Data: 2010-10-27 23:37:15
Temat: Re: Pomidor
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-10-27 22:22, Magdulińska pisze:
> Ja piszę teoretycznie - żeby nie było, że do kogoś piję, że to aluzja,
> czy coś.
Na ogół wszystkie matki synków sa już takie pierdolnięte na punkcie
swoich synków. Moja matka też taka jest. Na swojego pierworodnego synka
(mojego brata) mówi Król, chociaż ten był i jest zaradny przez całe
życie i nie pozwoliłby, żeby komuś z jego rodziny stała się krzywda. Ale
kiedyś był taki bezczelny, że przestawił swojej żonie budzik i ta
poleciała godzinę wcześniej do pracy, a sam pojechał ze swoją mamusią
(też i moją ) na wycieczkę ze swojej pracy do Czechosłowacji! Dopiero
potem się o tym wygadał i cieszył jak głupi.
--
animka
|