Data: 2007-08-09 21:48:24
Temat: Re: Pomoc dla Karoliny
Od: Maja <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 9 Sie, 22:13, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> Maja wrote:
> > On 8 Sie, 11:22, "Pawel" <a...@w...pl> wrote:
>
> >> OK, które polskie szpitale wytwarzają dla niej szczepionkę? W którym
> >> szpitalu była diagnozowana i dlaczego szpik musi byc badany w USA??
>
> > Podejrzewam, ze sie niestety nie dowiesz...
> > Sama usiluje sie dowiedziec czegokolwiek od watkodawcy, i jak na razie
> > niczego sie nie dowiedzialam.
> > Watkodawca nie raczyl poinformowac na co konkretnie choruje Karolina,
> > ani w ktorym szpitalu byla diagnozowana, ani dlaczego akurat tam, ani
> > o jaka szczepionke chodzi. Nie wiem nadal NIC, mimo moich ponawianych
> > prosb. A naprawde zalezy mi BARDZO na tych informacjach. Ech, smutne
> > to...
>
> Po informacje zgłaszałem się już do:
>
> - dziewczyny koordynującej akcję
> - samej poszkodowanej
Tego nigdy nie zrozumiem. Zeby chora osoba nie chciala w tak prosty
sposob jakim jest udzielenie paru informacji pomoc innej chorej
osobie. Totalny brak empatii.
> - szefa fundacji, która całą akcję prowadzi
>
> Za każdym razem zostałem, delikatnie mówiąc, olany.
???
Paranoja jakas. Co to za ludzie? Mam wrazenie, ze bez serca...
>Moja rola w tym
> wszystkim, jako całkiem sprawnego admina i speca od ogólnych zagadnień
> związanych z internetem, to nagłośnienie całej sprawy. Uwierzyłem na słowo
> fundacji którą znam od dłuższego czasu i która faktycznie dużo dobrego
> robi,
Paroma informacjami moglaby byc moze pomoc kolejnej chorej osobie. Ale
skoro to takie dla nich trudne...
>ale szczerze - też mam ich serdecznie dość. Może ktoś powinien ich do
> sądu podać, wtedy do nich dotrze że udzielanie takich informacji to ich psi
> obowiązek.
Moze ktos powinien.
> Pozostaje mi wkleić informację ze strony Karoliny:
>
> "Jeśli macie jakie pytania prosimy o kontakt mailowy: c...@v...org.pl lub
> telefoniczny 0502279920
> lub Kasia Sosnowska: a...@v...org.pl "
Dziekuje za te namiary.
Podejrzewam jednak, ze niczego sie od nich nie dowiem, skoro to taka
genialna fundacja...
> I przypomnieć sierotkom, które na mnie psy wieszają, że jestem tylko osobą
> poproszoną przez Vivę o pomoc po czym - delikatnie mówiąc - zostawioną na
> lodzie.
Moze pora zerwac z nimi wspolprace.
Serdecznie dziekuje za proby zdobycia informacji i doceniam szczerosc
z Twojej strony :)
--
Pozdrawiam,
Maja
|