dłuższego już czasu nie ma w moim życiu żadnego mężczyzny. Mogłabym
mieć, wybacz mi ten zwrot, ale nie chciałam. Nie tylko dlatego nie
chciałam, to też ci chcę powiedzieć, że brzydzę się tą grą, tym
łaszeniem się, tym podchodzeniem, tym skradaniem się...
Tymi ociekającymi słówkami, tym ociekającym wzrokiem, tą ociekającą
śliną - dodałem w myśli.
- ... Kiedy widzę - podjęła - jak to robią inni, czy to mężczyźni, czy
to kobiety, kiedy jestem tego przypadkowym świadkiem albo niekiedy
obiektem, to nie wiem... chciałabym się schować pod stół albo zniknąć
nagle, wyparować, żeby tego nie oglądać. A czasami to... czasami to
muszę wyjść do łazienki, bo robi mi się niedobrze. Nachodzą mnie
wymioty.
(...)
Jestem jedną kobietą i chcę być jedną. I nie chcę wielu mężczyzn. Chcę
jednego. Chciałabym.
(...)
- Wiesz, temu jednemu mężczyźnie chciałabym dać, tak zwyczajnie, tak
najzwyczajniej w świecie - jak podarek imieninowy czy urodzinowy -
całe moje życie. Bez reszty. Chciałabym być z nim i podróżować z nim,
i czekać na niego wtedy, kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać.
Chciałabym dla niego utrzymywać dom w czystości i robić zapasy na
zimę, kompoty, konfitury, marynować grzyby, kwasić ogórki, butelkować
szczaw, pomidory, kisić kapustę i inne wspaniałości. Chciałabym mu
zrobić na drutach albo na szydełku długi długi ciepły szalik i ciepły
sweter, i ciepłe rękawiczki, i ciepłą czapkę, i bardzo ciepłe
skarpety, i w ogóle. Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś
tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie
pięknego zrobić, wszystko. Wszystko. I, czy ja wiem... może jutro
zgaśnie słońce, przecież może; albo nam je przesłoni, na zawsze, jakiś
straszny potworny grzyb... Przecież może.
(...)
- Zadam ci teraz jedno pytanie - odezwała się w pewnej chwili. - I
więcej już nic nie powiem.
(...)
Więc chciałem teraz wyjąkać do niej to zdanie, to pytanie: "Czy
mógłbym być tym mężczyzną?", ale nie mogłem dostać się do własnego
głosu, nie mogłem dostać się do tego zdania i je wydobyć, wydostać z
podziemi na powierzchnię tego nowego stworzonego przez nią świata, i
tak to niemy zaniemówiony zaczarowany - tylko patrzyłem na nią, a ona
odwróciła w końcu głowę od okna i ja wstrzymałem oddech, a ona
powiedziała wolno cicho wyraźnie:
- Czy chciałbyś być tym mężczyzną?
(...)"

E. Stachura - "Pokocham ją siłą woli"

(zacytowała V-V)

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
13.04 darek miauu
13.04 Bluzgacz
13.04 Natek
13.04 Bluzgacz
13.04 Natek
13.04 vonBraun
13.04 Bluzgacz
13.04 Veronika
13.04 EvaTM
13.04 EvaTM
13.04 EvaTM
13.04 Natek
13.04 Bluzgacz
13.04 darek miauu
14.04 Bluzgacz
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6