Data: 2002-07-16 11:35:38
Temat: Re: Porozumiec sie (do Mani)
Od: <m...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"eTaTa" news:agv54t$gcb$1@news.onet.pl...
> | podczas pracy z kamieniem, nosze w sobie cały czas
> | poczucie "gadania " z kamieniem, transcendentne
> | poczucie, że to on mi dyktuje kolejne kroki
>
> Wreszcie coś konkretnego. A zastanawia Cię czemu "gadasz" z kamieniem?
cenne pytanie :)
wpisuje mi się ono w problem problem
ustalania priorytetu przy dylemacie "jak? a co?"
na ten czas podstawowym pytaniem jest dla mnie "co?"
dopiero po nim nastepuje pytanie "jak?"
dlatego chyba takie frustrujace jest "mędzenie" o projekt
skąd mam wiedzieć "jak?" skoro nie ustaliłam jeszcze "co?"
a skad mam wiedzieć "co?" skoro nie mam wystarczajacej
ilości danych do jego ustalenia
kamień to taki katalizator uwalniajacy "wolne rodniki" myśli
gadanie z kamieniem to takie gadanie z wszechrzeczą
i gadanie ze sobą
proces skupienia energii w jednym punkcie, soczewka
prowadzacy do zmian skupienia cząsteczek
dzieki któremu niezaleznie od różnorodnosci percepowanych objawów
rzeczywistość okazuje sie być rzeczywistością
spokojne wędrowanie sciezkami sieci neuronowych
wnikanie w najdrobniejsze szczegóły fraktali
więc czemu?
because I care
> | (nie zapadając się jednak w nonsens, dobrze wiem
> | kto podejmuje decyzje)
>
> To Ci się tak zdaje :-)
tak :)
tak mi sie zdaje
> | dlatego tak istotne są "przerwy technologiczne"
>
> Zmęczenie materii, czy materiału?
raczej poczucie wysycenia wszystkich cytryn
dziatwa dziękuje
:)
Mań
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|