| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-10 16:56:20
Temat: Porod rodzinny [OT?]Co sadzicie o porodzie rodzinnym?
Dlaczego tak wielu mezczyzn sie przed tym wzbrania?
Ja na pewno bym chciala aby ojciec mego dziecka byl ze mna w tych chwilach.
Wkoncu oboje jestesmy rodzicami malucha, a to ze akurat na kobiety padlo
nosic dziecko w swoim ciele to przeciez nie moja wina. Ja jakbym mogla to
tez bym pewnie uciekla i chciala aby ktos inny za mnie rodzil.
Nie wiem jak mozna byc takim samolubny? Dziecko samo sie nie zrobilo, do
tego trzeba dwojga.
Slyszalam tlumaczenia mezczynz jak mowili, ze to sprawa kobiety, ze to
nienaturalne dla mezczynzy byc przy porodzie (????!!!!!?????)
Prosze, powiedzcie co o tym myslicie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-10 17:27:42
Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
" Himera" <h...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:dddbjk$o9a$1@inews.gazeta.pl...
> Co sadzicie o porodzie rodzinnym?
> Dlaczego tak wielu mezczyzn sie przed tym wzbrania?
>
Proste, nie kazdy moze byc ginekologiem, lekarzem czy chirurgiem, nie kazdy
moze patrzec na krew, ktorej przy porodzie nie brakuje....Wbrew pozorom
kobiety ogolnie sa bardziej odporne na bol fizyczny niz mezczyzni, nie ma to
chyba nic wspolnego z egoizmem mezczyzn.Ale sa tacy co chetnie towarzysza w
porodzie..Zdarza sie tez czesto, ze kobieta woli byc sama ...i caly w tym
ambaras aby dwoje chcialo naraz;)
sarna
> Ja na pewno bym chciala aby ojciec mego dziecka byl ze mna w tych
> chwilach.
> Wkoncu oboje jestesmy rodzicami malucha, a to ze akurat na kobiety padlo
> nosic dziecko w swoim ciele to przeciez nie moja wina. Ja jakbym mogla to
> tez bym pewnie uciekla i chciala aby ktos inny za mnie rodzil.
>
> Nie wiem jak mozna byc takim samolubny? Dziecko samo sie nie zrobilo, do
> tego trzeba dwojga.
>
> Slyszalam tlumaczenia mezczynz jak mowili, ze to sprawa kobiety, ze to
> nienaturalne dla mezczynzy byc przy porodzie (????!!!!!?????)
>
> Prosze, powiedzcie co o tym myslicie.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-10 18:12:28
Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Użytkownik " Himera" <h...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dddbjk$o9a$1@inews.gazeta.pl...
> Co sadzicie o porodzie rodzinnym?
> Dlaczego tak wielu mezczyzn sie przed tym wzbrania?
>
W końcu to zawsze kobieta rodzi a nie facet
W szpitalu jest pod opieką lekarzy, a panikujący facet koło łóżka jeszcze by
ją paniką zaraził, i wysiłek położnych, żeby delikwentkę uspokoić, diabli
biorą
nie każdy się do tego nadaje, czasem lepiej po prostu nie szkodzić :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-10 18:14:29
Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]Sarna <G...@V...net> napisał(a):
>
> " Himera" <h...@W...gazeta.pl> wrote in message
> news:dddbjk$o9a$1@inews.gazeta.pl...
> > Co sadzicie o porodzie rodzinnym?
> > Dlaczego tak wielu mezczyzn sie przed tym wzbrania?
> >
> Proste, nie kazdy moze byc ginekologiem, lekarzem czy chirurgiem, nie
kazdy
> moze patrzec na krew, ktorej przy porodzie nie brakuje....Wbrew pozorom
> kobiety ogolnie sa bardziej odporne na bol fizyczny niz mezczyzni, nie ma
to
> chyba nic wspolnego z egoizmem mezczyzn.Ale sa tacy co chetnie towarzysza
w
> porodzie..Zdarza sie tez czesto, ze kobieta woli byc sama ...i caly w tym
> ambaras aby dwoje chcialo naraz;)
twoja odpowiedz zupelnie mnie nie przekonuje.
ja sie boje bolu i zaloze sie ze wiekszosc kobiet tez i wcale nie uwazam
zebym byla bardziej odporna na bol.
co do tego ze kobieta woli byc sama to bzdura. pytalam kolezanek, kazda
ktora rodzila mowila mi ze chciala swego mezczyzne przy boku ale wtedy
jeszcze porod rodzinny nie byl dozwolony.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-10 18:15:44
Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]Adrian <a...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik " Himera" <h...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:dddbjk$o9a$1@inews.gazeta.pl...
> > Co sadzicie o porodzie rodzinnym?
> > Dlaczego tak wielu mezczyzn sie przed tym wzbrania?
> >
> W końcu to zawsze kobieta rodzi a nie facet
> W szpitalu jest pod opieką lekarzy, a panikujący facet koło łóżka jeszcze
by
> ją paniką zaraził,
a jesli kobieta chce, a facet odmawia udzialu w tym to myslisz ze jej panika
jest mniejsza wtedy?
ja mysle ze kobieta czuje sie wtedy bardzo opuszczona otoczona obcymi ludzmi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-10 18:22:27
Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]> ja sie boje bolu i zaloze sie ze wiekszosc kobiet tez i wcale nie uwazam
> zebym byla bardziej odporna na bol.
A jednak jesteś. To ewolucyjne przystosowanie do porodu właśnie.
Pozdrawiam,
MAG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-10 18:24:08
Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]Wbrew pozorom
> kobiety ogolnie sa bardziej odporne na bol fizyczny niz mezczyzni, nie ma
> to chyba nic wspolnego z egoizmem mezczyzn.
Ale niby co faceta ma boleć na sali porodowej, żeby musiał tego unikać? No
chyba, że mu partnerka zęby wbija w przedramię...
Pozdrawiam,
MAG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-10 18:34:11
Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]> Co sadzicie o porodzie rodzinnym?
> Dlaczego tak wielu mezczyzn sie przed tym wzbrania?
Prowadziłam kiedyś sondę wśród kolegów, czy by chcieli i dlaczego. Większość
chciała. Z różnych powodów. Niekoniecznie tak prozaiczynych jak poczucie
obowiązku. Jeden powiedział, że wszędzie ze swoją kobietą chciałby być, a co
dopiero w takiej chwili, kiedy to taki mały on sam na świat przychodzi. inny
twierdził, że bycie przy ukochanej podczas porodu, to tak, jakby on sam
trochę urodził. Wielu nie potrafiło powiedzieć dlaczego by chcieli, ale...
by chcieli.
Byli też oczywiście inni. Nawet taki kiedyś bliski. Był oburzony, że w ogole
co to za pomysł, że po co w ogóle miałby tam być. Z czasem stwierdził, że
jak ja bym chciała, to by był i że chyba też by chciał. Jak się rozstaliśmy
wrócił do dawnych poglądów :-)
Inny kolega mi to kiedyś wytłumaczył mniej-więcej tak:
"Jak bym był przy porodzie i patrzył jak moja ukochana kobieta cierpi przeze
mnie to bym nie mógł tego znieść. No i jak bym tak patrzył jak ją boli kiedy
rodzi nasze dziecko, to się boję, że mogłaby się we mnie pojawić niechęć do
tego dziecka"
Ciekawe, co?
Ale rozmowa odbywała się w większym gronie i to inni panowie (wszyscy, bez
względu na stosunek do ewentualnej własnej obecności przy porodzie) napadli
na niego, że bredzi.
Pozdrawiam,
MAG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-08-10 20:22:20
Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]Dnia Wed, 10 Aug 2005 16:56:20 +0000, w wiadomości
<dddbjk$o9a$1@inews.gazeta.pl> sygnowanej Himera zanalazło się:
[...]
> Prosze, powiedzcie co o tym myslicie.
Za jeśli jest to ŚWIADOMY wybór faceta i jest przygotowany, wytrenowany
i wie co go czeka, dlaczego i co ma robić. Absolutnie przeciw jeśli ma
się to odbywać (a tak bywa) w formie przymusu/łapanki i wpada taki na
salę dostaje torsji od samych krzyków, poczucia winy, że ona tak cierpi
i słyszy: Patrz skurwysyny coś narobił!
Facet to delikatne stworzenie jest :)
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-08-10 20:49:15
Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
" Himera" <h...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:dddg65$c3a$1@inews.gazeta.pl...
>
> twoja odpowiedz zupelnie mnie nie przekonuje.
>
> ja sie boje bolu i zaloze sie ze wiekszosc kobiet tez i wcale nie uwazam
> zebym byla bardziej odporna na bol.
to, ze nie uwazasz, wcale jeszcze nie swiadczy o tym , ze jestes...
Mozna sie bac i w tym samym czasie byc.Ja nie widze sprzecznosci....
> co do tego ze kobieta woli byc sama to bzdura. pytalam kolezanek, kazda
> ktora rodzila mowila mi ze chciala swego mezczyzne przy boku
aha, to znaczy , ze kobiety ktore mowily mi, ze wola aby maz nie byl obecny,
mowily bzdury...OK, ja nie mam z tym problemu, przekaze im.
Ja osobiscie wolalam, zeby maz byl obecny, chociaz ja mialam cesarke a to
jest roznica.
Gdyby chodzilo o naturalny porod, tez wolalabym zeby byl.
pozdr,
sarna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |