Użytkownik "Tomasz" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eqq7hg$rl3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał
>
>> Podobnie jest z organizmem, nie można go oszukiwać i zasilać go
>> codziennie inną dietą.
>
> Nie sadze abys mial racje.
> Od tysiacleci ludzie zywili sie czym popadnie i co mieli pod reka i jakos
> przezyli do dnia dzisiejszego.
> To mysmy sobie sztucznie utworzyli pojecie takiej czy innej diety.
> Przeciez do niedawna na polskiej wsi ludzie z koniecznosci przez caly
> tydzien zyli jak wegetarianie a w niedziele zywili sie jak
> Kwsniewski.(oczywiscie tylko wbogatych rodzinach, inni byli wegetarianami
> z konicznosci przez caly rok a jedynie na swieta przechodzili na diete
> optymalna).
> --
Tak? To daj tygrysowi w klatce kilka misek, w każdej ina potrawę roślinną:
kaszę, ryż, chleb, warzywa
Tak To daj owcy w korycie boczek, kiełbasę, podroby.
Wszystkie te zwierzęta nie tkną tych "specjalności" i zdechną z głodu. Tylko
człowiek (trochę jak świnia) dałby sobie z tym "radę"...żeby nie
zdechnąć....ale, że będzie chory, to nieważne...
Mnie tu nie chodziło o dietę czy Kwaśniewskiego czy wegetariańską, tylko o
zasadę...
I nie pisz mi o wegetarianach z konieczności, bo wielu jest z wyboru, a są
ludźmi sytuowanymi... Jeżeli ktoś nie ma na jedzenie, to o tym nie mówię, to
jest całkiem inne zagadnienie.
Pozdrawiam Jurek M.