« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-12-13 20:01:42
Temat: Re: Powiekszajaca sie aftaTeż czasem zdarza mi sie mieć to dziadostwo.
W momencie kiedy już wiem że robi się afta, po pierwszym symptomie, gdy
jeszcze nie zrobiła się wielka rana, moczę szpatułkę w spirytusie
salicylowym i czyszczę dokładnie to miejsce. Boli jak cholera i skóra potem
wiotczeje w tym miejscu, ale w większości przypadków mi pomaga. Zaczyna się
goić i nie rozrasta się.
To taki mój sposób, jak nie masz innego wyjścia możesz spróbować.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-12-13 22:07:27
Temat: Re: Powiekszajaca sie afta _chab_ napisał/a:
> Też czasem zdarza mi sie mieć to dziadostwo.
> W momencie kiedy już wiem że robi się afta, po pierwszym symptomie, gdy
> jeszcze nie zrobiła się wielka rana, moczę szpatułkę w spirytusie
> salicylowym i czyszczę dokładnie to miejsce. Boli jak cholera i skóra potem
> wiotczeje w tym miejscu, ale w większości przypadków mi pomaga. Zaczyna się
> goić i nie rozrasta się.
> To taki mój sposób, jak nie masz innego wyjścia możesz spróbować.
Przypal sobie jodyną lub gencjaną.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-01-11 19:42:34
Temat: Re: Powiekszajaca sie afta
Użytkownik "adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2f34.000002be.493a8879@newsgate.onet.pl...
> Mam afte od kilku dni na wewnetrznej stronie dolnej wargi (na wysokosci
> dolnej
> trojki). Boli przy dotyku i stale sie powieksza. W tej chwili ma rozmiar
> ok. 3
> mm. Smaruje to Aphtinem, plucze szalwia, rozcienczona woda utleniona,
> Dentoseptem i nic. Co z tym zrobic?
Ja jeszcze do niedawna stosowałem Tantum Verde w pastylkach. Jak się afta
pojawiała, to przytykałm tabletkę do niej i trzymałęm aż się rozpuściła.
Niestety ostatnio odkryłem, że jestem (a raczej afta jest) już na to odporny
i teraz pozostaje tylko przeczekać te kilka dni aż sama zaniknie.
Kenny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |