Pomocy!
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-17 14:38:43
Temat: Pomocy!Od: "mesg" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam,
moj chlopak najpierw w zly sposob obcial sobie panokcie u stop - na okraglo
i na dodatek troche sie przy tym skaleczyl. Wczoraj odbylismy
przedswiateczny maraton po sklepach i po powrocie do domu oba paluchy w
okolicach paznokci byly bolace i spuchniete (podeszly ropa?). On nie chce
isc do lekarza, nie moze sie nawet dotknac w bolace miejsca - o wlozeniu
butow nie ma mowy. Co robic? Moze sa jakies domowy sposoby na leczenie, albo
jakies masci, etc? Czytalam gdzies, ze moczenie nog w goracej, osolonej
wodzie pomaga, ale nie chcialabym namawiac go do eksperymentowania w tym
wzgledzie.
Prosze o pomoc.
Pozdr.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2002-12-17 23:11:46
Temat: Re: Pomocy!Od: "paola" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "mesg" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:atncrk$jfj$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
On nie chce
> isc do lekarza, nie moze sie nawet dotknac w bolace miejsca - o wlozeniu
> butow nie ma mowy. Co robic? Moze sa jakies domowy sposoby na leczenie,
albo
> jakies masci, etc?
Proponuje przestań sie nim az tak przejmować i zajmowac to moze wybierze sie
sam do tego lekarza. :)
ps. mialam podobny problem, pomógł mi lekarz chociaz zabieg nie był
przyjemny.
pozd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-18 09:42:08
Temat: Re: Pomocy!Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora
> moj chlopak najpierw w zly sposob obcial sobie panokcie u stop - na
okraglo
> i na dodatek troche sie przy tym skaleczyl. Wczoraj odbylismy
> przedswiateczny maraton po sklepach i po powrocie do domu oba
paluchy w
> okolicach paznokci byly bolace i spuchniete (podeszly ropa?). On nie
chce
> isc do lekarza, nie moze sie nawet dotknac w bolace miejsca
"Dupa nie mężczyzna" - miałem podobny problem (namówiono mnie na buty
'rozchodzą się' - buty NOWE wyrzuciłem a z wrastającym paznokciem
walczyłem parę lat).
Na delegację dojechał mój starszy kolega (wtedy lat ok.40) z
informacją że sie spóźnił bo ...(to co opisałaś) Na to przeprosiłem,
zdjąłem skarpetkę i na jego oczach wycisnąłem ropę spod paznokcia. W
pewnym momencie nawet musiałem wyciąć prawie 1/3 paznokcia w zdłuż bo
inaczej się nie dało - ale ja....
- o wlozeniu
> butow nie ma mowy. Co robic? Moze sa jakies domowy sposoby na
leczenie, albo
> jakies masci, etc? Czytalam gdzies, ze moczenie nog w goracej,
osolonej
> wodzie pomaga, ale nie chcialabym namawiac go do eksperymentowania w
tym
> wzgledzie.
Jeżeli sam się boi - to niestety 'do konowała' - bo być może jedynie
gorzej.
Ja 'konowałów' używam jedynie do otrzymywania recept i zwolnień ale,
niestety, niektórzy, czasem ich potrzebują.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-18 11:22:10
Temat: Re: Pomocy!Od: "mesg" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Proponuje przestań sie nim az tak przejmować i zajmowac to moze wybierze
sie
> sam do tego lekarza. :)
Czy napisanie posta z prostym pytaniem jest "takim przejmowaniem sie"? To
chyba nie jest grypa pl.sci.psychologia tylko pl.sci.medycyna:P
No i nie odpowiedzialas mi na moje pytanie.
Pozdr.,
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-18 11:28:13
Temat: Re: Pomocy!Od: "mesg" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:13463-1040204340@213.17.138.62...
> "Dupa nie mężczyzna"
Może z Ciebie:)
- miałem podobny problem (namówiono mnie na buty
> 'rozchodzą się' - buty NOWE wyrzuciłem a z wrastającym paznokciem
> walczyłem parę lat).
To nie jest kwestia nowych butow, tylko zlego pedicuru - czytaj uwaznie
posta.
> Na delegację dojechał mój starszy kolega (wtedy lat ok.40) z
> informacją że sie spóźnił bo ...(to co opisałaś) Na to przeprosiłem,
> zdjąłem skarpetkę i na jego oczach wycisnąłem ropę spod paznokcia.
Rozumiem, ze nalezysz do tych osob, ktore dzwonia do swoich pracownikow do
szpitala i mowia, zeby wracali do pracy, bo symuluja... Heh.
> Jeżeli sam się boi -
Czego sie boi, bo nie zrozumialam? Mozna cos z tym zrobic samemu, czy nie?
(w sumie tylko o to pytalam:P)
Pozdr.
m.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-18 11:45:32
Temat: Re: Pomocy!Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora
> - miałem podobny problem (namówiono mnie na buty
> > 'rozchodzą się' - buty NOWE wyrzuciłem a z wrastającym paznokciem
> > walczyłem parę lat).
>
> To nie jest kwestia nowych butow, tylko zlego pedicuru - czytaj
uwaznie
> posta.
Niestety tu się złożyło (na drugiej nodze załatwiły mi odcisk)
>
> > Na delegację dojechał mój starszy kolega (wtedy lat ok.40) z
> > informacją że sie spóźnił bo ...(to co opisałaś) Na to
przeprosiłem,
> > zdjąłem skarpetkę i na jego oczach wycisnąłem ropę spod paznokcia.
>
> Rozumiem, ze nalezysz do tych osob, ktore dzwonia do swoich
pracownikow do
> szpitala i mowia, zeby wracali do pracy, bo symuluja... Heh.
>
Akurat był to mój szef (aczkolwiek układ był przyjacielski) - za
którego musiałem odwalać robotę. Po demonstracji troche mu przeszło
biadolenie jaki to on jest obolały.
> > Jeżeli sam się boi -
>
> Czego sie boi, bo nie zrozumialam? Mozna cos z tym zrobic samemu,
czy nie?
Są dwie drogi:
1. do lekarza - zazwyczaj durny konował decyduje 'od ręki' zerwanie
paznokcia ze wszelkimi tego konsekwencjami. - zdarzają się "Lekarze"
ale to gatunek na wymarciu
2. samemu (nie każdemu bym polecił ale...) - trzeba przygotować środki
odkażające (spirytus, rivanol lub tym podobne, oraz dobra maść
antybakteryjna - ja używam prawie wyłącznie detreomycyny) oraz co
nieco samozaparcia - stopę namoczyć (chodzi o zmiękczenie skóry), ropę
usunąć - to co że trochę boli - i zasmarować. Przy w miarę regularnym
podważaniu boku paznokcia da się doczekać aż odrośnie
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-18 11:50:33
Temat: Re: Pomocy!Od: "mesg" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:1568-1040211745@213.17.138.62...
> Są dwie drogi:
Dzieki za odpowiedz:)
Pozdr.
m.
Ps. Jesli ropa sama nie znalazla ujscia to nakluc skore?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-12-18 13:34:31
Temat: Re: Pomocy!Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora
>
> > Są dwie drogi:
>
> Dzieki za odpowiedz:)
> Pozdr.
> m.
> Ps. Jesli ropa sama nie znalazla ujscia to nakluc skore?
Bardzo dobrze odkazić ostrze.
Można również (nie sprawdzone - traktuję się brutalnie) próbować
potraktować jak ropniaki - maścią ichtiolową (albo się rozejdzie albo
pęknie ;-))) )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |