Duch wrote:
Coś mi tutaj naprawdę nie pasuje,bo jeśli poszanowanie inności na
zachodzie jest większe niż w stadnej zlęknionej stadnie polsce ,to by
rzeczywistość zgadzała się z tym co opowiadał ten Izraelczyk I też
słyszałem o tej wypowiedzi Rabina ,ale ona dla mnie trąca pozytywną
manipulacją.Być może tam uczciwiej się mówi o swoich wadach ,a jak się
patrzy na partale internetowe,to jakby świnie z jednego zagona jedynie
pisały . Ciągle Żydzi .









> "glob" <r...@g...com> wrote in message
> news:54f7cced-67df-4dae-b8e3-314c9f1c7434@z19g2000vb
z.googlegroups.com...
>
> Niechec do Zydow we Francji czy Niemczech jest wieksza niz u nas.
> I to jest fakt.
>
> Zobacz tutaj:
> http://www.reporter.edu.pl/europa_wg_auschwitz/z_kra
ju_i_ze_swiata/niski_poziom_antysemityzmu_w_polsce
>
> a tutaj fajny przyklad jak mieszaja ludziom w glowach. Powyzsza deklaracja
> jest z okolo 2006, 2007 roku.
> A tutaj wypowiedz tego samego kongresu z 2004 :)
> http://wyborcza.pl/1,75477,2381211.html
>
> wyglada wiec na to ze antysemityzm to taki kij na tubylców. Jak akurat
> pasuje - tak sie ustala "poziom antysemityzmu" i
> straszy nim tubylców :)
> Duch