« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-11 21:28:45
Temat: PozdrowieniaNo i co Skurwysyny?
Czy odwaliliście dziś znowu kawał dobrej roboty napawając się dobrym
humorem, własną charyzmą i nigdy nie gasnącym zadowoleniem. Jakie
mieliście dziś potrzeby ? By chlać piwo, by zżerać pieczone na ruszcie
zwierzęta czy chcieliście może wlepiać bezmyślne ślepia w rzeczy które
choć trochę pozwolą zapomnieć wam o swojej znikomości. A może z
radością obserwowaliście jak dobrze dziś wypadliście na tle innych ? Co
jest warta Wasza miłość? Jeden wytrysk czy też to może tylko
zlegalizowana lub nie forma sprzedawania własnego ciała. Po co udajecie
? Bądźcie sobą. Bądźcie pewni siebie, nieugięci i nieustraszeni.
Depczcie się nawzajem po drodze i róbcie to w świetle Waszych
Unikatowych idei i przekonań. Tak jest dobrze. Zżerajcie się po drodze a
w międzyczasie włączcie sobie telewizor lub oddajcie się innym
rozrywkom - byleby na Waszych mordach gościł zawsze uśmiech. Na deser
macie coś jeszcze bardziej szczególnego, wzajemne przemądrzanie się i
oddawanie dysputom z których nikt nigdy nie będzie miał żadnego pożytku.
Z tym desrerem poczujecie się jeszcze silniej choć Wasze życie i tak
będzie puste. Choć lęki i samotność i tak Was dopadną i wszyscy
będziecie wkrótce podobną zgnilizną. Ciała sie zmarszą i zwiędną a inni
będą się brzydzić na Wasz widok. Potem zdechniecie a potem nikogo już
nie będziecie interesować.Tym optymistycznym akcentem kończę i nikogo
nie proszę o komentowanie tego stosu wulgarności i słów świadczących o
złym smaku. Lepiej będzie gdy wyjdziecie na spacer, zerkniecie w niebo i
zerkniecie w siebie. Gdy w kupie gówna jakim jesteście odkryjecie to
czego się w sobie najbardziej wstydzicie. Gdy zrozumiecie że to jest w
Was najpiękniejszę a to co na codzień uwypuklacie jest zwykłym obłędem
wtłoczonym Wam do łbów byście przypominali tuczone na rzeź świnie
nieświadome swojego losu.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-05-12 00:50:50
Temat: Re: Pozdrowienia"Jan Kowalski" <o...@m...com> napisal w <9dhlop$fio$1@news.tpi.pl>:
>No i co Skurwysyny?
>Czy odwaliliście dziś znowu kawał dobrej roboty napawając się dobrym
>humorem, własną charyzmą i nigdy nie gasnącym zadowoleniem.
Niestety, ten kawal dobrej roboty nie zostal odwalony, bo oto odkryles
przed nami nasze zaklamanie, nasza pustke duchowa, nasza znieczulice,
slabosc, chec wyskoczenia ponad innych i to, ze zestarzejemy sie i umrzemy.
Jak to sie stalo, ze przeoczylismy te wszystkie rzeczy a Ty w swoim
odkrywczym poscie odkryles przed nami nasza malosc i slabosc ?
My stracency, obludnicy chylimy czola przed jedynym czlowiekiem, ktory
rozumie kim naprawde jestesmy.
____________________________________________________
_____________________
Stajesz sie tym co krytykujesz.
Nie czuje sie adresatem tego postu.
Pozdrawiam i licze na zawezenie grona adresatow do n...@n...null.
Hub
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-12 08:18:37
Temat: Re: Pozdrowienia
Użytkownik "elektorn" <h...@p...com> napisał w wiadomości
news:Xns909F1B500E142hupciopolboxcom@194.29.128.12..
.
> "Jan Kowalski" <o...@m...com> napisal w <9dhlop$fio$1@news.tpi.pl>:
>
> >No i co Skurwysyny?
> >Czy odwaliliście dziś znowu kawał dobrej roboty napawając się dobrym
> >humorem, własną charyzmą i nigdy nie gasnącym zadowoleniem.
> Niestety, ten kawal dobrej roboty nie zostal odwalony, bo oto odkryles
> przed nami nasze zaklamanie, nasza pustke duchowa, nasza znieczulice,
> slabosc, chec wyskoczenia ponad innych i to, ze zestarzejemy sie i
umrzemy.
> Jak to sie stalo, ze przeoczylismy te wszystkie rzeczy a Ty w swoim
> odkrywczym poscie odkryles przed nami nasza malosc i slabosc ?
> My stracency, obludnicy chylimy czola przed jedynym czlowiekiem, ktory
> rozumie kim naprawde jestesmy.
Taaakk..... Ja tez sie poczulam niesamowicie oswiecona... Wreszcie pojawil
sie ktos, kto mnie przejrzal... Kto uswiadomil mi, jaka jestem naprawde.
Przez cale zycie nie wiedzialam, ale teraz juz wiem..
Niezwykle...
> ____________________________________________________
_____________________
> Stajesz sie tym co krytykujesz.
>
> Nie czuje sie adresatem tego postu.
Dolaczam sie.
> Pozdrawiam i licze na zawezenie grona adresatow do n...@n...null.
>
> Hub
pozdr
izyda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-12 09:45:53
Temat: Re: PozdrowieniaJakiz to smutny i zrezygnowany czlowiek napisal...
Wiecej wiary w ludzi.
:-)
Lorn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-12 11:46:40
Temat: Re: Pozdrowienia
"Jan Kowalski" <o...@m...com> wrote in message
news:9dhlop$fio$1@news.tpi.pl...
> No i co Skurwysyny?
> Czy odwaliliście dziś znowu kawał ...
ble,bleble, ble,bleble i tak dalej i tak dalej itp........ tuczone na rzeź
świnie
> nieświadome swojego losu.
> Pozdrawiam
>
Tak jest! Do boju! A pozatym szare dlugie i do D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-12 18:43:46
Temat: Re: Pozdrowienia> No i co Skurwysyny?
> Czy odwaliliście dziś znowu kawał dobrej roboty napawając się dobrym
> humorem, własną charyzmą i nigdy nie gasnącym zadowoleniem.
Zwracam uwagę, że nie można się napawać własnym zadowoleniem, gdyż są to
wyrażenia synonimiczne
Jakie
> mieliście dziś potrzeby ? By chlać piwo,
Alkoholizm nie jest potrzebą, a jedynie kompensacją lub uzależnieniem
by zżerać pieczone na ruszcie
> zwierzęta
pl.soc.wegetarianizm - tam z takimi uwagami NTG
czy chcieliście może wlepiać bezmyślne ślepia w rzeczy które
> choć trochę pozwolą zapomnieć wam o swojej znikomości.
Stan bezmyślności nie wyplywa z bólu egzystencjalnego, stan odczuwania
znikomości wyklucza takie reakcje
A może z
> radością obserwowaliście jak dobrze dziś wypadliście na tle innych ?
Może inni się trochę ode mnie nauczyli? A może rywalizacja jest jedyną
metodą zwiększania kompetencji, głęboko zakorzenioną - mającą służyć rasie
Co
> jest warta Wasza miłość? Jeden wytrysk czy też to może tylko
> zlegalizowana lub nie forma sprzedawania własnego ciała.
No i mamy zwykłe niezrozumienie. Sfery seksualna i emocjonalna zostały
wyraźnie odróżnione dłuuuugo przed Chrystusem, a udowodnione jeszcze w XIX
wieku. Ale nie do wszystkich dotarło...
Po co udajecie
> ? Bądźcie sobą.
O! Ciekawe. Można szerzej na ten temat?
Bądźcie pewni siebie, nieugięci i nieustraszeni.
> Depczcie się nawzajem po drodze i róbcie to w świetle Waszych
> Unikatowych idei i przekonań.
Nie rozumiem, co to są "unikatowe idee"?
Tak jest dobrze. Zżerajcie się po drodze a
> w międzyczasie włączcie sobie telewizor lub oddajcie się innym
> rozrywkom - byleby na Waszych mordach gościł zawsze uśmiech.
Zapomniałeś wyróżnić sferę motywacyjną, a bez tego argumenty zawieszone są w
próżni
Na deser
> macie coś jeszcze bardziej szczególnego, wzajemne przemądrzanie się i
> oddawanie dysputom z których nikt nigdy nie będzie miał żadnego pożytku.
O, nie zgadzam się! Obaj rozmówcy korzystają
"Od każdego człowieka można się czegoś nauczyć - choćby tego, że nic się od
niego nie można nauczyć" Rene Descartes (Kartezjusz)
> Z tym desrerem poczujecie się jeszcze silniej choć Wasze życie i tak
> będzie puste.
Proszę podać materialną definicję "pustego życia"
Choć lęki i samotność i tak Was dopadną i wszyscy
> będziecie wkrótce podobną zgnilizną. Ciała sie zmarszą i zwiędną a inni
> będą się brzydzić na Wasz widok.
Chyba że poświęcę życie na naukę i zostanę nauczycielem... To chyba zgodne z
naturą? Zaś widok pomarszczonego ciała brzydzi tylko osoby chore
Potem zdechniecie a potem nikogo już
> nie będziecie interesować.
Całkowicie słusznie, gdyż żywi są ważniejsi od martwych. Ważna może być co
najwyżej pamięć, świadectwa.
Tym optymistycznym akcentem kończę i nikogo
> nie proszę o komentowanie tego stosu wulgarności i słów świadczących o
> złym smaku.
Proś, proś, nie zawsze będzie Ci jednak dane!
Lepiej będzie gdy wyjdziecie na spacer, zerkniecie w niebo i
> zerkniecie w siebie. Gdy w kupie gówna jakim jesteście odkryjecie to
> czego się w sobie najbardziej wstydzicie.
Kwestia kontekstu społecznego, naprawdę
Gdy zrozumiecie że to jest w
> Was najpiękniejszę a to co na codzień uwypuklacie jest zwykłym obłędem
> wtłoczonym Wam do łbów byście przypominali tuczone na rzeź świnie
> nieświadome swojego losu.
> Pozdrawiam
Analogia całkowicie niezrozumiała....
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-12 19:11:59
Temat: Re: PozdrowieniaOn Sat, 12 May 2001, Tomek Wilicki wrote:
<snip>
Uprasza się o niekarmienie trolli...
--
GSN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-14 06:56:50
Temat: Re: Pozdrowienia
Użytkownik "Jan Kowalski" <o...@m...com> napisał w wiadomości
news:9dhlop$fio$1@news.tpi.pl...
> No i co Skurwysyny?
> Czy odwaliliście dziś znowu kawał dobrej roboty napawając się dobrym
> humorem, własną charyzmą i nigdy nie gasnącym zadowoleniem. Jakie
> mieliście dziś potrzeby ? By chlać piwo, by zżerać pieczone na ruszcie
> zwierzęta czy chcieliście może wlepiać bezmyślne ślepia w rzeczy które
> choć trochę pozwolą zapomnieć wam o swojej znikomości. A może z
> radością obserwowaliście jak dobrze dziś wypadliście na tle innych ? Co
> jest warta Wasza miłość? Jeden wytrysk czy też to może tylko
> zlegalizowana lub nie forma sprzedawania własnego ciała. Po co udajecie
> ? Bądźcie sobą. Bądźcie pewni siebie, nieugięci i nieustraszeni.
> Depczcie się nawzajem po drodze i róbcie to w świetle Waszych
> Unikatowych idei i przekonań. Tak jest dobrze. Zżerajcie się po drodze a
> w międzyczasie włączcie sobie telewizor lub oddajcie się innym
> rozrywkom - byleby na Waszych mordach gościł zawsze uśmiech. Na deser
> macie coś jeszcze bardziej szczególnego, wzajemne przemądrzanie się i
> oddawanie dysputom z których nikt nigdy nie będzie miał żadnego pożytku.
> Z tym desrerem poczujecie się jeszcze silniej choć Wasze życie i tak
> będzie puste. Choć lęki i samotność i tak Was dopadną i wszyscy
> będziecie wkrótce podobną zgnilizną. Ciała sie zmarszą i zwiędną a inni
> będą się brzydzić na Wasz widok. Potem zdechniecie a potem nikogo już
> nie będziecie interesować.Tym optymistycznym akcentem kończę i nikogo
> nie proszę o komentowanie tego stosu wulgarności i słów świadczących o
> złym smaku. Lepiej będzie gdy wyjdziecie na spacer, zerkniecie w niebo i
> zerkniecie w siebie. Gdy w kupie gówna jakim jesteście odkryjecie to
> czego się w sobie najbardziej wstydzicie. Gdy zrozumiecie że to jest w
> Was najpiękniejszę a to co na codzień uwypuklacie jest zwykłym obłędem
> wtłoczonym Wam do łbów byście przypominali tuczone na rzeź świnie
> nieświadome swojego losu.
> Pozdrawiam
>
A Ty już zrozumiałeś co jest w Tobie najpiękniejsze? Mógłbyś się z nami tym
podzielić? Ciekawe czy można to wyrazić nie używając łaciny...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-05-14 19:59:41
Temat: Re: PozdrowieniaJesteś beznadziejny!
Elizabeth
Użytkownik Beve <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9dnvj5$rhn$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Jan Kowalski" <o...@m...com> napisał w wiadomości
> news:9dhlop$fio$1@news.tpi.pl...
> > No i co Skurwysyny?
> > Czy odwaliliście dziś znowu kawał dobrej roboty napawając się dobrym
> > humorem, własną charyzmą i nigdy nie gasnącym zadowoleniem. Jakie
> > mieliście dziś potrzeby ? By chlać piwo, by zżerać pieczone na ruszcie
> > zwierzęta czy chcieliście może wlepiać bezmyślne ślepia w rzeczy które
> > choć trochę pozwolą zapomnieć wam o swojej znikomości. A może z
> > radością obserwowaliście jak dobrze dziś wypadliście na tle innych ? Co
> > jest warta Wasza miłość? Jeden wytrysk czy też to może tylko
> > zlegalizowana lub nie forma sprzedawania własnego ciała. Po co udajecie
> > ? Bądźcie sobą. Bądźcie pewni siebie, nieugięci i nieustraszeni.
> > Depczcie się nawzajem po drodze i róbcie to w świetle Waszych
> > Unikatowych idei i przekonań. Tak jest dobrze. Zżerajcie się po drodze a
> > w międzyczasie włączcie sobie telewizor lub oddajcie się innym
> > rozrywkom - byleby na Waszych mordach gościł zawsze uśmiech. Na deser
> > macie coś jeszcze bardziej szczególnego, wzajemne przemądrzanie się i
> > oddawanie dysputom z których nikt nigdy nie będzie miał żadnego pożytku.
> > Z tym desrerem poczujecie się jeszcze silniej choć Wasze życie i tak
> > będzie puste. Choć lęki i samotność i tak Was dopadną i wszyscy
> > będziecie wkrótce podobną zgnilizną. Ciała sie zmarszą i zwiędną a inni
> > będą się brzydzić na Wasz widok. Potem zdechniecie a potem nikogo już
> > nie będziecie interesować.Tym optymistycznym akcentem kończę i nikogo
> > nie proszę o komentowanie tego stosu wulgarności i słów świadczących o
> > złym smaku. Lepiej będzie gdy wyjdziecie na spacer, zerkniecie w niebo i
> > zerkniecie w siebie. Gdy w kupie gówna jakim jesteście odkryjecie to
> > czego się w sobie najbardziej wstydzicie. Gdy zrozumiecie że to jest w
> > Was najpiękniejszę a to co na codzień uwypuklacie jest zwykłym obłędem
> > wtłoczonym Wam do łbów byście przypominali tuczone na rzeź świnie
> > nieświadome swojego losu.
> > Pozdrawiam
> >
>
> A Ty już zrozumiałeś co jest w Tobie najpiękniejsze? Mógłbyś się z nami
tym
> podzielić? Ciekawe czy można to wyrazić nie używając łaciny...
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |