glob napisał(a):
> juda el azan (* napisał(a):
> > Bracia i Siostry !
> >
> > Kiedy� Polska mia�a chwile si�y i s�awy,
> > trzeba by�o z�upi� Europ� na sp�k� z Arabami,
> > to dzi� BBC by nadawa�a po Polsku, no wiecie,
> > po�udnie dla Muzu�man�w, p�noc dla Polski :o)
> >
> > No ale Rzym nie wytrzymaďż˝, wystraszyďż˝ siďż˝ Paryďż˝
> > i pos�a� Mary�k� do Sobieskiego...
> > Jan mu by�o na imi�,
> > nie opar� si� wdzi�kom dziewczyny...
> > R�bta, co chceta, ja mu ju� wybaczy�em...
> >
> > http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99te_Cesars
two_Rzymskie_Narodu_Niemieckiego
> >
> > :o)
> >
> > ju.da
>
> A co ma twój link wspólnego z bitwą pod Wiedniem? Tak pseudopatryjoci
> chwalą się tą bitwą, a to był najważniejszy błąd w dziejach Polski.

Turcy Polsce źle nie życzyli, podczas zaborów nawet wspierali i nie
uznali zniknięcia Polski z mapy świata.
Ale cóż, cofając się o sto lat mamy Bitwę o Wiedeń, w ramach
porozumienia z Papieżem, Polska będzie broniła Chrześcijaństwa.
Imperium Tureckie miało największą armię świata i ruszyło na Wiedeń.
Wpadli katoliki w panikę i błagali o pomoc. Tak więc nałożono w Polsce
Podatki i ruszyła Polska armia, będąca wtenczas najlepszą na świecie.
Oczywiście Husaria stoczyła się na Turków pod Wiedniem i jak wpadli w
hochordy Tureckie to tylko miazga zostawała. Oczywiście w Bitwie
niewielu zgineło Polaków, ale umierali z odniesionych ran, bo
nawet ,,gościnni,, Austryjacy do miasta Polaków nie wpuścili. Armia
wróciła do Polski zdziesiątkowana i tego nie dało się odbudować. Pod
Wiedniem umarła Polska, a Austria kilkadziesiąt lat później rozebrała
Polskę. Największy błąd w dziejach Polski. U nas była demokracja
szlachecka, u nas Polak nigdy nie służył kościołowi, dlatego byliśmy
potęgą. A na zachodzie wykrwawiali się w imieniu religii. Polak nie
był na klęczkach przed kk, tamci tak, bo Polak miał godność. Co odbiło
Sobieskiemu? Może choroba weneryczna zjadająca mózg i choroba
weneryczna kościół katolicki zjadająca mózg osłabiła mu Polskość.?
Ach, gdybym ja był Sobieskim. Oczywiście ruszyłbym pod Wiedeń i
sprzymierzył się z Turcją. U nas każdy mógł sobie wierzyć w co
chciał , więc ruszyłbym z Turcją na katolicką Europę ,aż do oceanu
Atlantyckiego Polska by doszła i huja by były zabory.