Data: 2012-03-31 18:39:54
Temat: Re: Poszukuję
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 31 Mar 2012 20:32:01 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 29 Mar 2012 23:23:00 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 29 Mar 2012 22:47:01 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 29 Mar 2012 22:38:16 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Wed, 28 Mar 2012 21:42:04 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Wed, 28 Mar 2012 01:22:19 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Tam zaraz tak dosadnie (nie żebym sama nie miała tego na języku). Ja
>>>>>>>>>>> czekam aż XL zacznie siwieć, jak jej córki się rozmnożą. W innej
>>>>>>>>>>> rzeczywistości, innej Polsce.
>>>>>>>>>> Spoko. Każdy ma osobisty wpływ na własną rezczywistość.
>>>>>>>>> Na swoje córki i ich dzieci już jednak wpływu mieć nie będziesz, a
>>>>>>>>> przynajmniej takiego jak na własne życiowe wybory.
>>>>>>>> A gdzieś twierdzę, że będę miała?
>>>>>>>> Jeżeli, to piszę o swym wpływie poprzez WYCHOWANIE - tyle mogłam zrobić.
>>>>>>> Być może wtedy spojrzysz na problemy innych ludzi bardziej łaskawym okiem.
>>>>>> Tzn niby kiedy?
>>>>> Jak zostaniesz babcią i się zderzysz z polską rzeczywistością prorodzinną.
>>>>
>>>> Z niczym się nie zderzę, bo ją znam.
>>>> "Prorodzinność" państwa mam w głębokim... ponieważ prorodzinna jest
>>>> RODZINA, a nie państwo. Rodzina ma być oparciem, a nie państwo.
>>> Kilkaset kilometrów oddalona od siebie... W tym wypadku instytucja babci
>>> nieco kuleje, nie sądzisz?
>>
>> Co Ty możesz powiedzieć o MOJEJ instytucji babci pre facto - zaiste się
>> zastanów.
>
> Tyle samo co Ty, kiedy stratujesz ze swoimi uwagami do Ewy, że jedno
> dziecko to nie problem.
Czegoś się uczepiła tego "dziecka"? Emotki nie było?
--
XL wiosenna
|