Dnia Tue, 09 Jun 2009 09:08:51 +0200, Stalker napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> W tym rejonie się grupowali, bo była tam największa tolerancja dla nich,
>> tłumoku.
>
> Eeeeee, chyba nie do końca... Oni raczej nie naplywali tam z podziwu dla
> tej tolerancji, tylko w wiekszości dlatego że mieli najbliżej:
>
> "...Przypomnijmy, że powstająca z ponad stuletniej niewoli Polska,
> borykająca się ze wszystkimi możliwymi problemami, w tym problemem
> prawie milionowej rzeszy ,,litwaków" - Żydów rosyjskich wygnanych przez
> reżim carski na ziemie etniczne polskie,

Żydzi w Polsce mieli się świetnie grubo wcześniej.

> nie identyfikujących się z
> Polską w najmniejszym stopniu - stanęła dodatkowo w obliczu napływu
> dodatkowego około pół miliona Żydów z Rosji, uciekających przed
> bolszewickim rajem. I że wszystkim tym Żydom, nie będącym Polakami, nie
> mówiącym po polsku, nie związanym z Polską a wręcz jej wrogim, dała
> obywatelstwo i pełnię wynikających z niego praw...."
>
> A powyższy exodus budował na wschodzie uczucia nie mające z tolerancją
> nic wspólnego. Nie bez kozery mówi się o łomżyńskim np. jako o
> najbardziej antysemickim przed wojną.

Nie mieszkam w Łomżyńskim, lecz w ok. Kielc, chyba najbardziej zażydzonego
miasta onegdaj, grubo wcześniej jeszcze, zanim Żydzi uciekali przed
komunistami w Rosji.

>
> I tak: Polska dała tym ludziom obywatelstwo, ale akurat mieszkańcom
> wschodnich rejonów się to chyba najmniej podobało...


W kieleckiem mieli dobrze.