« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-12-12 11:28:56
Temat: Re: Potrzeby i sentymentWiększości z Państwa zapewne nie było na świecie, kiedy mnie, wówczas małego
berbecia, niania zabrała na przejażdżkę "piętrusiem" po warszawskiej Pradze.
Tak, gotów jestem się założyć, że "piętruś" to słowo które należało do
warszawskiego folkloru. Autobusy dwukondygnacyjne kursujące po Targowej też.
Kiedy zniknęły one z warszawskich ulic nie wiem, bo wywieziono mnie z
miasta, jako że nie miałem podówczas wolnej woli, ale piętrusiów i straganów
z kolorowymi warzywami i cukierkami-groszkami w szklanych rurkach, ani też
cukrowych bananów nie zapomnę do końca życia. Zwykła sentymentalna
refleksja: coś kiedyś się zaczyna i kiedyś też ma swój koniec. Niezależnie
od naszej woli i upodobań...
Zdrówko!
--
Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-12-12 11:37:18
Temat: Re: Potrzeby i sentyment> Większości z Państwa zapewne nie było na świecie, kiedy mnie, wówczas
> małego berbecia, niania zabrała na przejażdżkę "piętrusiem" po
> warszawskiej Pradze.
Faktycznie, nie widzialem ich Warszawie byc moze dlatego, ze urodzilem sie i
do ukonczenia 13 lat mieszkalem na Mokotowie.
Leszek
> Zdrówko!
> --
> Zbig A Gintowt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-12-12 13:22:55
Temat: Re: Potrzeby i sentymentLECH DUBROWSKI pisze w news:dnjnfe$63j$1@nemesis.news.tpi.pl
> Faktycznie, nie widzialem ich Warszawie byc moze dlatego, ze urodzilem sie i
> do ukonczenia 13 lat mieszkalem na Mokotowie.
A ja widziałam, chociaż nie wiem, czy o tych samych mówimy...
Piętrusy w Wawie jeżdżą cały czas, tyle że teraz to są
sightseeing buses. ;)
--
Pozdrowieństwa,
Scally [i idę robić format D i reinstalować system. :((( ]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-12-12 13:29:34
Temat: Re: Potrzeby i sentyment> A ja widziałam, chociaż nie wiem, czy o tych samych mówimy...
> Piętrusy w Wawie jeżdżą cały czas, tyle że teraz to są
> sightseeing buses. ;)
Nie :-) mowimy o pietrowych autobusach miejskich. Takich jak jezdzily w
Londynie, ktore Warszawa otrzymala od Anglii krotko po zakonczeniu II wojny
swiatowej. A ty masz na mysli obecne autobusy wycieczkowe
Leszek
> --
> Pozdrowieństwa,
> Scally [i idę robić format D i reinstalować system. :((( ]
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |