Data: 2003-11-18 17:47:39
Temat: Re: Posty, a prawa autorskie
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@s...na.sojusze>
news:bpdkvn$1g16$1@news2.ipartners.pl...
> wydawało się że <ksRobak> miał rację
> <news:bpdkc6$6r8$1@inews.gazeta.pl> ale:
>> Mickiewicz pisłał o Jacku Soplicy. Ksiądz Robak - była jego
>> ksywa. Jak myślisz: czy jest różnica pomiędzy:
>> ksiądz Robak a ksRobak? Czy to to samo?? ;)
> no własnie - jego ksywa.
> ksiądz robak i ksrobak - to jest to samo, tak własnie.;)
To samo a jakby co innego?? :o)
>> i jest tak potrzebny wirtualnej przestrzeni internetowej
>> jak prasa, kino czy teatr w realu. Jeśli by go nie było dziś -
>> to jutro by powstał. Pytanie tylko: jaki serwis?
>> Złodziejski? Anonimowy? Kradzież krasnala przez
>> anonimowego złodzieja będzie zawsze kradzieżą.!
> jaka kradzież?
> to ekspozycja, a nie kradzież.
> krasnal jest na swoim miejscu.
> a w serwisie zapalono nad nim światełko.
> fuj.
Ekspozycja Kradzionych Krasnali (czytaj: EKK) :)
Fotografia z ukrycia w krzywym obiektywie. Błe
>> A co zrobić jak złodziej nie chce oddać krasnala? Na pal?? :)
>> \|/ re:
> zgłosic na policję, koleżko.
> taką od ścigania krasnali.
> bywa i tak, że policja zgarnia wtedy własciciela ogrodu
> w którym krasnale się wychowywały. za współudział.
> [tren R]
Ale ja nie chcę zemsty. Ja chcę jawności i rzetelności. :-)
Jeśli Grupowicz żąda zdjęcia niewłaściwego jego zdaniem
wykorzystania JEGO posta to anonimowi złodzieje powinni to
bez szemrania wykonać. Chyba że się ujawnią - to wtedy
może zarobią na szacunek. ;)))
\|/ re:
|