> > W USA czy gdzie indziej obowiazuje publicznie znana procedura
> > licencjonowania zawodow medycznych , farmaceutycznych.
>
> Czyli nie sa uznawane dyplomy z Polski, skoro trzeba je dodatkowo
> "licencjonowac"...
> Mój dyplom inzyniera byl tu "wazny" bez zadnych dodatkowych
> formalnosci.

Nic nie rozumiesz.
Licencjonowanie w zawodach medycznych, prawniczych, farmaceutycznycn i
technicznych to standardowa procedura.

Licencja to prawo wykonywania zawodu, a nie samo uznanie dyplomu.
Dyplom lekarza, farmaceuty, prawnika, architekta itd itd.
nie oznacza prawa wykonywania zawodu

lekarza, farmaceuty, radcy prawnego, adwokata , architekta itd itd.

wymagane jest uznanie kwalifikacji przez agendy rzadowe i/lub korporacje
zawodowe.

W przypadku lekarzy w kraju jest to Okregowa Rada Lekarska
pielegniarek - Izba Pielegniarek
adwokatow - rada adwokacka
itd itd.

Majac uznany jedynie dyplom nadal nie masz prawa wykonywania w/w zawodow
bez otrzymania licencji.

A procedura licencjowania, czyli uzyskania prawa wykonywania zawodu
sklada sie z kilku egzaminow i polega m.in. na przedlozeniu dyplomu,
transkryptu indeksu , zaswiadczenia ukonczenia praktyki, stazu.

I w kazdym kraju jest to praktykowane.
zakres egzaminow, testy dla lekarzy w Stanach akurat mam.
Ale w kazdym konsulacie mozna uzyskac wiecej informacji i najnowsze
informacje, druki i publikacje.

> lekarzy stomatologów równiez? to chetnie poczytalbym...
Mozesz sobie sciagnac z serwerow agencji rzadowych czy i izby lekarskiej

>
> > Na stronach www mozna je przeczytac i sciagnac na dysk.
>
> podaj mi prosze adres - interesuje mnie stomatologia.
Wpis w wyszukiwarce zapytanie, albo zadzwon do lokalnej izby lekarskiej.