Data: 2003-11-19 12:48:42
Temat: Re: Posty, a prawa autorskie
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bpfmlg$4ai$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "EvaTM" w wiadomości news:bpeb91$i7o$1@nemesis.news.tpi.pl napisal(a):
> >
> > ...dopóki podstrona "wybrane posty" nie służy manipulowaniu
> > użytkownikami PSP.
> Problem w tym, ze ja sie manipulowany nie czuje. To co tutaj pisze, pisze
> bo tak mysle. Nie mysle tak zas dlatego, ze jakis moj post w Wybranych sie
> pojawil badz nie. Jesli juz nie bede chcial pisac to Wybrane rowniez na nic
> sie zdadza. A jesli chodzi Ci o to, ze Wybrane wplywaja na to jak widza
> mnie inni... Ludzie z tej grupy maja dostep do calosci moich tekstow, wiec
> nie sadze aby to co w Wybranych wplywalo znaczaco na to jak mnie
> postrzegaja. Ci uzytkownicy, ktorzy dopiero zaczynaja przygode z psp
> rowniez maja dostep do postow archiwalnych np. na http://deja.com Jesli nie
> chca skorzystac z tej mozliwosci to ich sprawa. Ich opinia na moj temat
> znaczaco na jakos mojego zycia nie wplynie. Ja wiec problemu dla siebie nie
> widze.
A ja widzę.
Ponieważ nie każdy podróżnik po usenecie czyta PSP,
nie każdy MUSI chcieć być UUGD,
nie każdy (i zwłaszcza to chcę podkreślić) na bieżąco śledzi
__kolejność__ wypowiedzi_i_wydarzeń na grupie,
w tym również okoliczne wątki (sic!).
Osoby nowe i mało zainteresowane dynamiką grupy
(oraz NIE będące TU przez lata, tak jak my) orientują się w czym rzecz,
osoby, które zajrzą w pierwszej kolejności na PSPhome,
takiej wiedzy nie mają i wyrabiają sobie opinię na podstawie tego,
co TAM przeczytają.
Szczególnie uVażni :), tak jak niektóre Ptaki ;), pokuszą się o
odtworzenie przebiegu wydarzeń,
ale do tego trzeba być
___miłośnikiem_Psychologii___
Kropka. ;)
Także samo ja nie mogę sobie odtworzyć wydarzeń z innych grup,
których na bieżąco nie czytam i nie uczestniczę czynnie.
Trafiam na stronę takiej grupy i czytam urywki twórczości i "twórczości",
i na ogół nie idę sprawdzać do źródeł, chyba, że coś szczególnie mnie zainteresuje.
Wczoraj podsunięto nam tu widok na stronę pewnej grupy.
Czy sądzisz, że będę teraz odtwarzać przeszłość tamtej grupy?
Życia by mi nie starczyło.
Widzę za to, że są tam stali bywalcy, nawet Loża ;) i inni, którymi Loża
włada ;) i działa opiniotwórczo. No i co? Czy mam się oprzeć na tym widoku?
Nie. Nie chcę tego i nie potrzebuję. Ale inni, miej uważni?
Jak myślisz?
E.
> Greg
> Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
Jesteś pewien? ;)
|