Lech Trzeciak napisał(a):

> Chyba pomyliłaś mnie z kimś innym. Rzeczywiście w poniedziałek Mariusz Mosiej pytał
tu o
> biegunkę u dziecka i wspominał o czterolatku który "zmarł w szpitalu po bardzo
ostrych
> biegunkach".

To rzeczywiście pomyliłam, przepraszam.
Moja ciotka umarła ( juz dawno temu) na biegunkę, tzn pewnie miała coś z jelitami :-(


> Aha, biegunka to objaw taki jak ból czy kaszel, więc nie umiera się na
> biegunkę, tak jak nie umiera się na ból brzucha czy na kaszel. Biegunka może być
objawem
> choroby groźnej, a nawet śmiertelnej i nieuleczalnej;

Oczywiście.

> ale najczęściej jest objawem banalnej
> infekcji przewodu pokarmowego.

Młody człowiek ( ale nie małe dziecko) łatwiej dojdzie do zdrowia,ze starszym
człowiekiem jest
już inaczej.

> Nie wiadomo, co było tym drugim lekiem,
> może to on spowodował wyleczenie?

Nie pamiętam co to był za lek, ale napewno nie antybiotyk.
Nifuroxazyd zapamiętałam, bo to popularny lek.

> Jeżeli biegunki nie leczono nawadnianiem (kroplówkami) ani antybiotykami, to równie
dobrze
> można było nic zupełnie nie robić. Tym bardziej, że rodzina stoi na stanowisku:
"Jeszcze
> tego brakowało, żeby zaczęła zażywać na ta biegunkę ampicilinę, której i tak nie
> toleruje...i żadnych innych antybiotyków". Zatem najwłaściwsze leczenie ciężkiej
infekcji
> przewodu pokarmowego zostało przez rodzinę odrzucone.

Wręcz przeciwnie.
Moja matka jak się uprze, to nie weźmie, a siłą nikt jej do gardła proszka nie
wepchnie
przecież. I dobrze się stało, bo ona po ampicylinie, to już by chyba naprawdę umarła.
Nie
toleruje tego.
W lecie była chora na zapalenie oskrzeli. Wykupiłam jej (na receptę) jakiś
nowoczesny, drogi
lek. Dobrze, że nie wykupiłam od razu dwóch opakowań, bo 1 opakowanie kosztowało ok.
50 zł i
nie starczyło mi w tej chwili pieniędzy. Wzięła tylko jeden proszek. Oszukiwała, że
bierze...Cudem wyszła z tego..Jak jej powiedziałam, że mogła dostać potem zapalenia
płuc i nie
lecząc się- umrzeć, to powiedziała, że na nią i tak już czas. :-(

> Pozostają co prawda inne przyczyny
> biegunki niż banalna infekcja bakteryjna, ale ani rzekomobłoniaste zapalenie jelit,
ani
> niedokrwienne zapalenie jelit, ani wrzodziejące zapalenie jelita grubego, ani
choroba
> Crohna, ani VIPoma, ani gastrinoma/zespół Zollingera-Ellisona (parę możliwych
przyczyn
> biegunki) nie przejdą bez śladu po nifuroksazydzie.

To mogła być np.salmonella.

Pozdrawiam serdecznie,

--
Kaja