Data: 2005-01-02 23:03:10
Temat: Re: Porażenie prądem a ewentualne konsekwencje dla zdrowia...
Od: "Wariat" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Sprawa jest dość skomplikowana, zajmuję się naprawą elektroniki, przy czym
> staram się zachować wszelkie środki ostrożności . Niestety czasem się
> przytrafi mały wypadek tzn porażenie prądem... Oczywiście nie mam na myśli
> porażenia prądem z sieci energetycznej, bo bym tutaj już nie pisał po tylu
> razach, ale porażenie prądem o małym natężeniu i bardzo wysokim
> napięciu... Czasem się zdarzy, że człowiek nawet przez nieuwagę czegoś
> dotknie, jakiejś cewki, kondensatora, który mimo odłączenia zasilania
> trzyma w sobie ładunek, którego nie zdążyłem rozładować :) I teraz rodzi
> się pytanie, czy takie porażenia mogą niekorzystnie wpływac na zdrowie?
> Wiadomo jest to chwila, bardzo małe natężenia, jednak napięcia rzędu kilku
> kV, dlatego chciałbym się upewnić czy aby napewno nic mi nie grozi. Tylko
> nie piszcie żeby zmienić specjalność, lub bardziej uważać :)
Słyszałem , ze na krwinki białe we krwi moze miec to jakis wplyw ( tak
slyszalem)
no i jeszcze zalezy od czestotliwosci bo 50-60Hz jest dosc grozne dla serca.
Jesli było by to np 200 Hz to wogole chhyba nie rusza serca.
(Tak mi sie wydaje :) )
|