Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Potrawy a la "costam"

Grupy

Szukaj w grupach

 

Potrawy a la "costam"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-03-20 17:47:56

Temat: Potrawy a la "costam"
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszastkich Panstwa po dlugawej przerwie.
Czytajac thread o daniach "a la polonaise", przyszlo mi do glowy
zaproponowac abysmy opisywali spotkane po drodze jazd i wyjazdow potrawy
o nazwach zwiazanych nieodlacznie z jakims miastem alibo krajem. "a la
polonaise" znaczy polane smarzona na masle tarta bulka, "a la fiorentia"
znaczy ze szpinakiem, "a la napolitana" z sosem pomidorowym i anchois.
No dobrze, to sa miedzynarodowe klasyki, opisujmy raczej te mniej znane
"geograficze" potrawy. Duzo jezdze, i bawi mnie zawsze czytanie w menu
napompowanych nazw dan, aby w rezultacie dostac paskudny
kotlet z ....zoltym serem (Wiedniu np to okropienstwo nazywa sie
kotletem po szwajcarsku i ... jest na prawde nie smaczne)
Na szczescie dla moich gastronomicznych wspomnien przed Wiedniem bylem w
Zurichu a po Wiedniu w Lublianie.
Dzisiaj podaje "Emince a la Zurichoise" swietne i latwe danie ktore
mozna nota bene spokojnie zamrozic w malych porcyjkach i odgrzewac sobie
po ciezkim dniu pracy, kiedy by sie jeszcze cos zjadlo, ale juz nie
gotowalo...

Emince w stylu Zurich (emincer jako czasownik znaczy +/- pociac na male
kawaleczki)

Liczyc 150gr cieleciny na glowe.
Pokroic mieso na male kosteczki o grubosci mw 5 mm. Kawalki nie powinny
byc wieksze jak do Strogonowa ale na pewno ciensze!
Obsmarzyc mieso malymi porcjami na wysokim ogniu i zachowac w cieple
(jesli wrzuci sie za jednym zamachem za duzo miesa, temperatura na
patelni gwaltownie sie obnizy i mieso miast smarzyc bedzie sie
gotowac...)
podsmarzyc do bialosci duza cebule poszatkowana cieniutko
dorzucic grzyby jakie i ile wola (prawdziwki moga za mocne w smaku,
lepiej uzyc mniej szlachetnych grzybkow np pieczarki?)
smarzyc razem z cebulka dodawszy mw 1 dc bialego wina + sol + pieprz
jak grzybki sa gotowe (20 min?) dolac dobra porcje smietany, tyle aby
sos byl piekny ale mimo to nie za gesty (2.5-3 dc?)
Teraz dobrze doprawic do smaku ten sos winno-cebulowo-grzybkowy
i polaczyc z poprzednio podsmarzonym miesem.
Dusic powoli do miekkosci miesa.
Podawac z kluseczkami kladzionymi albo z czym wola!
Ja jem dzisiaj kleik...(boooohh!)

--
Amicalement Paul Urstein
 

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-03-20 19:50:16

Temat: Re: Potrawy a la "costam"
Od: Slavek <s...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

A ten kleik to wynikiem choroby czy tez odchudzania ?

pozdrawiam,

Slav



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-20 21:59:50

Temat: Odp: Potrawy a la "costam"
Od: "Kasia L." <U...@o...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Paul Urstein <p...@p...ch> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...ch...
> Witam wszastkich Panstwa po dlugawej przerwie.
> Czytajac thread o daniach "a la polonaise", przyszlo mi do glowy
> zaproponowac abysmy opisywali spotkane po drodze jazd i wyjazdow potrawy
> o nazwach zwiazanych nieodlacznie z jakims miastem alibo krajem. "a la
> polonaise" znaczy polane smarzona na masle tarta bulka, "a la fiorentia"
> znaczy ze szpinakiem, "a la napolitana" z sosem pomidorowym i anchois.
> No dobrze, to sa miedzynarodowe klasyki, opisujmy raczej te mniej znane
> "geograficze" potrawy. Duzo jezdze, i bawi mnie zawsze czytanie w menu
> napompowanych nazw dan, aby w rezultacie dostac paskudny
> kotlet z ....zoltym serem (Wiedniu np to okropienstwo nazywa sie
> kotletem po szwajcarsku i ... jest na prawde nie smaczne)
> Na szczescie dla moich gastronomicznych wspomnien przed Wiedniem bylem w
> Zurichu a po Wiedniu w Lublianie.
(ciach)

Bardzo milo widziec Cie znow na liscie:) Moze podzielisz sie z nami tymi
"kulinarnymi wspomnieniami"?Mnie ostatnio zoladek nieco nie domaga i w
zwiazku z tym jadam ostroznie, ale czytac moge bez zadnych ograniczen i z
wielkim upodobaniem.

Kasia L.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-21 10:34:01

Temat: Re: Potrawy a la "costam"
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

Slavek a écrit :

> A ten kleik to wynikiem choroby czy tez odchudzania ?
>
> pozdrawiam,
>
> Slav

Czesc Slav, odchudzilem sie przypadkowo ...
zlapalem dosc nieprzyjemne stworzenie, ktore polubiwszy mnie serdecznie
zarlo mnie przez ponad miesiac. Mam nadziejenze tym razem to juz koniec,
bo czulem do niczego. No dobrze, dosc biadolenia, mam kilogramy do
nadlapania!
Zjadlem w Lubliannie wspaniale danie ktore opublikuje na forum jak tylko
przetlomacze przepis ze slovenskiego....
 Co myslisz o Emince a la Zurichoise?

--
Amicalement Paul Urstein
 



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-21 11:24:02

Temat: Re: Odp: Potrawy a la "costam"
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

"Kasia L." a écrit :

Mnie ostatnio zoladek nieco nie domaga i w
> zwiazku z tym jadam ostroznie, ale czytac moge bez zadnych ograniczen i z wielkim
upodobaniem.
>
> Kasia L.

Skad ja to znam.... czulem sie do niczego przez ponad miesiac...a
jedzenie
trzy razy dziennie w restauracji przy zlym samopoczuciu to jak biegac
400
metrow przez plotki w butach narciarskich.
Pierwszy rozdzial to danko z Zurichu, drugie bedzie z Lubliany
jak wymysle tytul i ...znajde tlumacza!
Trzymaj sie Kasia!

--
Amicalement Paul Urstein
 

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-03-21 19:01:18

Temat: Re: Potrawy a la "costam"
Od: Slavek <s...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

Paul Urstein wrote:

> Slavek a écrit :
>
> > A ten kleik to wynikiem choroby czy tez odchudzania ?
> >
> > pozdrawiam,
> >
> > Slav
>
> Czesc Slav, odchudzilem sie przypadkowo ...
> zlapalem dosc nieprzyjemne stworzenie, ktore polubiwszy mnie serdecznie
> zarlo mnie przez ponad miesiac. Mam nadziejenze tym razem to juz koniec,
> bo czulem do niczego. No dobrze, dosc biadolenia, mam kilogramy do
> nadlapania!
> Zjadlem w Lubliannie wspaniale danie ktore opublikuje na forum jak tylko
> przetlomacze przepis ze slovenskiego....
> Co myslisz o Emince a la Zurichoise?
>
> --
> Amicalement Paul Urstein
>

Mam nadzieje, ze to "zwierze" nie nadgryzlo Cie mocno od srodka i szybko
dojdziesz do zdrowia.
Emince a la Zurichoise wyglada bardzo dobrze, ale mam male pytanie: czy jak
podpiekasz miesko to obtaczasz je przedtem w mace?, to by w efekcie koncowym
zagescilo troche sos.

pozdrawiam,

Slav


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Serki do fondue - gotowiec
golonka
RE: Zapiekacz kanapek/sandwitch maker
Zapiekacz kanapek/sandwitch maker
banany

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »