Re: Polskie wybory

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-06-02 08:12:27

Temat: Re: Polskie wybory
Od: "scorpio" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Problem jest w ogóle gdzie indziej.
> Obecnie mamy bardzo złożoną, złą sytuacje, w której doprowadzono do
masowego zubożenia ludzi, doprowadzono rtównież do tego, że utrudnia się
ludziom wzbogacenie.

Pytanie, kto doprowadził do takiej sytuacji jaka mamy (przez 15 lat) ? Moim
zdaniem ci "inteligetni" i ci "bogaci" których Pan proponuje wesprzeć
doprowadzą nasze społeczeństwo do jeszcze większej "nędzy".

> Operuje Pan hasłami, które niewiele znaczą. NIC, ale to dokładnie NIC nie
znaczy pojęcie "ustawa korzystna dla bogaczy", ani "ustawa korzystna dla
biednych".

Posłużyłem się ogólnikowym słowem.

Dla przykładu, gdyby w ustawie o podatku dochodowym od osob fizycznych
wprowadzic rozliczenie PIT wspolnie nie tylko z zona ale rodzinnie czyli
brac pod uwage przy rozliczaniu takze dzieci kosztem zasiłków rodzinnych.

W ustawie o pomocy społecznej dla niepracujacych i nie pobierajacych
zasilkow dla bezrobotnych wprowadzić zwrotny zasiłek socjalny w ustalonej
panstwowej minimalnej wysokosci brutto (czyli minimum socjalne) powiedzmy
500 złotych bez wzgledu na dochod rodziny kosztem likwidacji innych zasiłków
i dodatku mieszkaniowego.

W ustawie o rentach i emeryturach podnieść wysokosc rent i emerytur kosztem
innych przywilejow a dla rencistow dodatkowo wprowadzenie zakazu pracy
(chyba ze zawiesza rente).

Natomiast w służbie zdrowia wprowadzic karty zdrowatne z okreslona pula
pieniedzy na koncie zaleznie od wplacanej skladki ktora mozna zlikwidowac na
wlasne ryzyko.

Zniesc wymog platnosci haraczu dla ZUS dla prowadzacych DG (ok. 700 zl),
platnosc zalezna od zgloszonych obrotow.

Itd,

> Ustawa dająca każdemu niepracującemu 2000 zł mieszięcznie NIE JEST
korzystna dla biednych, choc mogłoby się wydawać, że jest. Jest ona
niekorzystna dla wszystkich, gdyż spowoduje, że biednych będzie coraz
więcej, gdyż jeśli trzeba będzie to finansować, to KTOŚ będzie musiał
zapłacić. A jak ktoś będzie musiał zapłacić, to pójdzie produkować tam,
gdzie płacić nie będzie musiał, co spowoduje zwiększenie liczby biednych, co
spowoduje jeszcze większe obciążenie tych, którzy pozostali i to finansują i
błędne koło się zamyka.

Zgoda. Ale nałoży większe podatki na "bogaczy", owszem na krótki okres bo
pozniej doprowadzi do emigracji naszych "bogaczy".

Jezeli podsumowujac celem wiekszosci ludzi ma byc : "produkcja waluty" to
odnoszac sie do wyborow zaglosuje na znajomka - za potwierdzeniem
notarialnym ktory zostajac wybrany zalatwi mi ciepla posadke, intratna, miej
robotna, dobrze platna. To tez interes :-)

Pzdr
scorpio