Data: 2018-08-07 00:36:58
Temat: Re: Powstańcze śpiewanie.c
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun <c...@j...ru> wrote:
>
> Masz jakieś krytyczne uwagi do mojej propozycji? Będę prowokować, będę
> obrażać innych bo ja tu rządzę i sama sobie udzieliłam zgody na to? Ale
> nigdy tego zaznawać z innej strony..
W odpowiedzi na Twoją ,,propozycję" zacytuję dwa posty z FB, które gorąco
poparłam.
1.
,,Kupiec Wenecki" - nie grany bo antysemicki. "Murzynek Bambo" Tuwima -
zabroniony bo tfu rasistowski. Krzyż wkładany w krocze - wolność
artystyczna.(...)"
2.
,,Seks oralny z figurą Jana Pawła II, powieszenie jej na szubienicy,
podcieranie tyłka flagą Watykanu - to wybrane sceny z najnowszego spektaklu
Teatru Powszechnego w Warszawie. Twórcy (a raczej tfu!rcy) znów się
prześcigają, żeby napluć w twarz katolickiej części polskiego
społeczeństwa. Czy to tylko sposób na tanią reklamę przeciętnej sztuki czy
może element większej układanki?
Owszem, teatry miewają problemy finansowe. Zwłaszcza te prywatne, które
zostały w końcu odcięte od wielomilionowych państwowych dotacji, dzięki
czemu przywrócono im ich właściwy - komercyjny - charakter. W tym jednak
przypadku mamy do czynienia z przybytkiem jak najbardziej publicznym,
szczodrze finansowanym z pieniędzy podatników, w tym również katolików. I
wątpliwe jest, by wszyscy oni z aprobatą odnosili się oni do wyczynów
pseudoelity prezentującej na scenie chore wizje reżysera ,,sztuki".
A równie skandalicznych spektakli w ostatnich latach nie brakowało. Był już
Chrystus, który schodził z krzyża, by zgwałcić muzułmankę. Byli aktorzy
porno prezentujący swe wdzięki i umiejętności we wrocławskim teatrze
apolitycznego (w przeciwieństwie przecież do jego następcy Cezarego
Morawskiego) dyrektora - posła Krzysztofa Mieszkowskiego. Była przesławna
,,Golgota Picnic", pełna pornograficznych odniesień do Pisma Świętego. Z
pewnością religia jest dla wielu twórców inspirująca, Kościół łatwym celem
ataków, ale czy nie warto zastanowić się nad przekraczaniem granic
przyzwoitości?
Dziś poseł Joanna Scheuring-Wielgus zapewnia dodatkową reklamę spektaklowi,
zachęcając wszystkich do kupowania biletów, o ile jeszcze są. Zapewne
niebagatelne znaczenie ma dla niej jeszcze jeden wątek tej ,,sztuki" -
deklarowana tam zbiórka pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego.
Kiedy TVP Info w ramach konwencji jednego ze swych programów przedstawiła
szefa jej partii - Ryszarda Petru - jako rosyjskiego agenta, oburzeniu jej
partyjnych kolegów, słusznego zresztą, nie było końca. Dziś ani słowem pani
poseł nie odcina się od znacznie bardziej haniebnego motywu spektaklu.
Reżyser ,,Klątwy", bo taki tytuł nosi owa ,,sztuka", nie jest Polakiem. Może
wskutek tego nie jest on świadomy kim dla nas był i wciąż jest papież Jan
Paweł II. Jednak aktorzy występujący w tym spektaklu, ludzie - wydawać by
się mogło - inteligentni, a także dyrekcja placówki oraz jej przełożeni w
strukturach warszawskiego ratusza, z pewnością wiedzieli jaki wydźwięk
przyniesie zaprezentowanie scen nie tylko wulgarnych, ale przede wszystkim
obrażających uczucia religijne dużej części Polaków. I tylko względnie
spokojnej naturze naszego narodu można zawdzięczać to, że w kilka godzin po
premierze nie zostały jeszcze wybite wszystkie szyby tegoż teatru, ani nie
został on jeszcze spalony."
A teraz mów do mnie jeszcze - o przestrzeni publicznej i jej zawłaszczaniu.
Obojetnie przez kogo - przez kogo tam sobie chcesz. Niewiniątko Ty.
--
XL
|