« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-02-13 08:07:59
Temat: Re: Popiól z kominkaW wiadomości news:47b26073$0$22827$4c368faf@roadrunner.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> Dirko wrote:
>
>> Hejka. To weź do ręki jakiś podręcznik z fizjologii roślin i
>> lepiej już przestań improwizować.
>
> A jeśli się weźmie do wirtualnej ręki Słownik Języka Polskiego online
> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=asymilacja
> to tam jest napisane "przemiana substancji pobranych z zewnątrz na
> składniki własnego organizmu", tak ja pisał Łukasz...
>
Hejka. Widzę, że jednak nie sięgnąłeś po fizjologię roślin. Ze słowników
to jeszcze możesz wybrać następujące znaczenia słowa asymilacja:
asymilacja - upodobnienie (sąsiadujących z sobą głosek w wyrazach);
upodobnienie się (pod względem narod.), przyswojenie sobie (kultury, cech
innego narodu), wchłonięcie; psychol. adaptacja.
Dla kogoś, kto uczył się botaniki asymilacja u roślin ma jedno
znaczenie. Jest to tak fundamentalny proces dla życia na ziemi, że aż dziwię
się, że są jakieś wątpliwości.
Pozdrawiam metabolicznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-02-13 08:17:30
Temat: Re: Popiól z kominka
> Dla kogoś, kto uczył się botaniki asymilacja u roślin ma jedno
> znaczenie.
Asymilacja CO2. Jedzenie jedzenia.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-02-13 10:09:08
Temat: Re: Popiól z kominkaJuż wiecej nie bede sie o nic pytał...................!!!!!!!!!!!!!!
PS....ni pobijcie się...
Wszytkim normalnym dzięki za zajęcie stanowiska..w formie własciwej
odpowiedzi...innym dziekuję..po co tyle agresji??
COYOTE
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:46a0.0000010c.47b1e821@newsgate.onet.pl...
>> > > żadko
>>
>>
>> a jeśli ktoś z rozpędu zrobi mały błąd gramatyczny to chyba nie jest to
>> jakaś
>> katastrofa? ja mam taką wadę że piszę to co myślę i tego nie czytam także
>> zdarza mi się popełniać drobne błedy.
>> Ł.
>
> Nic na to nie poradzisz,że inni mają takie wady,że myślą co piszą.
> Pozdrawiam.mirzan
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-02-13 12:00:33
Temat: Re: Popiól z kominka"COYOTE" wrote ...
> PS....ni pobijcie się...
Ty się ciesz, że Tobie się nie dostało! :)
A popiół z drewna wal gdzie popadnie jak fantazja podpowie i tak
będzie dobrze, nawet Dirkowi na głowę bez środy popielcowej :)
Pzdr,
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-02-13 13:00:54
Temat: Re: Popiól z kominka> Dla kogoś, kto uczył się botaniki asymilacja u roślin ma jedno
> znaczenie. Jest to tak fundamentalny proces dla życia na ziemi, że aż
dziwię
> się, że są jakieś wątpliwości.
> Pozdrawiam metabolicznie Ja...cki
A ja się dziwię, że Ty się jeszcze dziwisz po tylu latach
czytania na grupie nierzadko przedziwnych tekstów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-02-13 13:02:59
Temat: Re: Popiól z kominka
Użytkownik "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> napisał w wiadomości
news:47b2d92d.0@news.qdnet.pl...
> "COYOTE" wrote ...
>> PS....ni pobijcie się...
>
> Ty się ciesz, że Tobie się nie dostało! :)
> A popiół z drewna wal gdzie popadnie jak fantazja podpowie i tak
> będzie dobrze, nawet Dirkowi na głowę bez środy popielcowej :)
Popiół to zbyt cenna rzecz, żeby walić gdzie popadnie, chociaż na głowę
czasami można :)))
Mój ojciec św.p., leśniczy (lata 1945-1970, czyli jeszcze przed ekspansją
chemicznych środków ochrony roślin) mawiał, że popiół ma właściwości
odkażające. Stosował w uprawach przy zagrożeniu siewek czarną nóżką. Jak
sobie coś tam kojarzę, to powoływał się na stosowanie popiołu przez dawne
gospodynie na zagonach, gdzie siały cebulę, a nie zaprawiano jeszcze wtedy
nasion chemią.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-02-13 13:39:36
Temat: Re: Popiól z kominka> gospodynie na zagonach, gdzie siały cebulę, a nie zaprawiano jeszcze wtedy
> nasion chemią.
Gospodynie sypały popiół przeciwko ślimakom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-02-13 14:33:51
Temat: Re: Popiól z kominkaLeszek Serdyński schrieb:
>
> Popiół to zbyt cenna rzecz, żeby walić gdzie popadnie, chociaż na głowę
> czasami można :)))
>
Zostawmy to skoltunionym papistom.
> Mój ojciec św.p., leśniczy (lata 1945-1970, czyli jeszcze przed ekspansją
> chemicznych środków ochrony roślin) mawiał, że popiół ma właściwości
> odkażające. Stosował w uprawach przy zagrożeniu siewek czarną nóżką. Jak
> sobie coś tam kojarzę, to powoływał się na stosowanie popiołu przez dawne
> gospodynie na zagonach, gdzie siały cebulę, a nie zaprawiano jeszcze wtedy
> nasion chemią.
>
> Pozdrawiam
> Leszek
>
A moze to ma zwiazek z tym, ze cebula np. nie lub zbyt swiezych dawek
nawozow? I popiol wlasnie odkazal po takim nawozeniu obornikiem? Cos
takiego kiedys czytalem. Nawiedzeni ekolodzy polecaja popiol do
posypowania na rozne choroby ale juz zapomnialem na co. W moim powiecie
nie wolno spalac odpadow ogrodniczych. Wolno rozpalac ognisko pod
warunkiem, ze palenisko znajduje sie w metalowym pojemniku nad ziemia.
Ale ja malao kiedy pale, bo odtwarzam domostwa dla jezy i trzemieli, po
tym jak Anglik je od siebie wypedzil.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-02-13 15:01:55
Temat: Re: Popiól z kominkaDirko wrote:
> Dla kogoś, kto uczył się botaniki asymilacja u roślin ma jedno
> znaczenie. Jest to tak fundamentalny proces dla życia na ziemi, że aż dziwię
> się, że są jakieś wątpliwości.
Najwyraźniej masz półkę zastawioną podręcznikami do szkoły podstawowej.
Tam się stosuje takie uproszczenia terminologii, o których wspominasz.
A jak na przykład wpiszesz w Google: assimilation plants
to dostajesz pełno stron dotyczących badań naukowych. I na tych stronach
mamy asymilację azotu, siarki, dwutlenku węgla, azotanów, siarczanów,
węgla, amoniaku, ...
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-02-13 15:48:35
Temat: Re: Popiól z kominkaW wiadomości news:47b30657$0$6517$4c368faf@roadrunner.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
> Najwyraźniej masz półkę zastawioną podręcznikami do szkoły
> podstawowej.
>
Hejka. Mam zastawione półki książkami, niekoniecznie podręcznikami do
podstawówki. ;-) Ale lepsze to, jak bezkrytyczne czerpanie informacji z
googli czy Twojej ukochanej wikipedii. :-)
Pewnie jesteśmy w podobnym wieku, Michale. Pewnie chodziłeś do liceum w
latach 60-tych. Czy już zapomniałeś z lekcji botaniki o asymilacji dwutlenku
węgla, o fotosyntezie?
Pozdrawiam demencyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |