« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-06 19:00:53
Temat: Re: Pomocy !On Thu, 06 Apr 2006 21:03:50 +0200, Regius <r...@g...pl> wrote:
[....]
> powinien On byc samodzielny , ze bedzie mu ciezej w zyciu.
> Pomocy , bo nie wiem co mam robic.
Problem masz Ty czy szwagier? Co?
--
Paweł Zioło
http://my.opera.com/zielski/albums/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-06 19:03:50
Temat: Pomocy !Witam.
Mam problem a wlasciwie nie Ja tylko moj szwagier.Sam nie wiem wsumie czy to
ja mam problem czy on , ale zaczne od poczatku....
Jest On osoba ktora strasznie "buja w oblokach".Patrzy na zycie bardzo
rozowo,nie potrafi zrozumiec , ze "zycie to nie bajka" , patrzy na nie
bardzo nierealistycznie (np. mysli , ze jak zaplaci radiu pieniadze za to
zeby puscili na antenie raz piosenke ktora on spiewa , to jego zycie sie
odmieni i bedzie slawny ,bedzie mial duzo pieniedzy itp. lub jego planem na
przyszlosc jest nagranie plyty-za nagranie chce oczywiscie sam zaplacic i
wysylanie tych piosenek na gg roznym dziewczyna , bo mysli ,ze jak one sie
dowiedza ,ze on to spiewa,to odrazu wszystkie beda sie o niego bic).Takich
przykladow moglbym tutaj opisac mnostwo.Bardzo chcialbym mu "przemowic do
rozumu" , jednak nie potrafie.Probowalem na wszystkie sposoby ,tlumaczylem ,
wkurzalem sie , nabijalem jednak nic nie pomaga.Gdy mu wytlumacze ,ze jego
myslenie jest nierealne , to on to rozumie , a po 5 minutach wraca do puntu
wyjscia....
Nie wiem juz co z tym zrobic , bardzo mnie to wkurza , choc wiem ,ze
powinienem to olac bo kazdy jest kowalem swojego losu,ale poprostu nie
potrafie.Gdy slysze te jego pomysly , to poprostu tak strasznie sie
denerwuje , ze zaczynaja mi rece latac i dostaje goraczki. Wydaje mi sie tez
, ze problem lezy w jego mamie , ktora caly czas za niego wszystko robi ,
sprzata , zamiata , doslownie wszystko , chlopak ma zero samodzielnosci ,
caly czas jest przez nia wyreczany.Probowalismy z nia rozmawiac z zona
jednak to na nic , nie daje sobie powiedziec ,ze nie powinna tak robic ,ze
powinien On byc samodzielny , ze bedzie mu ciezej w zyciu.
Pomocy , bo nie wiem co mam robic.
P.S. Przepraszam jesli to NTG ale nie wiem gdzie napisac.
Pozdr.
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-06 19:18:05
Temat: Re: Pomocy !
> Problem masz Ty czy szwagier? Co?
>
>
Wlasnie nie wiem ,czy to On ma problem czy Ja , sam sie nad tym
zastanawiam.Niby to nie moja sprawa , jednak to rodzina i chcac nie chcac i
tak nie odetne sie od tego , ten problem bedzie caly czas mnie dotyczyl ,
chocby przezto , ze bede sluchal tych histori , pomyslow itp.
Pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-04-06 21:47:49
Temat: Re: Pomocy !
> Jest On osoba ktora strasznie "buja w oblokach".Patrzy na zycie bardzo
> rozowo,nie potrafi zrozumiec , ze "zycie to nie bajka" , patrzy na nie
> bardzo nierealistycznie
Pozytywne myslenie polaczone z odrobina fantazji zawsze przynosi efekty.
Szwagrowi gratuluje podejscia, a ty faktycznie potrzebujesz pomocy ;-)
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-04-07 20:04:40
Temat: Re: Pomocy !Regius:
> ... Nie wiem juz co z tym zrobic , bardzo mnie to wkurza ,
> choc wiem ,ze powinienem to olac bo kazdy jest kowalem
> swojego losu,ale poprostu nie potrafie.Gdy slysze te jego
> pomysly , to poprostu tak strasznie sie denerwuje , ze
> zaczynaja mi rece latac i dostaje goraczki.
Psychoterapia.
Tylko... i to jak najszybciej. ;)
... i dodatkowo: lekcje nauki pisania.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-04-09 10:34:19
Temat: Re: Pomocy !> Psychoterapia.
> Tylko... i to jak najszybciej. ;)
>
> ... i dodatkowo: lekcje nauki pisania.
Aaaa , same buraki z was :P
A ty sziedzisz , walisz konia caly dzien i myslisz ,ze jestes pewnie
najmadrzejszy.Jak ci sie nie podoba jak pisze to nie czytaj. :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-04-12 11:29:42
Temat: Re: Pomocy !Użytkownik "Regius" <r...@g...pl> napisał:
> problem lezy w jego mamie , ktora caly czas za niego wszystko robi (..)
> Probowalismy z nia rozmawiac z zona
> jednak to na nic , nie daje sobie powiedziec ,ze nie powinna tak robic ,ze
> powinien On byc samodzielny , ze bedzie mu ciezej w zyciu.
Rzeczywiscie mamusia ma problem, pojawia sie tu tzw syndrom pustego
gniazda - poszukaj i poczytaj na ten temat. Zastanow sie tez czy Ty z zona
czasem mu nie pomagacie, nie wyreczacie w czyms. Wazne, zebyscie mieli
jasnosc i zawsze potrafili powiedziec 'jestes dorosly, sam sobie z tym
poradzisz'.
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |