W dniu 2017-08-10 o 14:07, XL pisze:
> <Kviat> wrote:

[ciach urojenia katotalibskiej faszystki]

>>> Może raczej ty się dowiedz, zanim ktoś cię zapyta o uprawnienia do
>>> gromadzenia danych osobowych.
>>
>> Wiedziałem, że nie masz bladego pojęcia o czym piszesz :)
>
> Ty masz?
> http://www.web.gov.pl/e-punkt-aktualnosci/331_4463.h
tml

No i co tam wyczytałaś?
Że każdy normalny podmiot musi mieć MOJĄ zgodę na przetwarzanie danych?
KK ma moją zgodę?

http://natemat.pl/6403,kosciol-jak-abw-i-wywiad-moze
-zbierac-dane-poza-nadzorem-giodo

KK to święta krowa, w której każdy klecha szczypiący dziewczynki w
pośladki ma dostęp do danych osobowych dowolnego parafianina. Bez żadnej
kontroli i nadzoru. Nie muszą spełniać żadnych wymogów bezpieczeństwa,
żadnych procedur.
Tylko taki debil jak ty może uważać, że to jest normalne.

> No właśnie! To kto za ciebie będzie to sprawdzał i weryfikował? Kościół nie
> jest od tego, żeby cię nagabywać, czy jeszcze jesteś wiernym, czy już nie.
> TO TWOJA SORAWA.

Nie. To jego sprawa.
Tylko w chorych wyznaniowych państwach jest odwrotnie.

> A jeśli nie zażądałeś do tej pory usunięcia danych, to one tam SĄ. I nie
> masz prawa szczekać, bo są tam NADAL na TWOJE ŻYCZENIE.

Bredzisz i kompletnie nic nie zrozumiałaś. Żałosne.

> Nawet z twoich sklepów internetowych musisz się SAM wypisać, to nie one
> mają za zadanie latać za tobą, debilu.

Bo się SAM do nich zapisałem. Debilko.
Zasady i zakres przetwarzania danych gromadzonych w takich sklepach są
ściśle określone i mam swoje prawa, z których mogę skorzystać.
W mafii KK nie mam żadnych praw.

> Wiemy tu wszyscy, czemu tych swoich danych z KK nigdy nie pójdziesz usunąć

Nie musisz się tu dodatkowo chwalić swoją mnogą osobowością. Już i tak
jesteś wyjątkowo pokręcona.

> bo jak każdy lewak PLANUJESZ ich jeszcze użyć - żeby mieć krzyżyk na
> grobie. Tak na wszelki wypadek. Bo to twoje lewactwo to tylko póki się
> opłaca. Kiedy przyjdzie twój kres, twoje dane w KK nagle staną się ci
> bardzo potrzebne :->

Nie odpowiadam ani za twoje preferencje seksualne, ani za urojenia.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr