->J.E. Przemysław Dębski<- c5j6e5$ou7$...@i...gazeta.pl naszkrobal/a:

> ... prawidłowo, bo zgodnie z wytycznymi prekursorów PSP. Aha, a
> Bluzgacz to głupiec, bo tylko głupiec jest w stanie naśmiewać się z
> jaśnieoświeconych. Słyszałeś Bluzgacz ? Głupiec jesteś - chyba nie
> będziesz zaprzeczał zdaniu, jedynego prawidłowo myślącego człowieka
> na tej grupie :)

Generalnie doskonale Cię rozumiem Przemku. Mnie również najtrudniej było
pogodzić się z własną głupotą :) Człowiek wije się, piszczy, skrzeczy,
itd. /zaślepiony chęcią odszczeknięcia/. Ale to naprawdę w niczym nie
pomaga a wręcz pogarsza sprawę.

Bronisz tu ciągle tej _swojej_ cenzurki, którąś sam sobie wymalował.
Oprócz tej cenzurki, to tyś wymalował sobie jeszcze - w wyobraźni -
pozytywne reakcje otoczenia na zawarte tam samooceny... Bronisz tego jak
oszalały - aleś zbłądził, ponieważ pytanie brzmi: kogo to obchodzi? Kto
do tego nawiązywał? Kiedy? Gdzie?

Oślepłeś. Odpowiadasz przez zaciśnięte zęby z wymuszonym emotikonem. Nie
podejmujesz merytorycznej dyskusji /w temacie wątku/. Zamiast tego
czaisz się z grabiami i podstawiasz mi w ten sposób, żebym _sam_
nadepnął i _sam_ przyfasolił sobie zdrowo. Piękne :D

> P.D.

spadasz na 'przemki' szczekać - zahamuj to

oTTo

--
"A ak już przyjdzie nieodparta ochota, żeby coś napisać, to dobrze jest też oprócz
ręki zaangażować w tę czynność głowę." [Sobczak & Szpak]