Data: 2004-02-09 18:20:06
Temat: Re: Pomóżcie mi!! Ona chce się zabić!!
Od: " " <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Juhas <u...@p...onet.pl> napisał(a):
> Cześć. Jestem tu pierwszy raz, nazywam się Adam i mam niespełna 20 lat.
> To tyle wstępu.
>
> Mam bardzo dobrą koleżankę - Kasię.
> Ona ma depresję totalną. Już kilkakrotnie próbowała się zabić i jakieś pół
> roku temu powiedziała mi, że zrobi to zaraz po swoich 18-stych urodzinach.
> Ale wtedy z nią gadałem i jakoś wydawało mi się, że jest wszystko w
> porządku. Aż do wczoraj. Byłem wczoraj na jej 18-stce, niby wszystko ok, ale
> od pewnego momentu była nad wyraz smutna. Wyciągnąłem ją jakoś na bok, no i
> powiedziała mi, że zabije się, zaraz po oficjalnej 18-stce. Oficjalna
> 18-stka jest dzisiaj(z soboty na niedzielę).
> Po wielu namowach w końcu udało mi się wskórać jeszcze jeden dzień. To
> naprawdę było cholernie trudne, bo żadne argumenty do niej nie przemawiają.
> Ostatecznie powiedziała, że "mam czas" do poniedziałku do godziny 17, gdyż
> później przychodzi do domu jej matka.
>
> I teraz mam taki plan: Wyciągnąć ją podstępem z domu powiedzmy jakoś tak o
> 16(mam nadzieję, że pomoże mi w tym jej koleżanka), tak niby na 15, 20
> minut. Ta koleżanka ma przyprowadzić ją do pobliskiego McDonald's, w którym
> będę na nie czekał. Powiedzmy, że uda mi się przedłużyć to tak, że wróci do
> domu, gdy będzie już tam jej matka. Ale co dalej? Może uda się to odwlec
> maksymalnie na jeden dzień. W poniedziałek również, mam zamiar zabrać ją na
> 18-stkę do mojej przyjaciółki.
>
> Proszę Was, pomóżcie mi. Ja już próbowałem każdych słów. Chyba
> wszystkiego(sam mam depresję, ale nie aż tak daleko posuniętą). Jednak nic
> do niej nie dociera, a ja już nie wiem, co robić. Pomóżcie mi. Co byście
> zrobili na moim miejscu? Co byście mówili i.t.d.?
>
> Od razu mówię co odpada: Odpada rozmowa z jej matką(z kilku względów, o
> których nie będe pisał) i niestety specjalistyczna opieka lekarska, bo nie
> ma na to czasu, a ona i tak się nie zgodzi do nikogo pójść.
>
> Pomóżcie.
>
> jak próbowała raz, dwa, trzy to będzie nadal aż do skutku nie wiem czy coś
pomoże, tu jest potrzebna tylko fachowa pomoc, i współpraca ze wszystkimi
członkami rodziny
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|