Pozdrawiam...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 325
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2009-04-27 21:02:59
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
On 27 Kwi, 22:56, medea <e...@p...fm> wrote:
> i...@g...pl pisze:
>
> > ..i bawię się świetnie.
>
> Tak ci się tylko wydaje.
No proszę, jestem w błędzie! Czyli jednak mam uczyć się siebie przez
innych, hie hie :-DDD
Np teraz: chce mi się siku, czy nie? - czekam na werdykt, postąpię
zgodnie z nim :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
112. Data: 2009-04-27 21:03:21
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
On 27 Kwi, 22:58, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik <i...@g...pl> napisał:
>
> > >> >> >> Ale, ale... Pani XL, czyżby Pani w swej
> > >> >> >> ocenie uplasowała się poniżej Vilar?
> > >> >> > Ja nie należę do tej... grupki.
> > >> >> "Ja tu tylko trolluję."
> > >> ..i bawię się świetnie.
> > > Widać. Zatem - miłej zabawy z nieszczelnym kfem.
> > Obecnie nie użytkuję - jak widzisz piszę z "gugiela", więc
> > korzystasz z jego łaskawości.
>
> :DDDDD Niedoczekanie. Adiu, Fruziu :)
Cześć, Hela.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2009-04-27 21:04:38
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
i...@g...pl pisze:
> On 27 Kwi, 22:54, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>> i...@g...pl pisze:
>>
>>
>>
>>> On 27 Kwi, 22:41, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>>>> i...@g...pl pisze:
>>>>> On 27 Kwi, 22:35, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>>>>>> i...@g...pl pisze:
>>>>>>> On 27 Kwi, 22:09, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>>>>>>>> i...@g...pl pisze:
>>>>>>>>> ...Vilar, najmądrzejszą kobietę PSP.
>>>>>>>>> I nikogo więcej.
>>>>>>>>> Życzę wielu miłych chwil w życiu i ... wielu miłych błyskotek, jako i
>>>>>>>>> mnie ich przybywa :-)
>>>>>>>>> PS. Masz całkowitą rację we wszystkim - no, może z wyjątkiem tego
>>>>>>>>> kozła, bo o ile świetny z Ciebie ornitolog, to niekoniecznie
>>>>>>>>> zootechnik, no ale czyż można być świetnym we wszystkim? - przecież to
>>>>>>>>> mogę tylko ja ;-).
>>>>>>>> Za Wikipedią :http://pl.wikipedia.org/wiki/Kozio%C5%82_ofiarny
>>>>>>> Nocoty, doprawdy?
>>>>>>>> Kozioł ofiarny to nie Ty...
>>>>>>> Dzieki, dzięki, ptaszyno...
>>>>>> Nie szczyp się, mów mi gołębico:P
>>>>> Tyle jest innych ptaszków...
>>>> Nie rozumiałaś dowcipu.
>>> "Z-Rozumiałam" i rozumiem - bom nie pielęgniarka z serialu.
>>> To Ty nie rozumiesz.
>> A masz rację Twój dowcip jest zrozumiały tylko w południe. Wtedy szare
>> komórki i reszta zaczynają działać.
>
> Nadal pudło. Jest sporo po południu, a Twoje jak spały, tak śpią.
XL co by nie gadać masz te szlacheckie korzenie po mężu, masz seks o 12,
teatr, kino. A ja idę spać, przypuszczam, ze mnie to spanie
zrelaksuje..., a co najważniejsze mam gro osób, które mnie lubi i nie
czuje zazdrości i trzyma kciuki za mnóstwo rzeczy, które zamierzam
wkrótce zrobić.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2009-04-27 21:06:22
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
i...@g...pl pisze:
> No proszę, jestem w błędzie! Czyli jednak mam uczyć się siebie przez
> innych, hie hie :-DDD
> Np teraz: chce mi się siku, czy nie? - czekam na werdykt, postąpię
> zgodnie z nim :-D
Chyba już za późno, bo już widać, że żółć Cię zalewa. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2009-04-27 21:08:33
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
On 27 Kwi, 22:56, medea <e...@p...fm> wrote:
> i...@g...pl pisze:
>
> > Hmmm... to i tak dużo nie rozmawiacie...
>
> Bardzo niewiele, wprost proporcjonalnie do ilości włosów na głowie. :)
>
Uuuuuu... :-(
Smutna proporcjonalność.
Z moją fryzjerką gada się bez końca - przy takim gąszczu na głowie coś
trzeba robić w czasie samego czesania, nie ma lekko. Wrastam w fotel
podczas samego modelowania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2009-04-27 21:13:03
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
On 27 Kwi, 23:06, medea <e...@p...fm> wrote:
> (...)bo już widać, że żółć Cię zalewa. :)
Skoro każesz...
Coś widać? - to chyba nie żółć!
O niech to, zesikałam się ze śmiechu.
:-DDD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2009-04-27 21:15:09
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
On 27 Kwi, 23:04, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
> (...)a co najważniejsze mam gro osób, które mnie lubi i nie
> czuje zazdrości i trzyma kciuki za mnóstwo rzeczy, które zamierzam
> wkrótce zrobić.
No mi czemu mnie małpujesz? Prawa autorskie gdzie?
:-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2009-04-27 21:15:41
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
i...@g...pl pisze:
> Uuuuuu... :-(
> Smutna proporcjonalność.
Bardzo smutna niestety.
> Z moją fryzjerką gada się bez końca
Widać zresztą, że jesteś zaprawiona w boju. :)
- przy takim gąszczu na głowie coś
> trzeba robić w czasie samego czesania, nie ma lekko. Wrastam w fotel
> podczas samego modelowania.
Racja.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2009-04-27 21:25:25
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: i...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
On 27 Kwi, 23:15, medea <e...@p...fm> wrote:
> i...@g...pl pisze:
>
> > Uuuuuu... :-(
> > Smutna proporcjonalność.
>
> Bardzo smutna niestety.
>
> > Z moją fryzjerką gada się bez końca
>
> Widać zresztą, że jesteś zaprawiona w boju. :)
Nie, bojów nie prowadzimy. Interesowna jestem, jak wiesz, więc zależy
mi na jej względach - zapisy ma na trzy miesiące wcześniej, a na
przedweselne październikowe czesanie to sobie termin już w styczniu
"zaklepałam" dla pewności.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2009-04-28 06:27:55
Temat: Re: Pozdrawiam...Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:gt4etd$kki$1@news.onet.pl...
>> To pewnie odpryski łagiewnicze.
>
> Co by to nie było, ja bym nie płakała po kimś, kto zmienia zdanie na
> mój temat cztery razy w ciągu kilku miesięcy wyłącznie dla doraźnych
> celów "strategicznych".
Szanowna Pani, cele strategiczne to takie coś, co wybiega poza horyzont
wzroku i czasu i i się szybko nie zmienia ...
Szanowna Pani stała się ofiarą doraźnych ruchów 'operacyjno-taktycznych'.
Strategii zaś chyba nie ma tu żadnej ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |