Duch <n...@n...com> napisał(a):

> Ponizszy tesks to polemika z wczesniejszym tekstem z der "Dziennik".
>
> http://wiadomosci.onet.pl/1909230,11,item.html

Cale to pokolenie to najogolniej rzecz biorac banda rozwydrzonych prostakow, z
pretensjami do wszystkiego i ogromnymi zadaniami juz na starcie. Typowi
przedstawiciele typu: zarobic duzo, ale sie nie narobic.
Lubuja sie w byle czym, byle duzo i byle glosno oraz na pokaz. Indywidualnosci
- w tym pozytywnym znaczeniu - nie maja w ogole szans, bo zostana zadeptane
przez stado tlumokow, ktorym wiecznie przygrywa tepa muzyka z towarzyszeniem
strobo. Do tego dochodzi calkowite spustoszenie wsrod tej gawiedzi, jezeli
chodzi o autorytety, bo nie maja zadnych poza debilami, ktorzy publicznie
pokazuja kutasa albo daja transmisje 24h z wlasnego domu.
Wystarczy dowiedziec sie co serwuja takie ulubione przez nich stacje jak MTV,
ktora stala sie zwyklym scierwem serwujacym prostacka papke, pozbawiona
jakiejkolwiek wartosci.
To pokolenie, ktore pierwsze spierdalaloby, gdyby trzeba bylo walczyc.
Do kolejnego ich okreslenia uzylbym wlasnej nazwy: "Pokolenie kategorii E".
Kategoria E pod kazdym wzgledem.


Bluzgacz


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/