Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!newsfeed00.su
l.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews.com!nntp.giganews.com!nx01.
iad01.newshosting.com!209.197.12.246.MISMATCH!nx02.iad01.newshosting.com!newsho
sting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-02.news.
neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
From: Flyer <f...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pokrzywdzeni przez PAS
Date: Fri, 30 Apr 2010 10:36:06 +0200
Message-ID: <M...@n...neostrada.pl>
References: <1lzca5h34rruf.25owsvn12xcg$.dlg@40tude.net>
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
User-Agent: MicroPlanet-Gravity/2.9.15
Lines: 39
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.31.86.195
X-Trace: 1272616563 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 19166 83.31.86.195:3081
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:537447
Ukryj nagłówki
In article <1lzca5h34rruf.25owsvn12xcg$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> http://pl.wikinews.org/wiki/Dzieci_z_PAS_odbierane_r
odzicom_i_umieszczane_w_plac%C3%B3wkach_wychowawczyc
h
>
> "Syndrom zmanipulowanych lub syndrom odosobnienia od jednego z rodziców
> (PAS, en. parental alienation syndrome) opisał w 1985 roku dr. Richard
> Gardner.
Nie wiem czy jesteś za czy przeciw. Więc będę strzelał - syndrom PAS
istnieje. Wynika to z logiki stosunków międzyludzkich, kiedy obie strony
[mąż/żona] mają swoje felery i wykorzystują dziecko do odreagowania
swojej złości na drugiego partnera lub dziecko widzi, że jego rodzice
nie są idealni, a jednocześnie nie chce ich stracić w wyniku własnej
negatywnej oceny.
Wyobraź sobie małżeństwo pijaka i dziwki [przykład mimo wszystko
łagodny, ale abstrakcyjny i fałszywy, bo znałem dziwki i pijaków, którzy
dbali o swoje dzieci - ale czytelnik musi stworzyć sobie jakiś klarowny
i jasny obraz przykładu ;> ] - nawet jeżeli rodzice nie odreagowują na
nim swojej złości wobec Świata i współmałżonka, to dziecko jest w
kropce. Zgodnie ze swoją wiedzą i odczuciami powinno odrzucić oboje
rodziców [ojciec brudny, śmierdzący, bełkocący, zawstydzający dziecko
"przy ludziach"; matka nadreaktywna albo zimna emocjonalnie,
zawstydzająca dziecko "przy ludziach"], ale ich potrzebuje [no i
oszczywiście powinno ich oceniać, wedle kanonów Kultury, najlepiej jak
można]. Dziecko jest w kropce.
W efekcie takie dziecko nie żyje własnym życiem - swoje dzieciństwo
zużywa na mediację [rzeczywistą albo we własnej psychice] -
przeciwstawianie dobra i zła, balansowanie na krawędzi. Ale nie na
krawędzi własnej osobowości, ale matki i ojca. Ma silną potrzebę
odnalezienia "siebie", wyartykułowania "siebie", otrzymania tego, co
wedle Kultury i jego odczuć [a często i słów rodziców] mu się należy, a
czego nie dostaje, a dodatkowo z potrzeby własnej psychiki odrzuca,
zamieniając to na rolę obiektywnego obserwatora/mediatora.
Pozdrawiam
Flyer
|