Data: 2003-02-09 13:41:57
Temat: Re: Polska i Polacy
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"bonifax" <b...@w...pl> wrote in message news:03020911345839@polnews.pl...
> Pyzol marzy
> >Az piszcze z radosci,ze to moze ty - ten sasiad z dolu.
> >Chcesz sie zemscic? Juz mam pomysl!:))))))))))))))))))))))))))
>
> Zemsta jest słodka i jest rozkoszą bogów a cmentarzem zamku If było morze.
>
> Ale ja to ja a nie on. :((
> Tyle tylko, że jakbymi ktos w nocy robił hałas to tez bym mu zrobił
awanturę.
No widzisz. I ty nawet sadzisz zapewne,ze byloby to "usprawiedliwione".
Czyli w ramach walki z halasem nalezy robic halas wlasny,jeszcze wiekszy.
Szczegolna to taktyka....
A przeciez rozne sa powody, dla ktorych ludzie robia przeprowadzki w poznych
godzinach,nie mozna zakladac, ze robia to na zlosc sasiadom!
> Niezaleznie od tego czy sie przeprowadza, urządza urodziny, zakrapianą
> wigilię, ramadan czy bar micwę.
Jest roznica.
Zarowno urodziny, jaki przeprowadzka, ramadan , wigilia ,czy bar micwah
obchodzone sa stosunkowo rzadko w roku ( bar micwah tylko raz w zyciu!),
wiec miej odrobine tolerancji. Tobie nigdy nie zdarzylo sie byc
naglosniejszej imprezie?
Inna sprawa jest,jesli ktos jesli ktos halasuje nagminnie - co w przypadku
mego syna owszem,moze sie zdarzyc,bo zabral ze soba gitare elektryczna ( ale
zapomnial pedalu, a ja muzosliwie nie przesylam;)
Ale przede wszystkim: na litosc boska PO CO zaczynac od awantury??????
Nie rob drugiemu co tobie niemile....
Kaska
|