anarh napisał(a):
> "Pryzmat Zbrodni" (The Reflecting Pool) 2008
> Ogladali�cie ju�? Polecam...nie tylko "spiskowcom"...
>
> www.iplex.pl/szukaj/?q=Pryzmat+Zbrodni&i=
> http://www.iplex.pl/filmy/pryzmat-zbrodni,3088
> -dacie rad� wej�� na stron�? Blokowana? ...
> www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=35464
>
>
> Na marginesie: 10.04.2010 scenariusz jakby ten sam.
> Ta sama szko�a planowania?
>
>
> --
> Wys�ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Ale nudy, polacy nic więcej nie potrafią jak potrząsać przed oczami
znudzonej publiczności , tymi swoimu nieboszczykami, no to już zakrawa
na zupełną nekrofilię. To już zupełnie zszargało opinię przeciętnych
ludzi ,bo się zagranica pyta, -dlaczego tak kochacie nieboszczyków, a
zupełnie obojętni jesteście do krzywdy w współczesnym świecie i
zamiast na szpitale w warunkach skandaliczne, w tym waszym państwie
stawiacie kolejne pomniki, zmarli stali się żywsi od żywych , co już
nawet zakrawa na popisywanie się nieboszczykami, figlowanie
nieboszczykami, kokietowanie nieboszczykami i nawet pewna Pani aby się
przypodobać , przy przywitaniu wymienia przynajmniej trzech swoich
zmarłych. To wogóle staje się nowym nowum w kulturze, że bez
nieboszczyka polacy czują się jakby nadzy i wręcz zawstydzeni, jakby
to była nowa moda jakaś mentalna. I tak Belg wita się za pomocą
luzackiego- Hello, tak polacy witają się za pomocą zmarłego przodka,
rzucają się na zmarłego przodka z taką zachłannością i następnie
rzucają swoim przodkiem w innych, ich nie raz mieli wrażenie
bombardowania wręcz nieboszczykami.
Spotykając polaka ma się wrażenie iż słuszy się strzały karabinów w
tle i rozwiera się szeroko oczy, bo polak znowu wyzwala warszawę przy
właściwie każdym spotkaniu.