Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Porod rodzinny [OT?]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Porod rodzinny [OT?]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 54


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2005-08-11 15:19:31

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 11 Aug 2005 16:51:07 +0200, w wiadomości
<ddfokt$bs$1@news.onet.pl> sygnowanej ...Magda... zanalazło się:

[...]
> Ale dlaczego od razu pojmowac porod jako cierpienie? Wiekszosc matek po
> porodzie "zapomina" o towarzyszacym mu bolu. Liczy sie skutek, a nie sposob
> w jaki sie go osiagnelo. Oczywiscie chodzi o ten konkretny przypadek. Skad u
> faceta mysli o byciu powodem cierpienia, szczegolnie w sytuacji gdy kobieta
> jest szczesliwa z faktu rychlego pozostania mamusia? Teksty typu "to przez
> Ciebie sk**synu tak cierpie" nie mieszcza sie chyba w granicach normy?
> szczegolnie ze obiektywnie patrzac "wina" lezy po stronie obojga. Czyzby
> takie podejscie swiadczylo o tym ze w tym jednym przypadku faceci ewidentnie
> pragna brac ta wine na siebie? Czy moze takie tlumaczenie dotyczy tylko
> facetow bedacych w zwiazku z ewidentnie dominujaca kobieta, bojacych sie
> ponizenia na oczach personelu medycznego wlasnie takim tekstem (to przez
> ciebie...) Bardziej przemawia do mnie obrzydzenie do krwi niz fakt tego ze
> facet czuje sie winnym cierpienia.

I pogadał facet z kobietą.
Eh.
:)
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2005-08-11 15:40:54

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "MAG" <mag27@to_wywal.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dddhb0$rel$1@news.onet.pl...

> Prowadziłam kiedyś sondę wśród kolegów, czy by chcieli i dlaczego.
Większość
> chciała.

Wsrod moich znajomych tez wiekszosc chciala (chciala i byla przy porodzie
:) )
Wiec raczej nieprawdziwe jest stwierdzenie:
"tak wielu mezczyzn sie przed tym wzbrania"

Ciekawe skad sie bierze taki stereotyp, bo juz ktorys raz to slysze.
Pozdrawiam,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2005-08-11 15:44:32

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ona" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ddertt$56t$1@inews.gazeta.pl...

> Ja (poród naturalny, rodzinny, bez znieczulenia, na typowej sali
porodowej)

Bez znieczulenia, cesarki, narkozy???? Toz to sredniowiecze! ;))
Pozdrawiam,
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2005-08-11 15:45:34

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adrian" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dddg31$ho1$1@nemesis.news.tpi.pl...

> W szpitalu jest pod opieką lekarzy, a panikujący facet koło łóżka jeszcze
by
> ją paniką zaraził, i wysiłek położnych, żeby delikwentkę uspokoić, diabli
> biorą

A jak zemdleje to trzeba go cucic i sie nim zajmowac :)
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2005-08-11 15:45:44

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: " Himera" <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> napisał(a):

>
> Przyglądałaś się komuś cierpiącemu mając dojmujące przekonanie,
> że to z Twojej winy i że nie umiesz temu zaradzić?
>


zielso masz dziwne podejscie. jak to z winy faceta kobieta jest w ciazy? jak
to z winy? do zrobienia trzeba dwojga wiec wina tez jest po stronie kobiety
jesli juz o winie mowa.
to jest tak, oboje sa odpowiedzialni za zrobienie dziecka, akurat kobietom
przypadlo noszenie dziecka i wydawnaie go na swiat.

uwazam ze mezczyzna powinien byc przy po rodzie bo to byl jego wspoludzial w
stworzeniu nowego czlowieka. i naprawde zadne durne tlumaczenia ze to jego
wina, ze nie zniesie widoku ukochanej partnerki, ze sie boi krwi itd sa nie
na miejscu i swiadcza tylko o niedojrzalosci.

gdybym mogla zamienilabym sie z facetem w sprawie rodzenia, ale nie moge,
facet przynajmniej moze tyle dla mnie zrobic aby byc tam przy mnie kiedy
bede wbijac paznokcie w jego reke:)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2005-08-11 15:49:16

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 11 Aug 2005 15:45:44 +0000, w wiadomości
<ddfrr8$65c$1@inews.gazeta.pl> sygnowanej Himera zanalazło się:

[...]
> zielso masz dziwne podejscie. jak to z winy faceta kobieta jest w ciazy? jak

Przepraszam od kiedy na tej grupie trzeba pisać disclaimer że
prezentowane poglądy nie zawsze są poglądami własnymi?

[...]
> uwazam ze mezczyzna powinien byc przy po rodzie bo to byl jego
> wspoludzial w stworzeniu nowego czlowieka. i naprawde zadne durne
> tlumaczenia ze to jego wina, ze nie zniesie widoku ukochanej partnerki,
> ze sie boi krwi itd sa nie na miejscu i swiadcza tylko o niedojrzalosci.

Czyli nie decyzja obojga tylko ma być bo ja chcę!

> gdybym mogla zamienilabym sie z facetem w sprawie rodzenia, ale nie
> moge, facet przynajmniej moze tyle dla mnie zrobic aby byc tam przy mnie
> kiedy bede wbijac paznokcie w jego reke:)

To z nim porozmawiaj. Ale Porozmawiaj.
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2005-08-11 16:25:06

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: " Himera" <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> napisał(a):

>
> To z nim porozmawiaj. Ale Porozmawiaj.

no ale widzisz piszesz porozmawiaj,no ale o czym tu rozmawiac. przeciez to
nie powinno podlegac dyskusij.
skoro oboje ludzi sa rodzicami dziecka, to czy nie jest to naturalne aby
obydwoje byli obecni przy jego narodzinach?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2005-08-11 16:30:11

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 11 Aug 2005 16:25:06 +0000, w wiadomości
<ddfu52$ese$1@inews.gazeta.pl> sygnowanej Himera zanalazło się:

[...]
> no ale widzisz piszesz porozmawiaj,no ale o czym tu rozmawiac. przeciez to
> nie powinno podlegac dyskusij.

O matko.
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2005-08-11 16:32:52

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: "MAG" <mag27@to_wywal.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czyli nie decyzja obojga tylko ma być bo ja chcę!
>
A może jednak decyzja, że bierzesz pakiet: seks --> ewentualna ciąża -->
obecność przy porodzie --> udział wychowaniu dziecka...

Pozdrawiam,
MAG


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2005-08-11 16:36:08

Temat: Re: Porod rodzinny [OT?]
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 11 Aug 2005 18:32:52 +0200, w wiadomości
<ddfujf$bf1$1@news.onet.pl> sygnowanej MAG zanalazło się:

[...]
> A może jednak decyzja, że bierzesz pakiet: seks --> ewentualna ciąża -->
> obecność przy porodzie --> udział wychowaniu dziecka...

O.K Ale to powinno się ustalić przed, a nie w tracie co nie?
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Emocje negatywne i pozytywne sa niebezpieczne ?
Problemy w zwiazku "nie do przeskoczenia" - DŁUGIE
psychotropy (SSRI) a potencja
beton
przyjaciel szatana

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »