Data: 2010-01-25 21:21:19
Temat: Re: Popsychologujmy o fobijkach
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Ender pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>> Ender pisze:
>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>
>>>>>> Masz w sobie za mało finezji i fantazji na tę grupę, jeśli watek
>>>>>> robi się abstrakcyjny i z poczuciem humoru, czujesz się z niego
>>>>>> wykluczony, bo nie potrafisz bawić się słowem. Dlatego zawsze Cię
>>>>>> będzie irytowało to, że nikt nie chce pisać w Twoim stylu i pod
>>>>>> Twoje dyktando.
>>>>>
>>>>> Akurat czego jak czego, ale finezji i fantazji mam więcej, niż
>>>>> jesteś w
>>>>> stanie najwidoczniej pojąć, a zrobienie się wątku 'abstrakcyjne i i z
>>>>> poczuciem humoru' to przecież nic innego jak właśnie pitolenie głupot
>>>>> widziane przez pryzmat sympatii, tylko czy aby na pewno zasadnej?
>>>>> Zauważ, że takie osoby zwykle obsiadają czyjś wątek i na nim żerują
>>>>> pławiąc się we własnych abstrakcjach, natomiast same nie są zdolne do
>>>>> wyprodukowania jakiegoś głębszego przemyślenia. Zero inwencji i
>>>>> umiaru w
>>>>> owych abstrakcjach, dla tego po pewnym czasie rzeczywiście czuję się
>>>>> wykluczony.
>>>>
>>>> Poczytaj sobie jak medea zaprosiła wszystkich do lasu. Może Ci się
>>>> rozjaśni.
>>>
>>> Nawet nie wiem, gdzie togo szukać.
>>> I czy na pewno mnie to zainteresuje?
>>
>> Wobec Twojego nastawienia do grupy myślę, że jednak nie warto szukać.
>>
>>>>>> Nie zmienisz tego, choćby tu nie wiem jakie ciekawe wątki się
>>>>>> rodziły.
>>>>>
>>>>> Wiem o tym, ale może znajdę lub nakłonię chociaż z parę osób
>>>>> zdolnych do
>>>>> jakiś sensownych rozmów, a wtedy będzie można wyizolować takich
>>>>> szczyli
>>>>> i wsadzić ich do kfa, niech abstrahują tam do znudzenia.
>>>>> Zauważ, że jak ciebie oderwać ot abstrakcji pewnego towarzystwa,
>>>>> którego
>>>>> jakoś nie za bardzo potrafisz polubić, to piszesz całkiem z sensem,
>>>>> choć
>>>>> zwykle w opozycji. Czy to nie jest troszkę zastanawiające? ;-)
>>>>
>>>> No właśnie to towarzystwo powoduje, że wyzwalam w sobie inwencję,
>>>> synapsy iskrzą i powstają dzięki ludzkim skojarzeniom coraz nowsze i
>>>> coraz zabawniejsze teksty, chociażby Stalkerowy czołg.
>>>
>>> A o tym nie pomyślałem, w twoim przypadku może i kilka głupot jest
>>> wartych późniejszych ciekawych przemyśleń, ale niektórzy zabawowicze
>>> to totalne dno i nic innego nie potrafią.
>>
>> Czyli jednak masz syndrom paniki przed maturą z języka polskiego. I
>> nie że nie piszesz poprawnie, ale nie widzisz dwuznaczności, niuansów,
>> odniesień do kultury, filmów, literatury itd. Dlatego to Cię nie śmieszy.
>
> Ależ śmieszy, póki mam jakąś gwarancję, że owa dwuznaczność, dowcip czy
> niuans jest faktycznie zamierzony, a nie przypadkowy w odruchu okazania
> głupawej akceptacji, a przy natłoku lub wyłączności ich tej gwarancji
> już później nie ma.
> Męczysz mnie już Paulinka swoją ignorancją.
Takie życie, cóż zrobić. Może w końcu jestem dla Ciebie niepodobna do
nikogo? :)
--
Paulinka
|