Data: 2006-12-02 19:35:57
Temat: Re: Pomocy w rozszyfrowaniu : ERYTROCYRUIK
Od: "Jacek" <j...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
NO właśnie do końca sam nie wiem jak to się czyta - nie mogę się doczytać.
Chodzi o brata, ma taki erozpoznanie na karcie szpitalnej , nikt mu nic nie
mówi pobierają mu tylko codzennie krew do badani ai panuje cihce milczenie.
Troche mnei to martwi i stad ten temat
Jacek napisał(a):
> Witam grupowiczów.
> Potrzebuję pomocy w rozszyfrowaniu łacinskiej nazyw (jak w temacie)
lub
> coś blisko tego wyrażenia. Jest to dla mnei bardzo ważne.
A może chodzi o ERYTROCYTOZĘ - nadmierną liczbę krwinek czerwonych
lub o
ERYTROPENIĘ - zbyt małą liczbę krwinek czerwonych?
Pozdrawiam,
Maja
|